Mamoot fakt, ze nieco przykro, ze nie do konca was doceniaja. Zycze aby z czasem sytuacja sie zmienila.Dobrze, ze chociaz w nnych aspektach praca daje ci wiele satysfakcji.
A przyszlego awansu juz na przyszlosc gratuluje.
Pati to juz niedlugo bedziesz smigac sama. Fakt ze jakos mimochodem przeszedl ten caly kurs i chyba dosc fajnie? Kiedy egzamin?
A przyszlego awansu juz na przyszlosc gratuluje.
Pati to juz niedlugo bedziesz smigac sama. Fakt ze jakos mimochodem przeszedl ten caly kurs i chyba dosc fajnie? Kiedy egzamin?
Nie wiem czy to dobry czy zly znak bo juz sie nie moge doczekac...Jak szlam na teoretyczny to chcialam go odwlekac w nieskonczonosc bo myslalalm ze nie zdam...I bylam nawet pewna ze bede miala poprawkowy a tu byla mila niespodzianka....A teraz mysle ze zdam-mam nadzieje ze sie nie pomyle...Dostalam dzis duzo pochwal-ze jezdze pewnie,czasami az za
odkurzylam ,umylam podlogi,pozmywalam itp...Ale reszte zostawie sobie z takich rzeczy jak mycie okien,zaluzji itp.na nastepny weekend...dzis wyjezdzamy wiec za duzo czasu nie mam...a do swiat jeszcze troche wiec nie chce jeszcze raz do tego czasu wszystkiego powtarzac...No wiadomo nakurzy sie itd..ale mycie okien ,szafek,kafelek mysle ze bedzie optymalnie jak zrobie to za tydzien :-)
