bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Ja Cie kocham miloscia absolutna❤


















Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Ja Cie kocham miloscia absolutna❤
Masz jeszcze czasHahaha to ja jeszcze czekam na przesyłkę z koszulą do porodu, na razie wstępnie mam torbę podreczną, a walizki jeszcze nie zaczęłam pakowaćw Niedzielę dostanę ostanie rzeczy więc jeszcze w poniedziałek ostatnie pranie wstawię
.
Juz zamowilusmy szafe dzis ma przyjsc wziac wymiary to zapytam o komodeto może lepiej zamówić u stolarza?
W milosci wszystko sie wybacza![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
swoj swojego znajdzie a raczej wyczuje
To ze i ja ciebie KOCHAM to juz wiesz
a wtedy przyznaj ze nawet do ciebie n apriv nie potrafilam sie odezwac tak bardzo zamknelam sie w sobie - chociaz bardzo cicialam bo wiedzialam ze tez przechodzisz ciezki czas.
Gdzie w UK mieszkasz? Daj kod pocztowy [emoji4]Jeśli możesz to poproszę żebyś sprawdziła w wolnej chwili [emoji8][emoji8][emoji8] Dziękuję [emoji8]
Gdzie w UK mieszkasz? Daj kod pocztowy [emoji4]
Bazylia,po raz 854764 ci napisalam ,ze bedzie wszystko ok,a ty po raz 998888888,ze nie bo ty wiesz lepiejNo cos ty nie przepraszajJa tak naprawde nie jestem taka zla - mimo wszystko duzo we mnie empatii i chec niesienia pomocy ale czasami diabel ze mnie wychodzi mam tego swiadomosc. zawsze przyznaje sie do bledu i pracuje nad soba. Mialam wrazenie ze tez chyba ktos cie niezle na mnie nastawial - bo wlasnie za mna nie przepada. I ma prawo - nie wszyscy musimy sie kochac
Sama sie przyznaje ze dziwnie reagowalam na ciaze - ale na poczatku nie bylo kolorowo - a mozecie sobie tylko wyobrazic jak silny lek we mnie tkwil i nie dowierzenie ze jednak moze sie udac. Po tylu latach walki i tylu niepowidzeniach. Do tego mialam dziwne poczucie jakby winy ze jednak mi sie udalo a mojej znajomej nie - chyba tez wiesz o kim pisze. Slabo sobie radzilam do tego stopnia ze nawet Łukasz mial dosc. Ja tez jestem bardzo zwiazana z moja mam - a ona wtedy miala zakladany rozrusznik serca - o niczym nikt z mojej rodziny nie wiedzial. Caly czas udawalam dla niej ze wszystko jest wporzadku. Nie wiem skad wtedy znalazlam w sobie tyle sily. U mnie na poczatku nawet lekarz z kliniki slabo wierzyl w ta ciaze ;( Ja do tej pory boje sie pisac czy mowic o ciazy. A jesli chodzi o ciebie to zawsze budzilas we mnie duzy respect i ja chyba nigdy jakos zle sie do ciebie nie odezwalam. A ze po tej akcji tez sie nie odzywalam to dlatego ze zwyczajnie nie mialam smialosci. I tak wiem potrafie byc meczaca, kaprysna, zolzowata - ludzie mnie albo nieznosza albo KOCHAJA
![]()
Zasmiecasz forum moja drogaGdzie w UK mieszkasz? Daj kod pocztowy [emoji4]
Fuck, znowu [emoji1787][emoji16]Zasmiecasz forum moja droga[emoji1787]