Czesć Dziewczyny!
Wczoraj potwornie brzuch mnie bolał i zmyłam się wcześniej z prace celem przespania bólu. Pomogło. Za to dzisiaj praca mi się nawarstwiła (na szczęście brzuch dał spokój) i dopiero skończyłam. Padam ale przynajmniej nic mnie nie boli (oprócz piersi ale to sobie może boleć).
Aneczek, nie mamy jeszcze imion, tj. były przed ciążą ale już mi się nie podobają. Jednak decyzja na całe życie.. Trudny wybór. Mam parę zasad - by w innych językach było do wymówienia (najlepiej tak samo) i wolałabym bez zdrobnień - imię jedno i tyle, np. Adam (choć raczej to nie to
gryzoń, miałam badaną tylko krew. Do lekarza idę w poniedziałek (nowego, podobno b. dobry ginekolog-położnik) a tydzień później odę do mojej gin. W sumie dzięki niej jestem w ciąży i nie chcę jej zmieniać ale mam zamiar chodzić do dwóch - przynajmniej na razie. Mam prywatne ubezpieczenie więc nie płacę za to, dotychczas mało korzystałam to teraz sobie odbiję

Moja gin ma mi zrobić za 2 tyg usg ale może ten nowy już da radę w poniedziałek... Chyba jeszcze za wcześnie, nie wiem. Ale chciałabym mieć pewność, że pęcherzyk ciążowy jest tam gdzie powinien być oraz fajnie by było usłyszeć serduszko

Będę się stresować bardzo przed samą wizytą..
Błonka, widzę, że zapowiada się intensywny weekend
