reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
No to ładnie - do 100!!! Robi wrażenie. :-)

Bylismy dzis na basenie - jak co niedzielę. I Staś został zakwalifikowany do samodzielnej grupy od marca. Trochę nawet się tego obawialam, bo on jest bardzo ambinty, ale jednocześnie wrazliwy i nie wiem, jak sobie poradzi beze mnie. Ale instruktorka powiedziala, ze przechodznie na pływanie bez rodziców bedzie stpniowe, w zalezności od tego jakie będa potrzeby dziecka. I to mnie uspokoiło :-) A Stas dumny jak paw.
 
Staś moje gratulacje!!! Szacunek się należy.

Ala właśnie dzisiaj jedzie po raz drugi na basen. Adam z nimi jedzie, bo ja mam w tym tygodniu 2 zmianę. Mam nadzieje, że nie skończy się to tak jak po pierwszym razie - zapaleniem oskrzeli. A żeby się pośmiać powiem wam,że Ala śmiga w Oli kostiumie kąpielowym z zeszłego roku. Ola aż się oburzyła, bo okazało się, że musi mieć nowy kostium, a tamten bardzo lubiła. Znalazłam jakiś stary w większym rozmiarze, ale nie była pocieszona.
 
My tez chodzimy na basen ale raczej w celach rozrywkowych, i zabawowych niz nauki pływania.
Chyba wreszcie należy zacząć, tylko jak znaleźć dobrego instruktora?
 
Brawo Staś!
My się nie możemy znów odpalić z basenem. Jak na razie musze Mikołaja wyleczyć. Znów cały tydzień w domu. Byliśmy u pulmonologa i świszczy dalej. Zrobiliśmy testy na alergię i owszem jest alergikiem, ale na takie rzeczy, np. grzyby, które teraz nie oddziaływują. Mamy się inhalować 5 razy dziennie! Miki nie pocieszony, bo już tak tęskni za przedszkolem, ale z drugiej strony miał wielką ulgę, że nie jest uczulony na psa:tak:
 
Kasiu, 5 razy dziennie to masa roboty.

U nas to pływanie jakoś tak idzie rozpedem. ;-) Dlatego wykupujemy cały kurs, żeby byc motywowanym do chodzenia.
Sylwia, u nas rzeczywiście się trafili fajni instruktorzy. Pracuja z dziećmi od pół roku do 6-8 lat. Dawni zawodnicy i trenerzy. Maja dobre podejście, motywują, ale nie naciskaja za bardzo.
 
No nie powiem, trochę to upierdliwe ale jak na razie dajemy radę.
Fajnie, że chłopaki tak pływają:tak:
Do nas zima wrócił. A ja już nie chcę, buuu
 
no Kasia 5 razy to dużo, ja ledwo z dwoma u siebie wyrabiam...zdrówka życzę!!!bo powiem wam że znów jestem chora, w ferie miałam zapalenie oskrzeli a teraz od tygodnia męczyło mnie przeziębienie, pęcherz i oczywiście skończyło się problemami z krtanią i zatokami...no i oskrzela tak nie do końca czysto...teraz mam znów anty-ale ten już powinien pomóc i wszystkie wyniki do zrobienia - jestem zalamana tą moją kiepską odpornościa i chorowaniem - nie moge normalnie funkcjonować ....basen mi się marzy, Karol już by mógł ale ja nie :(
 
reklama
Dziewczyny, a czy jest taka tendencja, że po kilku inhalacjach kaszel sie nasila? Bo tak mi domownicy donosza, że Miki tak jakby więcej kaszlał:sorry2:
 
Do góry