Ciężarówki z nerwicą

[DaWo]

Hej dziewczyny [emoji3]po porodzie będzie lepiej [emoji3]ogólny brak czasu panuje... Ani nie pomyślisz, że cię coś boli...

Pozdrawiamy [emoji3] będzie dobrze dziewczyny!!!!

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Maja75]

Ślicznie dużo zdrowia

 

[Iwi121]

Iwi ja niestety też wrócę do leków jeśli po porodzie będzie źle ale chciałabym wytrzymać chociaż kilka miesięcy żeby karmić maluszka. zobaczymy jak to będzie alepiej narazie mam wrażenie jakby mój organizm wyzeralo od srodka; (( sama nie wiem jak to nazwać ale czuje się totalnie wyczerpana; ((( i nie wiem czy to ciaza mnie tak wykańcza czy to nerwica. ale myślę że to ciaza bo nie czuje nic z objawów nerwicy tzn nie mam leków ani ataków paniki ani nic z tych rzeczy.. tylko to cholerne wyczerpanie jakbym jakas ciężko chora byla; ((( dama

Wiem jak to jest Karola od momentu kiedy dwa tygodnie temu w srode zrobilo mi sie tak strasznie slabo strasznie zle sie czuje psychicznie, nigdzie nie wychode bo boje sie ze znowu tak mi sie zrobi i sie przewroce na brzuch i strasznie przez to opadałam z sił ciagle siedze w tych czterech scianach.
Dziecko caly zeszly tydzien do czwartku ruszalo sie ze go co chciwle czulam a od piatku te ruchy sa duzo mniej inensywne i tez tym sie bardzo martwie czy wszystko ok nie wiem co robic znowu

 

[Maja75]

Zmobilizuj się wyjść bo mi zawsze pomagało świeże powietrze

 

[Różyczka1984]

Trochę wiem o czym mówisz ... mnie tez irytowały pytania jak sie czujecie albo w ogóle czuje i ile razy dziennie można na to pytanie odpowiadać ? I jesli czujesz sie zle to masz wszystkim o tym opowiadać ???

Dwa ciąża jest przereklamowana i wcale nie jest super stanem - jest stanem pełnym przeróżnych obaw lęków a kobiety które były do tej pory samowystarczalne zwyczajnie sie wkurzają jak nagle wszyscy wokoło im dyktują jak maja żyć . Ja tak miałam ze mnie nosiło dopiero niedawno wyluzowałam ... . Jesli chodzi o ludzi. A tak ogólnie to sie stresuje ciagle . A dziecko dla mnie jest od momentu jak czuje ruchy .

Izuskam a jak sprawy z Twoim ciśnieniem?

 

[Izuskam]

Izuskam a jak sprawy z Twoim ciśnieniem?

Hej [emoji3] zmieniłam ginekologa wiec nie mierzą mi w gabinecie - w domu nauczyłam sie mierzyć i jest ok. Jednak teraz doszła mi cukrzyca ciazowa ( chyba efekt tez stresu bo w krzywej na czczo za dużo a tak na codzień od trzech tygodni ani jednego przekroczenia a jem normalnie i lody i ciasto tez jem ) i chodzę do diabetologa i on mi mierzy i gowno dalej w dupie jestem bo mam wysokie u niego . Dzisiaj byłam i miałam 168/88 masakra ... on sie śmiał i mnie rozumie i nic z tym nie robi i mowi o białym fartuchu itd i miałam
Nadzieje ze na mnie to zadziała tak ze przestane sie bać bo mnie nikt nie straszy ani do szpitala nie wsadza !! A tu gowno dalej to samo [emoji58] rodzę za 2.5 mca i nie wiem jak to bedzie - jestem tym zdołowana i przytłoczona . Eh .... po
Prostu na to rady nie ma . Ja juz mowię ze mi wszystko jedno ... wchodzę do lekarza i co ? Wszystko jedno a ciśnienie w kosmosie nie mówiąc o pulsie . I tylko przez chwile bo juz po wizycie zmierzyłam w aucie i miałam 125:85. W domu 110/60. ***** Mac ze tak powiem .

 

[Różyczka1984]

Hej [emoji3] zmieniłam ginekologa wiec nie mierzą mi w gabinecie - w domu nauczyłam sie mierzyć i jest ok. Jednak teraz doszła mi cukrzyca ciazowa ( chyba efekt tez stresu bo w krzywej na czczo za dużo a tak na codzień od trzech tygodni ani jednego przekroczenia a jem normalnie i lody i ciasto tez jem ) i chodzę do diabetologa i on mi mierzy i gowno dalej w dupie jestem bo mam wysokie u niego . Dzisiaj byłam i miałam 168/88 masakra ... on sie śmiał i mnie rozumie i nic z tym nie robi i mowi o białym fartuchu itd i miałam
Nadzieje ze na mnie to zadziała tak ze przestane sie bać bo mnie nikt nie straszy ani do szpitala nie wsadza !! A tu gowno dalej to samo [emoji58] rodzę za 2.5 mca i nie wiem jak to bedzie - jestem tym zdołowana i przytłoczona . Eh .... po
Prostu na to rady nie ma . Ja juz mowię ze mi wszystko jedno ... wchodzę do lekarza i co ? Wszystko jedno a ciśnienie w kosmosie nie mówiąc o pulsie . I tylko przez chwile bo juz po wizycie zmierzyłam w aucie i miałam 125:85. W domu 110/60. ***** Mac ze tak powiem .

To faktycznie jest denerwujące.ja pytam bo generalnie mam raczej książkowe a dzis u lekarza jakos balam sie tego ciśnienia i faktycznie od razu skoczylo mi na149 na82 co w ciąży nigdy takiego nie mialam. A jak wróciłam do domu cisnienie książkowe.szlag by to trafił...

 

[DaWo]

Dziewczyny ja dziś cały dzień cierpiałam do tego stopnia że ruszyć się nie mogłam. Głowa mnie już 24godz. Boli. Co za dzień.

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Różyczka1984]

Moze dzis taki parszywy dzień...

 

[Izuskam]

To faktycznie jest denerwujące.ja pytam bo generalnie mam raczej książkowe a dzis u lekarza jakos balam sie tego ciśnienia i faktycznie od razu skoczylo mi na149 na82 co w ciąży nigdy takiego nie mialam. A jak wróciłam do domu cisnienie książkowe.szlag by to trafił...

No wlasnie z tym
Ciśnieniem jest tak ze nic nie można zrobić. Ja w domu mam za niskie wręcz a u lekarza .... Eh [emoji20]