reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Będzie dobrze! Nie możemy się załamywać, chociaż wiadomo, że czasem jest ciężko.. szczególnie gdy na około zaczynają rodzić się dzieci ;/ mnei to boli najbardziej. Ale! Ja myślę pozytywnie i nie pozwalam żeby dorwała mnie jakakolwiek deprecha! :D
każdej z nas się uda!

i to przed 47 rokiem życia!! :D haha
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
witam was kochane ja wróciłam ze szpitala zabiek był nieprzyjemny ale trwal krotko także dało się wytrzymać.. dziś 8dc więc niedługo staranka czas zacząć:) oby się udało tym razem:) a mam wewnętrzne opory że po tym zabiegu będzie mnie bolało...wiecie ile może trzeba sie wstrzymać z seksem po hdt???
 
w wypisie jest napisane hdt polega to na wprowadzeniu rurki do szyjki macicy i przez nią jest wpuszczany do jajowodów płyn który je udrażnia... jest to pod znieczuleniem i da się wytrzymać choć mnie bolało... ale wydaje mi się ze dlatego że znieczulenie nie zaczęło jeszcze działać w pełni...
 
Z opisu wnioskuje że to ten sam zabieg tyle że hsg nie udrażnia jajowodów a jedynie sprawdza czy są drożne i ewentualnie usuwa drobne zrosty. Wydaję mi się że po tym zabiegu ze 2dni możesz śmiało współżyć z mężem i nic nie powinno Cie boleć

jaga21 ten zabieg służy sprawdzeniu czy jajowody są drożne i usuwa drobne zrosty, jeżeli wyjdzie Ci że jajowód jest niedrożny to wtedy zazwyczaj stosuje się laparoskopie. Ten zabieg stosuję się zazwyczaj u kobiet które przez dłuższy czas nie udaję się zajść w ciąże
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a ja biorę duphaston, drugi cykl, od 16 dnia, po 10 tabletek. W tym miesiacu dostałam @ po 19 dniach, wziełam 3 tabletki i już..ide na wizytę do gina 18 grudnia, zobaczymy co tam się dzieje, bo coś jest nie tak. Duphaston miał mi uregulowac miesiaczki, bo mam z tym problem, jednocześnie moze pomóc zajśc w ciążę. A nie uregulował..nie biorąc nie miałam @ po 40, 50 dni..biorąc mam po 19.
Z tego co ja sie orientuje to nie pomaga zajsc w ciaze i z tego co czytalam to przez pierwsze miesiace brania moga sie zdarzac psikusy , zanim sie @ nie wyreguluje, ale moge sie mylic:sorry2:
Co do testow owulacyjnych to chyba prawie kazda uzywala, a stosuje sie je w zaleznosci od dlugosci cyklu, ja mialam 27 dniowy ostatnio wiec zaczelam robic od 12 dc


A z tymi piecdziesiatkami ktore rodza dzieci to bardzo pocieszajace, mamy kupe czasu:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny:)

Pewno nie wiele z was mnie pamięta, ale też udzielałam się na tym wątku...
jeśli pozwolicie chcialam wam służyć radą..
Też brałam clo i duphaston przez 3 miesiace ale niestety bez skutku a raczej z skutkami ubocznymi...
Po clo zaczęły mi się robić torbiele na jajnikach... mimo że już Clo nie brałam to działał on w moim organiźmie bardzo długo i co najważniejszę, zanikł mi śluz płodny... a wiadomo bez niego plemniki nie dotrą na właściwe miejsce.
Więc zakupiłam w aptece Wiesiołek, i magnez z wit B6. Łykałam go od 1 dc i popijałam magnez 3x1 ale mężowi kupiłam wit c, i też ze mną pił magnez oraz kwas foliowy... oprócz tego od 11 dc robiłam testy owulacyjne o jednej porze dnia o godz 14... i pewnej magicznej niedzieli na teście wyszły 2 grube krechy więc nie czekaliśmy tych 48h które pisze na opakowaniu a wzięliśmy się ostro do roboty... tulenie przez 5 dni i efekt jest taki że udało się za pierwszym razem:) i chciałam dodać jeszcze aby nie współżyć przed owulacją z 5 dni... żeby plemniki były silne i było ich dużo... mi się udało! I wam też się uda:):):) trzymam za was mocno kciuki... ne pewno doczekacie się 2 kresek na teście:)
 
Do góry