reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Ojoj, oby było lepiej!
Ja sobie siedzę w domku, dzieciarnia śpi, mężyk biega z aparatem po mieście:-D Ale faaajnie, że jutro weekend. Mam nadzieję, że się wyśpię:tak:
 
My dzisiaj byliśmy na festynie rodzinnym w Oli szkole. Dzieciaki się wyszalały a mi łezka kręciła się w oku, jak pomyślałam, że to już koniec mojej sielanki z dzieciaczkami.
 
Fredka, jak tam?
Ja dziś dowiedziałam się, że Olga ma narzeczonego w przedszkolu - Igora. Pytam jak to wyszło, to powiedziała, że jej powiedział, że ją kocha!:szok: To już??? Nie za wcześnie???:szok:
 
A u mnie ... jakoś. Mam za sobą 3 dni pracy i czuje się mega zmęczona. Lecę z pracy z wywieszonym ozorem,oby tylko dotrzeć do domu. Dzisiaj trochę zwolniłam. Generalnie jestem na etapie godzenia wszelkich obowiązków z pracą. Adam póki co daje sobie nieźle radę, a ja tęsknie w pracy coraz mniej. Do zabiegu coraz bliżej. A Ala nadal chrycha. Tak więc niedługo przekonamy się czy z zabiegu wogóle coś wyjdzie. Najgorsze jest to, że nie mogę jej już dopilnować. Jak przyjeżdżam to praktycznie ona zaraz idzie spać. A A. nie potrafi powiedzieć jak ona się czuje. Więc tu czuje duży dyskomfort. Mam wyrzuty sumienia, że nie mogę jej pomóc.
 
reklama
Fredzia i jak w pracy po następnych kilku dniach? Pamietam ze jak wracalam do pracy to miałam to samo strasznie tesknilam ale cieszylam się z pracy i z tego ze jestem wsród ludzi;) dasz radę
 
Do góry