reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Leżę sobie już i czekam na jutro, ale stres emocje są ogromne nie wiem co większe 🙃
Maluszek mój ma mieć niby 3445g, taka mała kluseczka. Chodź badał martwią mnie moje piersi... Nic z nich nie leci, nie bolą 🤷‍♀️

Teraz nie musi nic lecieć, u mnie w żadnej z dwóch ciąż nie leciało mleko przed porodem. Po porodzie przystawiaj Maluszka ile się da, to najlepszy laktator na świecie! 😉

Dziewczyny, 14.04 będę miała wywołanie ciąży.. Bardzo się tego boję ☹️
Czy któraś z Was miała wywołanie i jak przez to przeszłyście??

Dwa razy rodziłam po terminie i dwa razy miałam wybór czy chcę wywoływać poród metodami naturalnymi czy ze wsparciem medycznym. Za każdym razem wybrałam naturalne metody - pilka, schody, masaż sutków i działało. Tym razem zostałam przyjęta do szpitala o 13, na początku ktg, usg, badania krwi, ok 14 zaczęłam ćwiczenia na piłce, ok 16 pojawiły się skurcze a o 18:55 urodziłam.
Jakby to nie działało to następnego dnia już miałam dostać oksytocyne, ale na początku miałam wybór i się udało.

Już niedługo twój wielki dzień, teraz jeszcze się wyśpij, zrelaksuj, obejrzyj film itp. Bo potem możesz nie mieć na to czasu 😉
 
reklama
Dziewczyny, 14.04 będę miała wywołanie ciąży.. Bardzo się tego boję ☹️
Czy któraś z Was miała wywołanie i jak przez to przeszłyście??
Też miałam wywoływany poród, nie miałam rozwarcia ani żadnych skurczy oprócz przepowiadających, wywolywanie zaczęło się rano od masażu szyjki który robił lekarz, potem założył mi cewnik foleya żeby zrobił mi rozwarcie, o 16 miałam rozwarcie 4 cm i znowu masaż szyjki ale lekarzowi coś się nie podobało, mówił ze mały jest jeszcze wysoko wiec zrobił mi kolejne usg i się okazało ze jest ułożony skośne pomimo tego, że wcześniej było ok i podjął decyzję o cc, po 18 synuś był już na świecie 😍najgorsze to czekanie na ten dzień tam w szpitalu juz jakoś idzie do przodu😉będzie dobrze 😊
 
Dziewczyny, 14.04 będę miała wywołanie ciąży.. Bardzo się tego boję ☹️
Czy któraś z Was miała wywołanie i jak przez to przeszłyście??
Ja miałam na początek oksytocynę, po zwiększonej dawce zaczęło się rozkręcać, i z rozwarciem 6 cm wzięli mnie na porodówkę, ale skończyło się na CC bo małemu spadło tętno. Skórze po oxy bardzo bolesne, szczególnie jak do znieczulenia dają tylko gaz rozweselający który nic nie daje, ale da się przeżyć 😉
 
Leżę sobie już i czekam na jutro, ale stres emocje są ogromne nie wiem co większe 🙃
Maluszek mój ma mieć niby 3445g, taka mała kluseczka. Chodź badał martwią mnie moje piersi... Nic z nich nie leci, nie bolą 🤷‍♀️
Nie stresuj się tym, że nic nie leci :) może być tak, ze po porodzie też od razu nic nie będzie! Ja się tym bardzo przejęłam, a nikt nie tłumaczył w szpitalu tylko położne ściskały te sutki 🤦🏻‍♀️ a tam pustka. Czasem jakaś kropla. Dopiero w czwartej dobie coś zaczęło sie dziać ;) Także bez stresu przystawiaj dzieciątko często, będzie dobrze :) powodzenia!
 
Teraz nie musi nic lecieć, u mnie w żadnej z dwóch ciąż nie leciało mleko przed porodem. Po porodzie przystawiaj Maluszka ile się da, to najlepszy laktator na świecie! 😉



Dwa razy rodziłam po terminie i dwa razy miałam wybór czy chcę wywoływać poród metodami naturalnymi czy ze wsparciem medycznym. Za każdym razem wybrałam naturalne metody - pilka, schody, masaż sutków i działało. Tym razem zostałam przyjęta do szpitala o 13, na początku ktg, usg, badania krwi, ok 14 zaczęłam ćwiczenia na piłce, ok 16 pojawiły się skurcze a o 18:55 urodziłam.
Jakby to nie działało to następnego dnia już miałam dostać oksytocyne, ale na początku miałam wybór i się udało.

Już niedługo twój wielki dzień, teraz jeszcze się wyśpij, zrelaksuj, obejrzyj film itp. Bo potem możesz nie mieć na to czasu 😉
Urodziłaś już??
 
Tak, Bartuś urodził się we wtorek tydzień temu, 8 dni po terminie 😊 już w domu, mały głodomorek wisi mi na cycku i już przybrał 200g w stosunku do masy urodzeniowej 😉

A ty jak tam? Jak ten krwiak, wchłania się?
Gratuluję!!! Porod siłami natury??
Ostatnio krwiak był mniejszy raptem o 0.5cm po 10 dniach, no to jest długi process to jego wchłanianie i oproznianie... Dzis mam kolejną kontrolę tym razem w szpitalu. 19tc kończę dopiero a mam wrażenie że leżę już wieki!
 
reklama
Do góry