reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

co się śni czerwcówkom?

Mnie sie dzis tez snilo ze nie umialam nakarmic ani przewinac swojej Oliwki. Bylam bardzo zmartwiona tym i ze musialam poprosic o pomoc mame. A potem snil mi sie moj dziadzius, ktory mi mowil jaki to jest dumny ze mnie, ze bede miala dzidziusia. I opowiadal mi jak to sie zajmowal moja mama i jej siostrami :)
 
reklama
Jejku, ja musze przestac jesc pistacje przed snem!!!  juz nad ranem mialam taki niedlugi sen ze gdzies tam uciekalam (nie pamietam o co chodzilo) i jak juz prawie mi sie udalo to wpadlam do jakiegos osniezonego lasku a tam czailo sie na mnie plemie murzynow ( w tym sniegu) i oni mnie nie wiem skad znali i musieli odbyc ze mna rytualny sex (kazdy z osobna a bylo ich chyba z 30) i to za pomoca takiej niebieskiej maczugi z kolcami  :o i musieli zrobic to zanim urodze bo cos tam.chyba szczescie mialo im to przyniesc ;D. a ja myslalam o tym za mi na sniegu zimno bedzie w tylek, i ze spodnie sobie zamocze a to ostatnie jakie mi zostaly na ciaze i ze musze kupic sobie jeszcze jakies i tym oto sposobem znalazlam sie w super wyposazonym sklepie z ciuchami i ogladalam ubrania ciazowe z pieknych zwiewnych materialow ktore uwielbiam i te ubrania jak na zlosc wszystkie byly na mnie za duze! i pani sprzedawczyni powiedziala zebym przyszla z wiekszym brzuchem, gdzies za 2 miesiace a ja na to ze juz wtedy urodze  ;D

i powiedzcie ze ja jestem normalna!!!
 
Marzena hehe czy to na pewno pistacje ;) ?
Ja proponuje psychoanalityka bo ja jako psycholog to się snami nie zajmuję :D
No i ja niestety jak na razie nie mam takich bajeranckich "dziecięcych" snów jak wy...może z raz mi się przyśniło że miałąm rodzić, poszłam do szpitala ale mi moja położna zmierzyła rozwarcie, powiedziała że to jeszcze nie i kazała iść do domu...
 
Aniu też miałam taki sen, że nie umiałam sobie poradzić z tym karmieniem nie umiałam trzymać ją na recach i jednocześnie karmić.
A tak z innej beczki kupujecie sobie jakieś czasopisma dla cieżaróweczek itp.? Ja teraz zakupiłam Dziecko zakupy i my za 3.90gr a stron jest aż 224 naprawdę polecam bardzo interesujaca to ich pierwsze wydanie.
 
Fajne macie te sny :)
Ja chyba jakas dziwna jestem bo mnie sie ani razu nie snilo cokolwiek zwiazanego z porodem albo dzieckiem. Moze po prostu nie pamietam bo w nocy sporo kursuje i budze sie przy kazdej zmianie pozycji wiem mi sny ulatuja...
Za to ostatnio nachodza mnie obawy czy aby z malym wszystko jest ok. Takie jakies glupie uczucie, ze cos przegapilam i ze podeszlam do wszystkiego zbyt optymistycznie a moze nie powinnam bo moj maluch jest w porownaniu do innych bardzo spokojny a wiec pewnie cos jest nie tak. Im blizej tym ze mna normalnie gorzej...
 
oj śmieszne te sny nasze:)- mi dzis śniło się, ze latałam na samolocie:)- ..podróżowałam samolotem..tylko, ze wszycy byli w środku a ja na :)i latałam po świecie :)- np. m.in. leciałam do Anglii spotkac sie z przyjacielem z lat przedszkola/ podstawówki/szkoly średniej - który faktycznie jest gdzies w Anglii..a kontakt nam sie urwał :/
i wiecie co..juz kilka razy śniły mi się podróże na samolocie- tudziez innej maszynie, czy ptaku..jak bujałam w oblokach i musiałam się trzymac mocno..jakiś czas zsuwałam sie i groziło mi, ze spadne (raz nawet spadłam i wyladowałam na jakimś polu..znaleźli mnie obcokrajowcy ..a ja bez języka, dokumentów i pieniedzy..nie wiedzialam gdzie jestem..ale Ci dobrzy ludzie :D posłali mi łożko i nakazali sie przespac( w jakiejś sypiacej sie kamienicy - ciemno..noc..ponuro..bryy ..ogólnie najpierw ..jak latałam - czulam błogość, szczęscie..wolność;):)- leciałam gdzie chcaiałam- bo to ja steruję zawsze:):)- ale jak byłam u tych ludzi- czułam straszny lęk..i z takim odczuciem wówczas sie obudziłam :p
 
Ja też jestem jakaś dziwna bo ani razu nie przyśniło mi się nic co miałoby związek z maleństwem. Może te wasze sny wynikają z tego że podświadomie boicie się czy poradzicie sobie z maluszkiem ;D ;D ;D ;D ;D
 
reklama
Może masz trochę racji, Sumka :) U mnie te sny z dzidzią w roli głównej zaczęły się wtedy, kiedy było zagrożenie, że malutka zechce się wcześniej urodzić- pod koniec marca miałam dość silne i bolesne skurcze, od tamtej pory biorę fenoterol i mam się maksymalnie oszczędzać. Po nawet niewielkim wysiłku brzuch mi sie strasznie napina, a ja się boję, żeby znowu nie zechciała pchać się na świat, i jak tak często o tym myślę, to może dlatego śni mi się dzidzia. Ale akurat dzisiaj mi się nie śniła :)
 
Do góry