reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Wilmek, Głuszek gratuluję wizyt, same dobre wieści
Wygląda na to, że szykuje się wysyp dzieciaczków podczas pełni;-)
Jeszczę na chwilę wrócę do mojej babci... jutro pogrzeb a ja nie wiem czy na niego iść. Bardzo bym chciała, ale się boję o dziecko. Nie chodzi mi o zabobony i inne takie bzdury, tylko o stres z pogrzebem związany. Byłam dzisiaj na mszy za babcię i prawie cały czas płakałam, a to tylko była msza... a ciężko mi powstrzymywać emocje, szczególnie teraz, w ciąży...

Wygląda na to, że szykuje się wysyp dzieciaczków podczas pełni;-)
Jeszczę na chwilę wrócę do mojej babci... jutro pogrzeb a ja nie wiem czy na niego iść. Bardzo bym chciała, ale się boję o dziecko. Nie chodzi mi o zabobony i inne takie bzdury, tylko o stres z pogrzebem związany. Byłam dzisiaj na mszy za babcię i prawie cały czas płakałam, a to tylko była msza... a ciężko mi powstrzymywać emocje, szczególnie teraz, w ciąży...
A
Asiowo
Gość
Ja próbowałam sie odzwyczaić od tego serialu... ale mi nie wychodziBehemott tak było moje m jak miłośc.....niedługo koniec na wakacje może to i lepiej bo to pożeracz czasu!




mata-kow
mama do kwadratu :)
ja znalazłam idealny sposób na odzwyczajenie się od tv - remont
już od tygodnia nic nie oglądałam, bo telewizor stoi w sypialni, a kabel od anteny jest w remontowanym pokoju ;-)

daruuunia3
Czerwcowa mama'08
No to i ja wróciłam z wizyty... Pierwsze słowa mojej ginki przy badaniu cyt. '' Boże jaki ten Bartek jest wielki '' troche jestem tym zszokowana
no i dołożyła mi tym ''do pieca'' ze mogę jeszcze pochodzic- nawet do końca czerwca 




wszystko pozamykane- nic nie wskazuje na poród- zero objawów itp, itd. Małemu dobrze i nie zamierza wychodzic :-( na szczęscie jest wszystko ok- tarczycy też nie mam!
Mata bardzo mi przykro z tego powodu, ja na Twoim miejscu zostałabym w domu- ale to tylko moje skromne zdanie, ja nie lubie chodzic na pogrzeby bo wiem jaka panuje atmosfera- możesz w czasie pogrzebu modlic sie za babcie w domu.







Mata bardzo mi przykro z tego powodu, ja na Twoim miejscu zostałabym w domu- ale to tylko moje skromne zdanie, ja nie lubie chodzic na pogrzeby bo wiem jaka panuje atmosfera- możesz w czasie pogrzebu modlic sie za babcie w domu.
Wilmek, Głuszek gratuluję wizyt, same dobre wieści
Wygląda na to, że szykuje się wysyp dzieciaczków podczas pełni;-)
...
O nie ja nie czekam do pełnie nie ma mowy....ałuuuuuuuuuuuuu będzie wycie do księzyca. Ja jeszcze słyszałam, że w czasie burzy dzieci się rodzą - u nas się dzisiaj zanosiło i nic...
wiesz Mata pogrzeb to bardzo smutne przeżycie. Ale po coś on jest. Tak jakos oczyszcza człowieka - dalej mu mozliwośc ostatecznego pozegnanaia się. Musisz sama podjać decyzje z czym będzie ci lepiej. Ja bym poszła ale to ja. Mimo że będzie ciężko to jakos tak łatwiej potem pogodzic sie z ta stratą.
PS. Kurcze równo dwa lata temu urodziła sie Marysia o 21.00 - jakos mi tak dziwnie dziewczyny, płakać mi isę chce....
PS. u nas burza w środe ma byc
PS. Kurcze równo dwa lata temu urodziła sie Marysia o 21.00 - jakos mi tak dziwnie dziewczyny, płakać mi isę chce....
PS. u nas burza w środe ma byc
reklama
Podziel się: