reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

ciuszki, wozeczki i inne cuda dla naszych pociech

Liwus - ale fajnie, ja miałam super gondolkę jak byłam mała i bardzo żałowałam że gdzieś sie nie uchowała:-) moze poprostu u jakiejś zaprzyjaźnionej krawcowej byś mogła takie obszycie zamówić jeśli taką masz.....
 
reklama
Liwus moja znajoma szyła u krawca ale na parasolke (bo miała po innym dziecku)ale jak z takim większym wózkiem to nie wiem ale moze dałoby radę:tak:
 
Surv, znów wypiła - ok 40ml, co w Jej przypadku jest naprawdę sporo. I baaardzo otwiera buźkę jak widzi butelkę. Myślę, że trening czyni mistrza i będzie doiła wzorowo ;-)
 
jak Florce przetłumaczyć, że cyc nie jest jedyną alternatywą picia:baffled:

Antosia jest identiko babeczka:-p cyc najlepszy nade wszystko;-)
Kasiu ja zakupiłam taką buteleczkę z łyżeczką Lovi (niewiem czy o to chodzi) i mój M starał się ją napoić tym kaszką i rezultat byl taki, że kaszka była wszędzie tylko nie w buzi Toni....:baffled: weźmy tylko poprawkę, że tym poił tatuś;-) ale jeśli to jeszcze inny wynalazek to ja bardzo chętna do przetestowania na swoim "chomiczku":rofl2:
Co do obszycia Liwus to myślę, ze jakaś krawcowa najlepiej albo wiesz gdzie, są takie zakłady tapicerskie, które obszywają obicia foteli w samochodach, może oni?:confused:
 
Tosika, łyżeczka z butelką jest super wynalazkiem do nauki jedzenia pokarmów stałych, Florce bardzo się podobała, ale nie wiem czy akurat kaszki, bo ona się bardzo łatwo zatyka. No i to, o czym mówi Kasia to jeszcze inne cudo :-) Zaraz po wypłacie w takim razie kupujemy, skoro Olga taki dobry przykład daje:-D
 
Och Liwus super też bym chciała po tylu latach zobaczyć coś mojego z dzieciństwa :-) Ja to jestem sentymentalna:-) My miałyśmy podobno super wózek głęboki,tata przywiózł z Niemiec i jak mama dała go do komisu to stał 1 dzień.
A spacerówkę pamiętam bo moja 2 lata młodsza siostra w nim jeździła,pamiętam że była w kratkę i kiedyś tata ją zostawił w taksówce jak jechaliśmy do mamy do szpitala.
co do nocniczka to ja też chciałam zacząć jak najwcześniej ale teraz się zastanawaim. Kupiłam sobie książkę :jak nauczyć w 7 dni dziecko korzystać z nocniczka" Jest tam dużo cennych wskazówek ale między innymi jest napisane że najlepiej uczyć dziecko między 18 a 24 mies.Wtedy dziecko już jest świadome tego co robi.Zresztą dużo by tu jeszcze można pisać.
Kupiłam też Maksowi kubek nie kapek ale nie ma szans ,nie chce z nigo pić.Chociaż sama próbowałam i bardzo ciężko się z niego pije
 
my też mamy kubek niekapek i póki co Tymek bardziej się nim bawi niż pije ale wie, że ustnik wsadza się do buzi więc to już coś:tak:
 
u nas tak samo z kubkiem niekapkiem, Mała wie gdzie chwycić i co do buzi włożyć ale jeszcze jej ten ustnik nie odpowiada i nie wie jak pić:-)

a co do wczorajszej zawziętej dyskusji na temat żłobków to ja jestem za, ponieważ jak będę miała możliwość pracy i w ten sposób będę mogła poprawić naszą sytuacje finansową i pomóc mojemu T. spłacić kredyt, bo do tych w super sytuacji materialnej co tu niby są na tym forum nie należe ;-)to z chęcią skorzystam, bo nie żyjemy w średniowieczu i jeszcze nie słyszałam o tym aby dzieciom w żłobku się krzywdę robiło, sama jestem wychowanką żłobka i przedszkola i jakoś na ludzi wyrosłam:-)a kontakt z innymi dziećmi i troche odwyku od mamusi naszym dzieciom myślę że na dobre wyjdzie i takie jest moje zdanie:tak:
 
Dzieki dziewczyny za wskazówki odnośnie obicia dla mojego wózka który ma z 20 lat - hehe...
JA myślałam jeszcze o takich pokrowcach czy jak to nazwać co są na foteliki samochodowe to może i na wózki też są.
A zaprzyjaźnioną krawcową mam - szyła mi suknię ślubną :-)
 
reklama
Do góry