reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

Widzisz Ell, sama sobie odpowiedziałaś na wątpliwości. Już nie wspomnę o tym, że większy samochód jest bezpieczniejszy.
My też myślimy o zmianie samochodu, ale nie ze względu na rozmiar, bo jest duży, tylko na wiek - 23 lata... Same rozumiecie, naprawy, naprawy, naprawy... Więc póki co odkładamy na samochód.
Ell, to jak już kupicie to wklej zdjęcie na "zakupowym szaleństwie". W końcu to też dla Otylki, nie? :-):-):-)
 
reklama
Eli az sie usmiechnelam jak przeczytalam Twoj opis wybierania sie na przejazdzke. Rzeczywiscie wieksze autko to w Waszym przypadku zaden egoizm ani fanaberia a praktyczna potrzeba.
U nas od czasu do czasu maz tez mysli o zmianie bo jezdzimy jak na europejskie standardy samochodem sredniej wielkosci (WW Golf) ale na amerykanskie to pchla. Tyle, ze ja lubie ten samochod i wedlug mnie z jednym dzieckiem i przy uzyciu praktycznych talentow organizacyjnych przy pakowaniu ;-) da sie spokojnie pojezdzic tym autkiem dluzej wiec pewnie przy nim zostaniemy:-)
 
a my kupilysmy kilka nowosci dzis ktorych jeszcze moja pociecha nie mialam okazji konsumowac...

P1010005_3.JPG



A jezeli chodzi o auta to fakt trzeba miec niezle pojemny bagaznik:szok: ...Ja osobiscie nie lubie kombi...A Adam wolalby wlasnie taki...:crazy: Ale tylko dlatego ze pojemniejszy...Teraz mamy jeden rodzinny (ford mondeo) a drugi tez odzinny ale dla dziecka bez wozka...(mercedes c klasa)... Wole ten drugi ale niestety czesciej jezdzimy tym pierwszym....
 
hehehehehe-Mamoot czasami mam "jebca" z tym ustawianiem...ale nie wiem skad mi sie do bierze..pewnie po mamie albo i lepiej-po babci...babcia ciagle na scierce...Lubie miec porzadek bo inaczej nie umiem usiasc i sie wyluzowac...Ale napewno nie jestem pedantka...:-D
 
Ja też lubię takie układanie.:-D
Ale u Ciebie to widać też po tym, jak układasz ciuszki do fotografii. Albo jak widać kawałek Twojego mieszkania. Wszystko przemyślane.:-D
 
reklama
cicha przy takim pakowaniu do naszego lux wozika nie ma śmiechu, zazwyczaj kłócimy się z mężem i oboje zanim gdzieś dojedziemy to jesteśmy cali upoceni.. i zazwyczaj jak jedziemy w goscie do rodziców meża to najpierw zajezdzamy do moich i sie przebieramy i jak do moich to najpierw do męza rodziców:)) mamoot nasz 10 latek, no ale czinkus 10 letni to wiadomo.....SAME NAPRAWY i faktycznie strach nim gdzieś dalej się wybrać..teraz własnie rezygnyjemy z kolejnej rodzinnej imprezy- bo 3 godziny drogi, na nasz smaochodzik to za daleko..ehh niech to sie wreszcie skończy..
 
Do góry