reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2023

a orientujesz się czy długość i szerokość szyjki ma znaczenie przy porodzie? Czy szyjka potrafi zmienić się przez te kilka miesięcy? Może to głupie pytanie, ale ja mam długą i wąską szyjkę (każdy lekarz mi to mówił) i zastanawiam się czy ma to znaczenie przy porodzie, czy jest trudniej itd.

U mnie szyjka była bardzo długa całą ciążę, na wizycie w piątek 18go czerwca powiedział że powoli się skraca, ale nadal jest długa, więc to jeszcze potrwa (termin miałam na 24go), a ledwo 2 dni później wody mi odeszły i mała się urodziła 20go ;) Przypuszczam że szyjka zadziała naturalnie jak będzie taka potrzeba, ale jak widać u Dzastaoksy są wyjątki...
 
reklama
Hej dziewczyny 🙋🏼‍♀️ od poniedziałku witam się z wami z oddziału 🏥 leżę właśnie i czekam na badanie 🙈 mam nadzieję, że serduszko dalej bije jak biło 🥺 jestem tu z powodu mojej cukrzycy ciążowej, pewnie będę miała zwiększona dawkę insuliny 🙄😪🤷🏼‍♀️
 
Teraz to chyba i tak decyduje lekarz przyjmujący do porodu. Kiedyś można było wybrać czy się chce sn czy CC po przebytym jednym cięciu. Teraz już nie. W sumie teraz to kobieta mało co może.
Wcześniej mi zależało na sn ale trochę mam traumę po tamtym porodzie i wolałabym CC skoro już i tak raz mnie pocięli. Tym bardziej, że wtedy byłam na porodówce z mężem, a teraz będę sama bo ktoś musi zostać z córką
A w którym szpitalu rodzilas?
 
reklama
A ja się nastawiam na poród naturalny po raz 2, wiem tylko ze poprzednio oczekiwania vs rzeczywistość to była przepaść. Tym razem nie będę zgrywać chojraka, jeśli będzie możliwość znieczulenia to po prostu biorę i nie próbuję być pro natura, bo zwyczajnie nie ma to sensu jeśli ciężko się znosi skurcze.
ja jestem po dwóch porodach sn, dwa razy miałam znieczulenie i mam nadzieję, że teraz też się tak uda. Miałam dobre porody, świetnie poprowadzone przez położne, nie mam żadnej traumy, właściwie to samego porodu wcale się nie boję :)
 
Do góry