Fredka trzymam kciuki :-)
A my szalejemy na śniegu i mamy mało czasu na forum ale właśnie Matek usnął po przejażdżce z tatusiem na sankach i w końcu trochę czasu się znalazło. Ogólnie to wiele się u nas dzieje. Trochę zmian wprowadziliśmy w mieszkanku za sprawą tego że tatko w domku jest jeszcze, trochę czasu więcej dla rodzinki trzeba poświęcić, trochę łobuziak nam szaleje i kilka wypadków go spotkało ale na szczęście nic mu się nie stało, strasznie nam się rozgadał Matek i daje popalić już nieźle- buntuje się, bije, wścieka a potem śmieje, śpiewa i wogóle ...
A my szalejemy na śniegu i mamy mało czasu na forum ale właśnie Matek usnął po przejażdżce z tatusiem na sankach i w końcu trochę czasu się znalazło. Ogólnie to wiele się u nas dzieje. Trochę zmian wprowadziliśmy w mieszkanku za sprawą tego że tatko w domku jest jeszcze, trochę czasu więcej dla rodzinki trzeba poświęcić, trochę łobuziak nam szaleje i kilka wypadków go spotkało ale na szczęście nic mu się nie stało, strasznie nam się rozgadał Matek i daje popalić już nieźle- buntuje się, bije, wścieka a potem śmieje, śpiewa i wogóle ...
..

..ale Adam tez mówi , "masz z mała w sniegu sie wyszalec i zrób duuzo zdjec:-)"..!!!
uwazajcie z tymi zaproszeniami..bo jak wszyscy kawosze sie zjada to i Wasza kieszen..zapasy kawy, a i expres tego nie wytrzymaja:-)
i jeszcze drobne prezenty dla rodziny ..wracamy - mała mrzaweczka..wiec luz spacerkiem przez park..i nagle nie wiamomo skad wielkie urwanie chmury, wichura, grzmoty, błyski ulewa!!! i snieg, grad...słowo dziewczyny odkad zyje czegos takiego nie przezyłam!..nie dalo sie isc tak wiało i az bolało jak padał wielki grad, a najgorsze te grzmoty i blłyski..nie moglismy sie nigdzie schowac..bo gdzie pod drzewo?..a zreszta w tym parku to same boiska sa...dolecielismy jakies 300 m przystanek..ale nawet nie wiecie jak my wygladalismy - suchej nitki na nas nie było, twarze czerwone, bo grad tak nam bił po twarzy..mała płakała, bo było głosno-tak grzmiało(dzieki Bogu była ciepło ubrana i zasłonieta- bo tu wszedzie ze soba biore folie!..az wyc mi sie chciało..postalismy chwilke (bylismy juz jakies 100m przed domem!......koszmar!
(oprócz okresów diety
ble