reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Fredka trzymam kciuki :-)
A my szalejemy na śniegu i mamy mało czasu na forum ale właśnie Matek usnął po przejażdżce z tatusiem na sankach i w końcu trochę czasu się znalazło. Ogólnie to wiele się u nas dzieje. Trochę zmian wprowadziliśmy w mieszkanku za sprawą tego że tatko w domku jest jeszcze, trochę czasu więcej dla rodzinki trzeba poświęcić, trochę łobuziak nam szaleje i kilka wypadków go spotkało ale na szczęście nic mu się nie stało, strasznie nam się rozgadał Matek i daje popalić już nieźle- buntuje się, bije, wścieka a potem śmieje, śpiewa i wogóle ...
 
reklama
oj Matek Matek:):) rozrabiako jeden:-D..
nasza Ksiezna tez ostatnio spiewa, krzyczy, kłóci sie i "gada jak najeta"..i "wszedzie jej pełno":sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:..wszystko musi dotknac, "siama siama"sprawdzic:)..i popisuje sie coraz to nowymi słowami - (uwaznie słucha, po czym powtarza, badz stara sie powtórzyc- bo. np. Filip - tj. Lilip:-D:-D:-D-itd:dry:

za 10 dni bedziemy w PL..troche mnie przerazaja te mrozy..bo tu w miare jesiennie a i tak jak zawieje, to az mi gesia skorka przez ciało przechodzi i zaraz mysle co to bedzie w PL:szok:..ale Adam tez mówi , "masz z mała w sniegu sie wyszalec i zrób duuzo zdjec:-)"..!!!:-p
 
Właśnie !!!!!!!!!!!!!!! Damy Radę !!!!!!!!!!!!!!!!!

a co do mrozów ja się nawet ciesze mniej zarazków będzie :-) oby nie zadługo
 
No i niestety mrozy sie skonczyly i u nas plucha jest :-(

W sobotke kawka w Warszawie a w niedziele w Lodzi hehehe :-D:-D:-D
 
dzień dobry

dzisiaj dwa na plusie... mam sensacyjne wiadomości po nocy... Tymek przespał CAŁĄ NOC - coraz częściej mu to wychodzi!! poszedł się kąpać o 20 przed 21 już spał i obudził się o 6.30 :-) suuuperrr
 
Och dobrej kawy to ja tez lubie sie napic...osttanio np.zasmakowala mi doprawiona z cynamonem :-) Ale od kiedy zaszlam w ciaze juz tyle kaw nie pije...Ba ,zdaza nie nawet ze przez tydzien ani jednej nie wypijam...

Co do pogody to u nas 7 na plusie....

Fredka ciesze sie ze u Was lepiej...
 
ja zawsze piłam jedna dziennie - otwieram oczy - mysle kawa - pije kawe- mniam!
ale ostatnio jakos zle sypiam(te stresy z pogrzebem..itd) i zaczelam pic 2-ga w ciagu dnia..


ale dziweczeta co ja dzis przezyłam to sie w głowie nie miesci słowo!!!

po obiedzie ok 17 wybralismy sie na spacerek do miasta..przez park..pogoda w miare ładna..wiec az same nas nogi niosły..Zrobilisy mega zakupy(kurtke dla małej z szaliczkiem, komplecik spodniczke, bluzeczke i zakiet:-)spodnie,chrezesniakowi Adama jeansy, bluze, ja sobie kupiłam na wyprzedazy kozaki:tak:i jeszcze drobne prezenty dla rodziny ..wracamy - mała mrzaweczka..wiec luz spacerkiem przez park..i nagle nie wiamomo skad wielkie urwanie chmury, wichura, grzmoty, błyski ulewa!!! i snieg, grad...słowo dziewczyny odkad zyje czegos takiego nie przezyłam!..nie dalo sie isc tak wiało i az bolało jak padał wielki grad, a najgorsze te grzmoty i blłyski..nie moglismy sie nigdzie schowac..bo gdzie pod drzewo?..a zreszta w tym parku to same boiska sa...dolecielismy jakies 300 m przystanek..ale nawet nie wiecie jak my wygladalismy - suchej nitki na nas nie było, twarze czerwone, bo grad tak nam bił po twarzy..mała płakała, bo było głosno-tak grzmiało(dzieki Bogu była ciepło ubrana i zasłonieta- bo tu wszedzie ze soba biore folie!..az wyc mi sie chciało..postalismy chwilke (bylismy juz jakies 100m przed domem!......koszmar!
obecuje wkleic zdjecia i ze swiat i z zakupów..ale juz jutro ..dzis padam...
mała pozniej poszła spac niz zwykle bo mielismy gosci..byli w ciezkim szoku jak dowiedzieli sie ze w te najwieksza wichure, grad, ulewe my bylismy w parku..bo oni ledwo do samochodu sie zapakowali..:szok:
 
Ja tez kawy rano musze sie napic obowiazkowo bo nietomna inaczej chodze a do tego najlepiej cos na slodko--- ciasteczko jakies :zawstydzona/y: (oprócz okresów diety :-D) a potem druga a nawet czasem trzecia pije w ciagu dnia ale..... zawsze sobie tlumacze ze to nie takie szkodliwe bo kawe pije rozpuszczalna Nescafe. Nie chce mi sie wyciagac ekspresu (no chyba ze sobie kupie taki jak Fusik) a z ekspresu lubie najbardziej za to nie moge wypic tej tradycyjnej parzonej tzw po turecku z fusami :baffled: ble
bo nie lubie

Rusalko maz nie raz wspomina jak w ubieglym roku na wiosne sie zdziwil bedac w Irlandi ze tak szybko moze sie pogoda zmienic i to na jaka....:szok: sciana deszczu nagle z nieba tak ze nic nie widac., gradzisko okropne no i ten ich okrutny wiatr to jak stary (hehe ----w znaczeniu dorosly nie myslcie sobie ze ja tak o moim mezu ):-D tak przezywa to co dopiero taka kruszynka jak Klaudusia
No i ja tez jakos tak sie nie moge zabrac do wklejenia zdjec :tak:
 
reklama
Do góry