reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czego najbardziej nie lubimy robić przy naszych aniołkach?

Kurcze moja też mnie wykańcza tym nocnym wstawaniem, do tej pory budzi mi się po trzy razy w nocy. U nas kicha okropna, nie chce smoczka, nie wypije z butelki herbatki :no: . Od jutra uczymy się na nowo butelki :zawstydzona/y:
Postanowiłam że będę jej podawać kaszkę przez butelkę może tak załapie bo smakują jej. Wcześniej pisalyście coś o smoczkach ... ja mam butelkę z Aventu czy mam kupić smoczek trójprzepływowy ? czy jakiś do kaszki specjalnu :baffled: proszę o pomoc bo jestem zielona :happy:
 
reklama
ewe może kup ten trójprzepływowy i w zależności od tego jaka gęsta będzie kaszka możesz jej podawać przez II lub III. Albo jeśli będziesz robić taką bardzo gęstą to kup ten smoczek do kaszki taki cross cut czy coś w tym stylu.
 
a+t doskonale cię rozumiem!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam to samo w nocy - sa takie noce ze mała śpi ale zazwyczaj sie budzi z płaczem - tylko że u nas to jest zwiazane z tym ze ja skórka swędzi wiec jakoś narazie muszę wytrzymać.
 
kule a ja myslalam ze tylko moj jest taki diabel :-)
ja mam inny problem :-( bo nie chodzi o zasypianie tylko raczej o spanie bo kiedy maly juz ladnie zasnie to zaczyna sie przewracac na brzuch i lament i krzyk wtedy jak go to obudzi :no: :no: :no: :no: nie wiem juz mu rozne rzeczy podkladalam z boku, zawijalam nic nie zdjade egazaminu
MACIE MOZE JAKIS POMYSL
Bo teraz jak nawet nie chce spac to nie moge go zostawic w lozeczku bo na brzuch i pelza wiec wszelkie metody usypiania odpadaja,
RATUNKU JA SIE Z NIM WYKANCZAM MAM DOSC USYPIANIA GO NA REKACH I STANIA PRZY LOZECZKU JAK ZASNIA PO TO BY GO TRZYMAC :no: :no: :no: :no:
 
a+t+a dzieki ze napisalas ze czasami masz ochote walnac wszystkim i wyjc odrazu mi lzej ze nie jestem sama bo nieraz to sobie mysle ze to ja jestem jakas dziwna niedobra matka i mam dosc wszystkiego :no: :no: :no: ale widze ze kazda cierpliwosc sie kiedys konczy mamy malutkie dzidzie kochamy je bardzo ale to nie znaczy ze jestesmy jakos zaprogramowane jak roboty i wszystko wytrzymujemy bez problemu...
 
pewnie, ze tak Kasiaczek. Ja o dziecku marzylam cale zycie i Ala jest dla mnie najwazniejsza, ale przeciez jak sie nie spi tyle czasu, jak sie slucha iles godzin placzu, to kazdy by mial dosyc. Mysle, ze kazda z nas ma takie chwile...
 
reklama
Do góry