reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe mamy 2022

W sensie myślisz żeby na razie nie kupować lozeczka tylko mieć sam wózek?
Mi się nie wydaje to najlepszym pomysłem, jednak dobrze przyzwyczajać od początku dziecko do spania w łóżeczku, potem będzie to ciężko odkręcić;)
A no i to krótkoterminowe rozwiązanie, może do max 3 miesiąca, potem już dzieci ruchliwe są ;)
Ja miałam łóżeczko dostawne przy pierwszym dziecku i żałuję, szybko z niego wyrosło i trzeba było i tak i tak w jego miejsce docelowo postawić duże łóżeczko. A już sama funkcjonalność tego otwartego łóżeczka też akurat u nas się nie sprawdziła. Do niczego mi się to nie przydało, bo i tak jak się dziecko w nocy budziło to najpierw przewijalam, potem karmiłam, zasypiało najczęściej przy piersi więc odkładałam do łóżeczka i tyle, zupełnie te brak jednego boku mi się nie przydał :p nie wiem jak u innych się sprawdziło:)

U nas się sprawdził najlepiej brak łóżeczka :D ale u mnie DKP ;)
 
reklama
Ja się zastanawiam czy przez pierwsze 3-6 miesięcy nie traktować go właśnie jak łóżeczka... 40m2, 2 pokoje i trzeba będzie sobie poradzić w 4 osoby :-D ...
My tak z pierworodnym robiliśmy :) mamy, jeszcze mniej m2 i młody spal pol roku we wozku, potem poszedl do siebie do łóżeczka :) tersz tez tak planujemy.
 
W sensie myślisz żeby na razie nie kupować lozeczka tylko mieć sam wózek?
Mi się nie wydaje to najlepszym pomysłem, jednak dobrze przyzwyczajać od początku dziecko do spania w łóżeczku, potem będzie to ciężko odkręcić;)
A no i to krótkoterminowe rozwiązanie, może do max 3 miesiąca, potem już dzieci ruchliwe są ;)
Ja miałam łóżeczko dostawne przy pierwszym dziecku i żałuję, szybko z niego wyrosło i trzeba było i tak i tak w jego miejsce docelowo postawić duże łóżeczko. A już sama funkcjonalność tego otwartego łóżeczka też akurat u nas się nie sprawdziła. Do niczego mi się to nie przydało, bo i tak jak się dziecko w nocy budziło to najpierw przewijalam, potem karmiłam, zasypiało najczęściej przy piersi więc odkładałam do łóżeczka i tyle, zupełnie te brak jednego boku mi się nie przydał :p nie wiem jak u innych się sprawdziło:)
Akutat to zależy od dziecka. Mlody spal 6,miesiecy we wozku, czasami w dzien w lozeczku, a teraz tylko w łóżeczku - sam w pokoju od 6 mz, ani razu nie spal z nami :)
 
Witam dziewczyny ja rocznik 82 .
Mogę wiedzieć od dziewczyn które były w ciazy w wieku 35+ jak miałyście robione badania prenatalne i połówkowe podobno są darmowe na nfz.
Pierwsza ciąża? Tak, są darmowe. Bierzesz skierowanle i umawiasz się w placówce, gdzie robią. Możesz też zrobić amniopunkcja
 
W sensie myślisz żeby na razie nie kupować lozeczka tylko mieć sam wózek?
Mi się nie wydaje to najlepszym pomysłem, jednak dobrze przyzwyczajać od początku dziecko do spania w łóżeczku, potem będzie to ciężko odkręcić;)
A no i to krótkoterminowe rozwiązanie, może do max 3 miesiąca, potem już dzieci ruchliwe są ;)
Ja miałam łóżeczko dostawne przy pierwszym dziecku i żałuję, szybko z niego wyrosło i trzeba było i tak i tak w jego miejsce docelowo postawić duże łóżeczko. A już sama funkcjonalność tego otwartego łóżeczka też akurat u nas się nie sprawdziła. Do niczego mi się to nie przydało, bo i tak jak się dziecko w nocy budziło to najpierw przewijalam, potem karmiłam, zasypiało najczęściej przy piersi więc odkładałam do łóżeczka i tyle, zupełnie te brak jednego boku mi się nie przydał :p nie wiem jak u innych się sprawdziło:)
Ja i tak będę wolała by później spało ze mną... Tak z młodą też zrobiłam łóżeczko przydało nam się dopiero jak młoda skończyła 1-1.5 roku (jakoś tak) i to też tylko do spania w dzień...
 
Ja i tak będę wolała by później spało ze mną... Tak z młodą też zrobiłam łóżeczko przydało nam się dopiero jak młoda skończyła 1-1.5 roku (jakoś tak) i to też tylko do spania w dzień...
Haha. U nas łóżeczka mam nówki ;) młody śpi ze mną. Taki typ.
Dostawką super, Kinder Kraft Bujaczek 5 w 1 masakra... Teraz chyba dokupimy kosz Mojżesza, bo mamy w planach większe mieszkanie.

Wózek mam X-lander x move. Zajechany, ale myślę że da radę. My z tych, co kilka godzin w lesie nawet, więc ;) opony do wymiany;) podoba mi się britax go big, ale nie sądzę, że kupimy drugi. Ewentualnie spacerówkę mniejszą.
 
Haha. U nas łóżeczka mam nówki ;) młody śpi ze mną. Taki typ.
Dostawką super, Kinder Kraft Bujaczek 5 w 1 masakra... Teraz chyba dokupimy kosz Mojżesza, bo mamy w planach większe mieszkanie.

Wózek mam X-lander x move. Zajechany, ale myślę że da radę. My z tych, co kilka godzin w lesie nawet, więc ;) opony do wymiany;) podoba mi się britax go big, ale nie sądzę, że kupimy drugi. Ewentualnie spacerówkę mniejszą.
Ja w sumie po młodej też mam jeszcze wózek, ale ok. 17kg+ (strasznie ciężki był jednak)...

Za to foteliki mamy u moich rodziców (powinny być) mam taki jeden 0-7lat (młoda używała go 2-7) tylko to typowo samochodowy z możliwością montażu przodem i tyłem... Bez opcji bujaka
 
reklama
Ja się będę rozglądać za jak najmniejszym wozkiem i takim, aby nie było zbyt szeroki. Mam dość wąskie przejście w mieszkaniu. Znajoma sprzedała mi patent, że wózek można trzymać w samochodzie, się z drugiej strony zima się już go tak nie zostawi.
 
Do góry