reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Udanej zabawy Wojciach :-)

A ja sie biore za siebie!!! Zaczelam od dzis rana....czyli rzucilam papierochy...Wiem,wiem nie raz juz rzucalam i dupa...ale tym razem bede walczyc!!!Jak mialam kryzys zarzucalam sobie gume nicorette-rzulam polowke prawie caly dzien...tzn.rzulam i jak mi przechdzilo odkladalam:-D potem zas se porzulam ;-)
i zapijalam woda...Dalo mi do myslenia jak bylismy w niedziele na sankach-jedno wejsc pod gore a ja juz brak sliny i zadycha...a szale przelal dzis tekst "mama fuj,ty smierdzisz:zawstydzona/y:) wiec wlasnie wyszlam z wanny po 2 godzinach -peeleng,maseczki,depilacja,pedicure,wyszorowanie wlosow,maseczka na wlosy ,balsamowanie itp...full servic ;-)
Od jutra zmieniam tez styl odzywiania...przesadzalam ostatnio...zakaski typu chipsy tositos zapiekane z serem do piwa...Koniec z alkoholem!!tylko okazjonalnie a nie codzienie po butelce piwa czy dwoch...i trzy kilo musze zjechac bo mi sie na dupie osadzilo i w bokach...wygladam w tym miejscu fatalnie....
Aha jeszcze ograniczam kawe ,a chce pic wiecej wody!!!!

Teraz to mnie zestresowalas! wszytsko ok? ;)
 
Pati trzymam kciuki:tak: wierzę że ci się uda , ty uparta bestia jesteś :tak::-)
a jak tam twoje prawko? miałaś już egzamin?

u nas też śniegu full, dojść gdzieś z wózkiem to masakra, jeszcze ja dobra mama, żal mi Izy więc jedną ręką pcham wózek z Wojtkiem, drugą ręką ciągnę sanki z Izą, najgorzej to przejść przez osiedlowe ulice których nikt nie odśnieża i zaspy oraz koleiny są olbrzymie, no ale co tam może schudnę przy tym wysiłku :-D
Iza chętnie chodzi do przedszkola, bal przebierańców ma dopiero 26 stycznia, ma się przebrać za postać z Disneya, taka sugestia od pań bo ponoć jest jakiś konkurs między przedszkolny, ehh najwyżej przebiorę ją za kopciuszka ;-):-p:-D
za to niedługo szykują się występy z okazji dnia babci, dzieciaki szykują jakieś przedstawienie i Iza ma być motylkiem, a ja do cholery nie mogę nigdzie znaleźć skrzydełek :wściekła/y: gdzieś w domu miałam jakieś skrzydełka , ale wsiąkły , a w tą pogodę nie mam ochoty ganiać z Wojtkiem po mieście za skrzydełkami, no nic jutro jeszcze poszukam w piwnicy :dry: Wojtek zaczyna raczkować i jak to prawdziwy facet pcha się do wszystkich kabli kontaktów itp. ma już 6 zębów 2 na dole i 4 do góry i waży koło 12kg :sorry2:
to tyle w skrócie co u nas, fotki wkleję jak rozkminię picassę , bo fotosik się "zepsuł" i każe sobie płacić, jakieś fotki są na naszej klasie więc możecie tam sobie zajrzeć. a ja idę oglądać co tam u Was :-D
 
Irmaa prawko mam zdane 11.12.09 :-):tak:
No wspolczucia z dwojka w takie zaspy......ale lepiej chyba sanki ciagnac niz ganiac za Iza po zaspach co ?:-D
U mnie jak widzisz rzucam nalogi ;-)
A tak stara bieda normalnie....
Wojtek kawal chlopa :-) Widzialam na NK.slodzias z niego...ale jakos tak nie widac tej wagi...Za to Izka dosyc sie zmienila...wydoroslala...tak spowazniala...Jakos tak mniej diabla widac w tych jej oczetach:-D
 
A u nas znów sypie:baffled: Może wystarczy już tej zimy?:sorry2:
Wojciach miłej zabawy:tak:Miki już po. Był zachwycony! Teściowa jak po niego przyszła, to musiała odczekać 10 minut zanim się uspokoi, bo tak był rozbawiony - biegał, skakał, śpiewał:-D dzień Babci i Dziadka pewnie na dniach, bo u nas ferie od 18-go:tak:
Heatherku, a jak udała się Matisia zabawa?
Irma, wowo, ale Wojtuś waży:szok::-) No ale widać po zdjęciach, że nie kruszynka;-)Moja Olga 9900:-D Niezłe masz zaspowo-śniegowe przeprawy:sorry2:
Pati, trzymam za Ciebie kciuki:tak:
 
Kasia, u nas było trochę histerii w szatni, jak doszło do zakładania kostiumu. No, zaciął sie Matyl i za nic nie dał założyć. Ale jakoś poszło i w sali już było ok. A jak dotarli na salę gimnastyczną, gdzie była prawdziwa zabawa, to Mateusz podobno szalał na całego. I jak oddawaliśmy Tygrysa do wypożyczalni, to pogłaskał go po łebku i stwierdził "Pa, pa, tygrysiulku, dziękuję ci, że byłeś ze mną"... :-):-):-):-)
 
reklama
Do góry