reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co przydatne i nieprzydatne!

Cynamonka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Marzec 2006
Postów
1 397
Hmm, jak z perspektywy czasu oceniacie Wasze zakupy przedporodowe? Co używacie najcześciej, a czego drugi raz byście nie kupiły? Piszcie Mamuśki.

Ja chyba odwrotnie do większości z Was nie chwalę sobie śpiochów rozpinanych w kroku. Mały wierzga nóżkami, więc nie korzystam z tego dobrodziejstwa. Szybciej jak zdejme całe śpioszki.

No i zdecydowanie za dużo mam ubranek "dekoracyjnych" na wyjscie, które walają się teraz. Z 56 maly już wyrósł, a niektóre kolorowe pajace nawet raz nie wlozone.

Na razie nie używam też chust, bo jest wielka i jakoś ginie mi w niej dzidziuś. Może później.
 
reklama
ja na szczęście z ubranek kupiłam tylko dwa pajacyki które są jeszcze używane /ale już ledwo, na styk/ bo dużo miałam używanych rzeczy, może mniej pięknych ale w dobrym stanie...gorzej z kosmetykami np kremy na mróz, nawilżające /i tak małej musiałam kupić cholernie drogi Balneum intensive bo ma krostki/, no i kupiliśmy z mężem butelki do karmienia /zero używalności jak na razie/, smoczki do ciukania /mała ma odruch wymiotny/ oraz dla siebie wkładki latacyjne /mam tak mało pokarmu że wycieka mi tylko sporadycznie, jedna kropelka.../
 
a ja kupilam za duzo kocykow duzych nie uzywalam jeszcze, za malo pieluch tetrowych bo tylko 6 a czasem zuzyje 3 w ciagu dnia, sudocrem nie przydatny kupilam najwieksze opakowanie a w szpitalu dostalam jeszcze dwa male i ani razu nie uzywalam, ciuszki maly rozmiar kupilam za malo i musialam na biegu dokupic nosidelko za wcesnie mala ciagle w nim ginie jeszcze z miesiac pewnie, kupilam male buteleczki i laktator i ciesze sie tego bo mialam problemy z karmieniem i gdybym nie kupila to byloby ciezko a tak bylo od razu pod reka hmmm to chyba wszystko
 
Maju kocyki sie jeszcze przydadzą, pieluch to chyba faktycznie masz za mało, bo ja po kilka dziennie przy karmieniu używam (jak z fontanny leci z cyca :baffled: ), a sudocrem to do teraz czasem używam przy Wiktorku.
Laktator się przydał, a wkładek laktacyknych to dużo potrzebuję a i powiem że dla mnie najlebsze są z Jonsona.
Ja jeden pajacyk musze już schować bo Ola lewo się w nim mieści, a to z pewnością krempuje jej ruchy.
Co do ciuszków to tych małych to po Wikusiu mam więc nie kupowałam bo śpiochy czy pajacyki to raczej takie unisex, ale właśnie wczoraj dostałam paczkę z wylicytowanymi przeze mnie ciuszkami dla dziewczynki NIE PRZEGAP Dziewczynka 0-12m WARTO KUPIĆ (146669439) - Aukcje internetowe Allegro , dostałąm jeszcze gratisy i wyszło mi jakoś 4 zł za 1 ciuszek, co prawda używane ale w dobrym stanie z czego jestem bardzo zadowolona :tak: (co nie bardzo podoba sie mojemu R. bo jest przeciwko kupowaniu używanych :eek: ) A ja z chęcią bym jeszcze coś zalicytowała :dry:.

Na pewno źle zrobiłam kupując śpiworek/kombinezon w roz. 68 jest za duży, Ola się w nim topi, a rączki to tak do 1/3 dłudości wchodzą :-p.
No i jeszcze taki ładny komplet który kupiłam iwam pokazywałam, spodenki bluzeczka i sweterek są typowe dla chłopca z napisem BOYS. Na szczęście nie było więcej takich zakupów dla chłopca :laugh2:
 
mi jakos udalo sie i trafilam z zakupami jakos tak w sam raz mialam nauczke po pauli jedynie za malo mialam pieluch tetrowych i musialam dokupic bo podobnie jak dorotak uzywam przy karmieniu no i zamiast sudokremu kupilam termentiol bo maly sie odparzyl i ten pierwszy nie dziala jak sie urodzil to kupilismy dopiero wozek i fotelik dorotak ja tez kupowalam na allegro ciuszki dla malego czasem naprawde mozna cos fajnego trafic
 
