reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

A ja z innej beczki. Małż mojego muszę pochwalić:tak::tak:: właśnie wróciliśmy ze spaceru, Wojciaszek śpi, maluch w brzuszku szaleje, ja leżę na kanapie i sobie klikam na BB, a mój ukochany mi obiadek pichci. Ach, życie! Ja to mam chyba za dobrze...:-):-)
 
reklama
u ciebie Wojciaszek spi ,a u mnie maz chyba chłopaczyna zmeczył sie tym lenistwem a ty kochana lez sobie i wypoczywaj niech maz skacze koło ciebie:-D
 
No nie powiem, że mam źle :-). Jeszcze po całym tygodniu "latania" i z tym brzuchem co mi coraz bardziej ciąży - to rewelacyjne rozwiązanie.
 
A ja z innej beczki. Małż mojego muszę pochwalić:tak::tak:: właśnie wróciliśmy ze spaceru, Wojciaszek śpi, maluch w brzuszku szaleje, ja leżę na kanapie i sobie klikam na BB, a mój ukochany mi obiadek pichci. Ach, życie! Ja to mam chyba za dobrze...:-):-)

To ja też chwale mojego - wczoraj miałam identycznie:tak::-)Tylko nie klikałam na BB tylko sobie drzemałam:-)
 
Dzisiaj wybrałam się z dziećmi do kościoła i nawet każde miało swoją palmę do święcenia. No i wszystko ładnie pięknie do momentu kiedy ksiądz święcił palmy bo jak skropił Mateusza wodą to ten odrazu usnął:szok::-DA ja się bałam że będzie szalał i będę musiała uciekać z kościoła:-D
 
No fajnie wam dziewczyny:-) Ja na swojego nie moge narzekac ale ostatnio dosc zapracowany i w rozjadach wiec siedzimy z Julkiem sporo sami napedzajac stracha znajomym ktorzy sluzyli by za potencjalnych opiekunow w razie naglego wypadu na porodowke;-) No ale w srode przylatuje moja mama wiec bedzie luz:-) i smaczne jedzonko:-):-)

Ania niezly aparat z Matiego:-)
 
reklama
Właśnie Cicha, miałam Ci sie pytać jak organizujecie sobie poród przy zapracowanym mężu. I teraz wszystko jasne:tak:To super, że mama przylatuje. Do środy powinnaś wytrzymać ;-) och juz nie mogę sie doczekac tej radosnej nowiny:tak:
 
Do góry