CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[azile29]

majeczko polecam piłeczke, mi bardzo pomogła w koncowej fazie położna kazał mi na niej podskakiwac i siedziec "okrakiem" i pomagało, do tego jeszcze bardzo fajnie kiedy ktoś mauje ci plecy i krzyż , poamaga sie rozluźnić i ustabilizować oddech, co jest bardzo ważne! Super , polecam jako trening przed porodem!!!!

Dla mnie piłka przy pierwszym porodzie była wybawieniem. Prawie 10 godzin na niej siedziałam i bólu nie czułam:-)

 

[Liliana80]

:-)Hej , hej
Azile, Joas - dziewczyny ja znam takze doskonale ten ból - mnie sie spojenie łonowe rozłaziło, a teraz po porodzie tak mnie nawala biodro, ze kuleje na noge. po przeciwbólowym tylko pomaga ale Wy kochane jeszcze leków nie mozecie - niedługo sie skonczy Wasze cierpienie

 

[kasiau30]

Jeszcze raz dzięki dziewczynki , dziś byłam dumna z mojej gwiazdeczki.
Mnie też łono napier....tzn. boli , niby w ciąży można brać apap ale jakoś jeszcze nie łykałam . Jak sie karmi t niby tez za bardzo nie można przeciwbólowych więc ...
Mnie jak dziś złapał ból w brzuchu to też myślałam że to już ale nic z tego. Ja się dziś budziłam z 5 razy w nocy do łazienki i jak już siadam na kibelek to ledwo zdążam.

 

[kasiau30]

Ja na sam koniec porodu siedziałam ale jakoś nie pamiętam aby aż tak mi pomagała . Na pewno rozluźnia itd. Jak leżałam jeszcze po porodzie na sali to panienka skakała na piłce a ja już byłam prze szczęśliwa że ja już po dlatego też piłka mi się dobrze kojarzy.

 

[kasiau30]

Asiowo ,Milka piękne brzuszki :-)

 

[iwosz]

piękne brzuszki!!

ja w dniu porodu miałam 106 cm w obwodzie i 20 kg do przodu -teraz po brzuchu zostało wspomnienie, kupa tłuszczu i mały bąbel :-) - do zrzucenia 14 kg

 

[Behemott]

kasiau odpowiadam na pytanie z zamkniętego- bielański, a Ty się zdecydowałaś?

 

[kasiau30]

Jeszcze nie ale raczej infladzka bo tam nikogo nie odsyłają a na bielańskim podobno straszny tłok, boję się że mnie odeślą i co wtedy ? dodatkowy stres ?

No no od jutra euro , może i u nas się coś ruszy ?

 

[maajka]

No,dziewczynki-melduje sie po wizycie:-)
Majka 3.5kg,ja od ostatniego razu nic na szczescie nie przytylam,czyli wciaz 14kg na plusie.Serduszko,przeplywy ok.Ginka widziala sporo wloskow odstajacych od glowki:-)Mala ulozona twarzyczkowo-ginka mowi,ze to dobrze,ale ja czytalam,ze to moze utrudnic porod-sama nie wiem.
No i ruszyla szyjka-mam 1cm rozwarcia.W/g niej moge zaczac rodzic juz dzis w nocy,ale rownie dobrze za tydzien lub dwa-ciezko przewidziec.
No i po badaniu szyjki mam teraz male krwawienie:-(Musze przyznac,ze z bolu malo nie ucieklam jej z fotela.Mam nadzieje,ze szybkomi przejdzie (mata-ciebie trzymalo jakies 3 dni,prawda?).

 

[kasiau30]

Maajka superowe wieści :-):-):-)