Najbardziej zadowolona jestem z chusty, noszę małego, z tym, że podtrzymuję go od spodu, dobrym zakupem okazały się też wkładki laktacyjne wielorazowego użytku, . Zabrakło maści na obolałe brodawki (zamawiałam na cito) i bawełnianych rękawiczek ochronnych, do dziś nie mogę kupić najzwykleszej ceratki do pieluch tetrowych. Sporo za duże są kombinezony, ale kupowałam je w ciucholandzie, nie było mniejszych. Pieluszki tetrowe są za duże mimo, że szyłam o 20 cm mniejsze od tych sklepowych, będę musiała doszyć parę mniejszych do pieluchowania. Cieszę się, że nie kupiłam laktatora, wózka, materaca i pościeli do łóżeczka (synek świetnie sypia w koszu wiklinowym pod kocykami). Myślę, że za jakiś czas kupię fotelik, ale na razie nie ma takiej potrzeby.
 
Ja w sumie nie mam rzeczy nieprzydatnych, chyba dlatego że to moje drugie dziecko i jeszcze pamiętam co potrzebne a co nie:-p Tez kupiłam troche używanych ubranek na allegro(ale raczej troche wiekszych bo z tego najmniejszego rozmiaru to dziecko wyrasta błyskawicznie):-), no bo większość po Oli to miałam różowych, troche ubranek kupiłam tez w Komisie z ubrankami, wózkami itp. wózek tez kupiłam używany (ale krótko tylko jako gondola) - sliczny. A pieluszek tetrowych też używam do karmienia:-D tzn zatykam cyca gdy mały go wypluje, a na początku wypluwa co chwile bo za szybko leci:laugh2:i mam ich chyba ze 30.
 
:-D Cześć mamuśki :-) troszkę mnie nie było le przy dwójce dzieci czas tak szybko minie tym bardziej że starsze od dłuższego czasu w domu chore (jak nie przeziębienia, zapalenia gardła, spojówek to rozmaite zatrucia wymioty, rozwolnienia a teraz jeszce obustronne zapalenie uszu :no: ręce opadają ale musi to przejść żeby się uodpornić bo jak wypiszę ją z przedszkola to za rok znow ten sam problem).
Jeśli chodzi o zakupy to niepotrzebne okazały się osłonki na brodawki najpier te "normlane" bo były za duże a potem te niby"małe" bo Staś przez nie w ogóle nie chciał jeść.
NIepotrzebne okazały się też ubranka na 62, których mam najwięcej. Naprawdę syneczek jak byłismy na pierwszej wizycie u pediatry na 2,5 tyg. ważył już 5 kg !!! :szok: Taki grubasek to On nie jest ale na długość to rośnie bardzo szybko bo wszystkie ubranka któe były dobre w I, II tygodniu już w III, IV nadawały się wyłącznie na lalkę mojej córki :-D
To by było z rzeczy niepotrzebnych.
Bardzo jestem zadwolonoa z laktatora medela ( w niektorych szpitalach udostępniaja takie silniki czy akumulatary do podłączania wlaśnie do tego typu laktatorów). Bez laktatora nie wyborazam sobie życia bo jakiekolwiek wyjscie bez dzieciaczka w moim mieście żeby cokolwiek załatwić pochłaniają sporo czasu. Nie chciałam też rezygnować z moich zajęć włoskiego.
Mamy też sterylizator elektroniczny Aventu i zastanawiam się czy to był dobry pomysł bo tani nie był ponad 400 zł , zajmuje dużo miejsca choć mąż mi mowił że ten był najmniejszy ale fakt że wygodny bo można w nim sterylizować wszytko :tak: .
Maja jeśli chodzi o kocyki to Dorotka ma rację przydadzą się :tak: my mamy 2 beciki 3 kocyki uwierz mi wszsytkie są uzywane. Jak na jeden Mały uleje bierze się drugi, 2 na spacery zawsze są potrzebne.
 
No zrobil nam sie poradnik dla przyszlych mam :-) Fajnie.
Ja jestem zadowolona ze sterylizatora, tylko, ze niewiele go używam bo karmie piersia i tylko laktator sterylizuje, na poczatku jeszcze smoczek i oslonki ( ktore sie nie przydaly).
kocykow tez mam sporo, a w przypadku Kubusia ubranka 62 leza jak ulal wlasnie teraz, faktycznie duza ta Twoja dzidzia Blue :szok:
 
reklama
mam nadzieje ze sie w przyszlosci przydadza te kocyki bo narazie leza bezuzytecznie w szafie po prostu kupilam za duze te male supe nigdy za wiele mam piec i wszystkie w uzytkowaniu:-D , ubranka na 62 juz moge zakladac jeszcze sa troszke za duze ale juz mozna bo na 56 sa za male, sterylizator zamierzam sobie sprawic jak juz butelki pojda w ruch:-D , narazie to stolowka czynna calodobowo:-) wiec nie uzywam butelek
 
Do góry