reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego dzisiaj zjemy?

Ja wlasnie wczoraj dalam Nikusiowi na chlebek na snadanko szyneczke z kurczaka ale tak cienko pokrojona.
Nikodem teraz na sniadanko zjada jedna a czasami dwie kromki chlebka pokrojonego w kostki.
Ostatnio cos niechce z lyzeczki jesc tylko wszystko chce sam sobie wkladac do buzi.
Banana lubi sobie jesc najpierw daje mu pol bananka i sobie gryzi ale potem on robi sie taki sliski to mu kroje na kosteczki.

A wogole te sloiczkow dania juz jakos mu nie smakuja a jak mu dalam rosolek domowej roboty z makaronem i kawalkami warzyw to zjadl caly talerz ze smakiem.:tak:

Chrupki kukurydziane, biszkopty, i sucharki dla dzieci uwielbia.
A jak bylismy u moich rodzicow to nawet swoimi chrupeczkami karmil pieska ;-):-)
 
reklama
Emilka szyneczke je juz od jakiegos czasu wcina i ja kupowalam w pl (tutaj nie wiem gdzie) w sklepie co ma wlasna ubojnie no i swieze szyneczki nie doprawiane niby...z kurczaka i z indyczka poledwiczkie daje...
aneta a te mielone to chyba nie wieprzowe co:confused:? z ptactwa chyba bezpieczniejsze...twarozek tez jemy i jutro kopytka zrobie dla malej...

a tak wogole to Emilcia chyba nie gryzie zabkami bardziej dziaselek uzywa:tak::tak::tak:
 
ja dawalam malej takie chrupeczki gwiazdeczki z gerbera do nauki jedzenia


a pozatym u nas jak u sami--- mala chce sama i zeby byly kawaleczki

dzis rano zrobilam sobie kluseczki lane (cale jajo i maka) na mleku i dalam samych kluseczek nelce- zobaczymy jak zareaguje
i dzis e subway bule z wolowina zapodalam i neli dostalo sie tejze wolowinki, smakowalo jej a jakze
 
Dziewczyny zaczelam od ubieglej soboty gotowac Martynie obiadki bo ilez mozna ciagle kupowac i po sklepach biegac? A ona, odkad jej gotuje to ani razu nie zjadla wszystkiego! Co ja mowie?! Ona pare lyzeczek zjada i tyle!!! Nie wiem moze ja kiepsko gotuje te jej przysmaki... Dajcie jak mozecie, gotujace, jakies przepisiki na odpowiednim watku. Ratujcie bo juz szosty dzien mija jak dziecko obiadow prawie nie je ;-):tak:!
 
kasia a na slodko probowalas? ryz z jabluszkiem albo bananem? a moze zmien troszke konsystence tych twoich obiadkow:tak:jak za geste to daj wiecej wody i na odwrot:tak:czasem diabel tkwi w szczegole jak to sie mowi
 
Wczoraj rozgladalam sie za szyneczkami - dupa, wszystko ma konserwanty:dry:, trzeba by chyba do sklepu gdzie ekologiczne jedzonko.....albo dam takie i zobacze co bedzie:baffled:

SZMINKA - a miesko mielone daj sobie jakie uwazasz za lepsze.....Kuba jadl i z mielonego drobiu i probowal ode mnie z wolowo-wieprzowego i nic mu nie bylo.....teraz mam to ostatnie i z takiego zrobie:tak:
KASIU - na watku przepisowym troszke fajnych przepisow jest:tak:

A ja kupilam wczoraj twarog bialy - dzis zapodam z owocami. I makaronik - malusi gwiazdeczki tez juz mam:-) - chyba jakas pomidorowke z nim zrobie:tak:(tylko przepisik znajde). I szpinka morozony kupilam tez - pomysly na najblizsze dni są :-)
 
KAsiu u nas też post!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A już chyba wszystkiego próbowałam, z jabłuszkiem , rzadsze, gęstsze,kawałeczki solone itp i nic... Jakby jej mięsko nie podchodziło, bo np. samą fasolkę szparagową zieloną zajadała dzielnie....
Dziś nawet chciałam ją troszkę przegłodzić, i tak jadła o 11.00 kaszkę na 60 ml mleczka z całym zmiksowanym bananem, a potem ten obiadek dopiero ok. 15.30 i kilka łyżeczek i bleee.. Zauważyłam natomiast że polubiła zabawianie jej przy jedzeniu i wtedy się zgapi i troszkę zje... Tylko ile można takie przedstawienia urządzać...?? W międzyczasie dużo nie przegryza, kawałek byłeczki wielości pół piąstki, kilka chrupków...
Co jeszcze spróbować ratunku???:szok:
 
reklama
Kasiu i Madziellenko-rozumiem, bo mam ten sam problem. Dzisiaj między 12 a 19 moja mała nie zjadła prawie nic nie licząc jednej łyżeczki jedzonka:-(, którą chyba zresztą wypluła... A ugotowałam jej na parze warzywa z ryżem-całkiem smaczne
W sumie je tylko posiłki mleczne, przy czym nie pije mleka z butelki (nie lubi Bebilonu Pepti), tylko takie na gęsto łyżeczką:tak:
Z tego co zaobserwowałam to akceptuje tylko smak słodki (ostatnio zupa z zielonego groszku bardzo jej smakowała) chlebek chomikuje w buzi i później wypluwa...
Idziemy we wtorek do pediatry, może coś poradzi;-)
 
Do góry