ola652
Mamusia Adrianka!
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2008
- Postów
- 980
zacznę od tego, iz wiem ze podobnych wątków jest multum ale chciałabym aby mądre mamy odniosły sie do mojej sytuacji, dziwi mnie to ze mój syn coraz czesciej zaczyna wstawac w nocy na mleko
jak byl mniejszy to wstawal raz-dwa teraz zdarza mu sie wstac nawet 4 razy
porostu siada w łóżeczku i placze i im dluzej nie przychodze bedzie glosniej plakal, wiadomo. Przecież dziecko w tym wieku wytrzyma juz noc bez żarcia!! nie wiem czy kategorycznie podac wode i tyle koniec z jedzeniem czy on to wytrzyma?? dodam ze metoda zmniejszania ilosci mleka nie dziala próbowałam dwa razy i porażka, jak tak dalej pojdzie to bede do niego wstawac co pól godziny. normalnie je kolacje albo kaszkę albo parówki, albo cos z obiadu jak mu zostaje a mimo to po ok 3/4 godzinach wstaje na mleko, podaje mu z dodatkiem kaszki i ogólnie zaczelo mnie juz to przerastac poradźcie cos bo nie wiem czy nie zamorduje tego zarloka!! iii czy jak np dostanie kolacje o 21.40 to czy powienien wytrzymac do 8 rano bez placzu????

