reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Aisa oszczedzaj sie kobieto, sama jezdzisz do lekarza autem czy jak?

Kiedys Wam pisalam, ze namowilam znajoma na Bialystok bo podchodzila 2 razy w Invimedzie i sie nie udalo a przekroczyla juz 40-tke i miala bardzo niska rezerwe jajnikowa, chyba cos okolo 0,2. Dalam jej wszystkie namiary i 2 dni pozniej juz tam pojechala. Zdecydowala sie na adopcje komorek, udalo sie przy pierwszym podejsciu, zaszla w ciaze blizniacza. Dzisiaj sie dowiedzialam, ze wlasnie wyszla z dziewczynkami do domu :) Miala transfer chyba 2 tygodnie po mnie. Moge powiedziec, ze troche dzieki mnie tak szybko jej sie to udalo :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niestety sama i do tego dwoma autobusami. Nie miałam z kim jechać, mąż w pracy. Szłam sobie wolno, bez pośpiechu, w autobusie siedziałam, no ale już nie dam rady :-(
 
No już sama nie będę jeździć.

Fajna i budująca historia znajomej. Aż ciepło robi się na sercu kiedy czyta się o tak pozytywnych zakończeniach :-)
 
GizaS, gratulacje dziewczynki :)

Smerfeta, czuję się strasznie, dzięki ze pytasz. Nawet nie będę opisywać. Całe szczęście z małą wszystko w porządku. Pytałaś jak ma na imię - ma na imię Helena :)
 
Dziewczyny... dzis mam cc... zaraz mnie beda szykowac....boooooooooooje sie.... cisnienie z nerwow mam podwyzszone.....w nocy praktycznie nic nie spalam.....
 
reklama
Olusia będzie dobrze. Nareszcie maluchy będą już z Tobą ;-)

Aisa,
no już nie ten czas żeby wybierać się na takie wycieczki. Ja też nie mogę za długo chodzić, siedzieć i stać, bo mnie brzuch boli i twardnieje. A to już 8 miesiąc, więc pora chyba odpuścić.

Kasik,
gratuluję koleżance. Takie historie dają nadzieje, że się udaje nawet w przypadku osób z baardzo niską rezerwą jajnikową. I od razu bliźniaki, fajnie :)
 
Do góry