reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Cześć dziewczyny
Kawę pije 1x dziennie z mlekiem, a wcześniej czarna piłam głównie... Wczoraj wypiłam 2 kawy bo byłam nie do życia a dzień w biegu...

Co do SIEMIENIA LNIANEGO dziewczyny to nie kupujcie mielonego, bo on szybko wietrzeje i traci swoje właściwości... Powinno się go mielić na świeżo, albo utłuc w moździerzu.

Co do L4 to macie rację ja też jestem od tygodnia na zwolnieniu, bo pracuje tylko z chorymi dziećmi i do tego na nocki też... Więc tym razem bez zastanowienia zgodziłam się na L4 od razu, tym bardziej że to jesień i pełny oddział. W 1szej ciąży pracowałam do 3 miesiąca, ale mogłam w ciągu dnia spać jak miałam wolne, a teraz przy córce to niestety nie ma szans..

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A na L4 w 1szej ciąży wylądował z hukiem po zjebce od gin że jak to na nocki dalej pracuje?Jak jej powiedziałam że mnie podbrzusze boli i dostałam luteinę...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny poczytajcie same siebie.. ;) Masakra. Ja rozumiem, że się denerwujecie bo jestem w takiej samej sytuacji ;) Ale takie zamartwianie się niczego nie zmieni, a negatywne myślenie źle wpływa na wszystko.
Jeżeli źle się w pracy czujecie to idźcie na to zwolnienie! Ja nie pracuje bo opiekuje się moją małą i nie zdążyłam nawet do pracy wrócić. W domu, z opieki nad dzieckiem nikt mi zwolnienia nie da. W pierwszej ciąży mogłam spać ile chciałam, oglądać seriale, spacerować i po prostu robić co chcę. I są to ostatnie takie chwilę ;)
Narzekanie na objawy rozumiem bo sama w tej ciąży czuję się źle, ale gdybym sporządził sobie miksturę na wzdęcia i one po tym przeszły to tylko się cieszyć.. A nie na odwrót. Poza tym espumisan brać można w ciąży. Tak samo przeziębienie, katar i ból gardła dziecku nie zaszkodzą. Ale trzeba uważać na gorączkę, opryszczkę- jeżeli wystąpi i nas pierwszy raz w ciąży.
Będzie dobrze mamuśki, głową do góry i dogadzajcie sobie teraz bo później nie ma na to tyle czasu ;)

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny pracujące z dziećmi moim zdaniem Wy jesteście w zupełnie innej sytuacji bo dzieci się do Was przyzwyczajają.. Trzeba je chyba jakoś uprzedzić bo to wywraca trochę ich świat.

A co do kawy to ja piję taką jak piłam bo bym nie dała rady i roczne dziecko by się musiało opiekować mną, a nie na odwrót ;)

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ile dziewczyn tyle podejść do pracowania w ciąży i w sumie każda decyduje za siebie :) Mogłabym namawiać do pracy w ciąży (co sama robię i jak nic się nie zmieni to mam zamiar jeszcze długo robić ;)), ale uważam że to każdy musi podjąć swoją decyzję - bazując na swoich przemyśleniach, swoim samopoczuciu i oczywiście typie pracy jaki wykonuje. Ja mam w pracy kontakt z chorymi, ale choroby na którą właśnie kończę brać antybiotyk nie nabawiłam się w pracy, a trywialnie w domu - zaraziłam się od męża i synka ;) Muszę w pracy wykonywać też pracę fizyczną (różnego rodzaju), jest też sporo stresu, warunki w jakich pracuję nie są nigdy idealne pod względem ciąży ALE jak bym miała siedzieć w domu to byłabym szalenie nieszczęśliwa. A nieszczęśliwa mama to nieszczęśliwe dziecko ;) Powoli zbieram się do rezygnacji z dyżurów - bo to mi już szczęścia nie daje - a poza tym cieszę się upływem czasu, bo leci mi już 9 tydzień ciąży :D
 
Ile dziewczyn tyle podejść do pracowania w ciąży i w sumie każda decyduje za siebie :) Mogłabym namawiać do pracy w ciąży (co sama robię i jak nic się nie zmieni to mam zamiar jeszcze długo robić ;)), ale uważam że to każdy musi podjąć swoją decyzję - bazując na swoich przemyśleniach, swoim samopoczuciu i oczywiście typie pracy jaki wykonuje. Ja mam w pracy kontakt z chorymi, ale choroby na którą właśnie kończę brać antybiotyk nie nabawiłam się w pracy, a trywialnie w domu - zaraziłam się od męża i synka ;) Muszę w pracy wykonywać też pracę fizyczną (różnego rodzaju), jest też sporo stresu, warunki w jakich pracuję nie są nigdy idealne pod względem ciąży ALE jak bym miała siedzieć w domu to byłabym szalenie nieszczęśliwa. A nieszczęśliwa mama to nieszczęśliwe dziecko ;) Powoli zbieram się do rezygnacji z dyżurów - bo to mi już szczęścia nie daje - a poza tym cieszę się upływem czasu, bo leci mi już 9 tydzień ciąży :D
Tak to prawda, znam osoby które naprawdę były we wtorek w pracy, a w środę rodziły. Jedne pracują tak długo bo lubią inne muszą. Ale jeżeli ktoś w pracy czuję się źle a gdyba "wziąść czy nie wziąść" to mnie już rusza ;)
Ja w pierwszej ciąży nie pracowałam od 6 tygodnia bo pracowałam przy chemikaliach.
Wtedy dziewczyny na forum, posiadające już dzieci, mówiły nam pierworódką żebyśmy cieszyły się ciążą bo zleci bardzo szybko. A każdą z nas chciała być już na kolejnym etapie ;).
Dzieci rosną jeszcze szybciej. Pamiętam jak patrzyłam na córkę i zastanawiałam się jak to możliwe, że ma ileś tam miesięcy jak ja wzoraj byłam na porodowce ;)

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie nadążam za Waszymi wpisami, zaglądałem częściej gdyby nie okropne mdłości. Większość już po wizycie bądź termin tuz tuz, a gdzie tam mój 31.10.. Też mnie już ciekawość zżera co i jak ;)
 
@Angelika.Jadwiga ja pierwsza wizyta dopiero 14.11 wiec jescze później niż ty ;)
Co do kawy ja nie pije juz od jakiś 4 miesięcy w ogóle bo wiedziałam że będziemy chcieli zacząć starania a ja po 1l mocne kawy dziennie piłam. Teraz pije tylko zbożowa i nawet lepiej się po niej czuje :)

Co do pracy w ciąży to w Belgii nie jest tak łatwo o to a jak pójdzie kobieta za wcześnie na l4 to zabierają jej z macierzyńskiego w sumie maksymalnie mogą z noego zabrać 6 tygodni a cały macierzyński trwa tylko 16 tygodni. Ja nie pracuje i siedzę z synkiem w domu

Z dobrych wieści plecy mi odpuscily fakt czasem jeszcze za bola jak coś zrobię nie tak bądź za szybko ale nie bolą calu czas i od 2 dni nie wzięłam ani jednej przeciwbólowej :D czysta radośc :D

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam. też się miałam zapytać o kawę.. .. Ja kawę pije 1 rano parzoną ż mlekiem.chyba takie przyzwyczajenie że bez niej nie dam rady się obudzić bo coś słabo działa.mogr spać 20h na dobę.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry