czerwcowe ploteczki :D

[KasiaDe]

Nie mam pojęcia co z Cichą, ale miała mieć Mamę na Święta więc pewnie plotkują i nie ma czasu na forum. Co do terminu, to nie jest jeszcze "przeterminowana" ;-) Obiecała dać znać w miarę mozliwości :-)

A ja sie pytam gdzie jest sumka i reszta zaginionych...

 

[cicha]

Melduje, ze jeszcze jestem w jednej calosci i kurcze nie zapowiada sie na to zebym przed kwietniem urodzila:-( A juz bym chciala bo pogoda taka marna ze i tak w domu non stop prawie sie siedzi wiec co za roznica. No i mala bylaby mniejsza a tak sobie rosnie i rosnie...
A co do ciszy z mojej strony to Kasia miala racje - mama przyjechala i jakos zamiast wiecej czasu na net to zrobilo sie go mniej:-)


A Sumka fakt zaginela:-(

 

[KasiaDe]

Cicha, to niefajnie, że nie układa sie po Twojej mysli. A do kiedy Mama zostaje?
Moja koleżanka ma termin na 27-go i własnie rodzi:-)

 

[cicha]

Kasia ja w sumie sama juz nie wiem czego chce. Termin na 30 wiec troche czasu jeszcze mam a teraz jak jest mama to dobrze byloby go wykorzystac na samotne (albo w towarzystwie meza) wypady na miasto a tu pogoda marna wiec zadnej przyjemnosci z tego nie ma:-( No chyba, ze kafejki, restauracje, kino itp. - co tez czynimy :-) No ale z drugiej strony fajnie byc juz po i mc wyjsc na wspolny spacer jeszcze w towarzystwie mamy (zostaje do 12 kwietnia). No ale co zrobisz - pozostaje czekac.
A kolezance szybkiego porodu zycze!

 

[elvira22]

Cicha fajnie że jesteś !!! Choć moge napisać witaj !!! Bo dopiero wtajemniczam się w "nowinki" u Was !!!
Jezu-jak ja Ci zazdroszczę,że z mężem dorobiliście się już dzidzi i niedługo będziecie podwójnymi rodzicami;-)
Też bym tak chciała

Jak tam Wasze dzieciaczki ?? Moja mała właśnie poszła spać,co jest nie normalne u niej,bo przeważnie o 19 już jej nie ma...No ale pilnowałam jeszcze dzisiaj syna siostry po południu,którego zabrała przed 19...No i troszkę zleciało na kąpieli,kolacyjce i czytaniu bajek...

 

[KasiaDe]

Kasia ja w sumie sama juz nie wiem czego chce. Termin na 30 wiec troche czasu jeszcze mam a teraz jak jest mama to dobrze byloby go wykorzystac na samotne (albo w towarzystwie meza) wypady na miasto a tu pogoda marna wiec zadnej przyjemnosci z tego nie ma:-( No chyba, ze kafejki, restauracje, kino itp. - co tez czynimy :-) No ale z drugiej strony fajnie byc juz po i mc wyjsc na wspolny spacer jeszcze w towarzystwie mamy (zostaje do 12 kwietnia). No ale co zrobisz - pozostaje czekac.
A kolezance szybkiego porodu zycze!

Cicha, a może dopadnie Cie tak z nienacka? ;-)
Koleżanka urodziła - zdowa córcia 3800g i 56cm

 

[Rusia]

Cicha fajnie że jesteś !!! Choć moge napisać witaj !!! Bo dopiero wtajemniczam się w "nowinki" u Was !!!
Jezu-jak ja Ci zazdroszczę,że z mężem dorobiliście się już dzidzi i niedługo będziecie podwójnymi rodzicami;-)
Też bym tak chciała

to na co czekamy Elwiro?:-)
nie wiem, czy doczytałas wakacje/po..szykuje sie druga tura(jak zartuje sobie moj mąz)- bo wsród moich psiółek..znajomych własnie kazda! znowu w ciazy z drugim. Tu tez na bb kilka planuje



Kasiu- niezła kobitkaz małej- pogratuluj od nas znajomej!

Cicha - melduj sie na bb codziennie..bo inaczej pomyslimy,ze to juz i nas panika i ciekawosc beda tu zzerały

 

[elvira22]

to na co czekamy Elwiro?:-)
nie wiem, czy doczytałas wakacje/po..szykuje sie druga tura(jak zartuje sobie moj mąz)- bo wsród moich psiółek..znajomych własnie kazda! znowu w ciazy z drugim. Tu tez na bb kilka planuje

Jezu nawet nie wiesz jak bym chciała...
Ale na razie nie możemy z mężem planować dzidzi !!! :-(
Mieszkamy z moimi rodzicami (i czasami nie jest za wesoło-oczywiście moja mama nie ma żadnych pretensji NIGDY do mojego męża,ZAWSZE to ja jestem ta zła matka,żona i przede wszystkim niedobra córka...),póki co żyjemy tylko z pensji męża,która tez nie jest za wysoka...
Chcemy wpierw dorobić się na własne lokum,oczywiście wiąże się z tym moje wcześniejsze pójście do pracy a małej do przedszkola...bo z męża pensji nie jesteśmy w stanie odłożyć-czasami do końca miesiąca mamy na styk kasy...Ale dajemy radę...
Czekam aż mąż obroni licencjat i może gdzieś wybędzie za granicę...(choć wcale mi się to nie uśmiecha)...wtedy mała do przedszkola (bo będzie już za co je opłacić) a ja do jakiejś pracy(choćby za głupi 1000 zł-bo zawsze to już będzie z czego odłożyć) no i może za 5-6 lat dorobimy się swojego i pomyślimy o drugiej dzidzi

A tak w ogóle to dzień dobry !!!

 

[sylwia i wojtuś]

Rusałko czy plan wakacyjny nadal aktualny?

 

[sylwia i wojtuś]

Oczywiscie mam na mysli rodzeństwo dla Duski:-)