reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Mata tak porównuję bo małe z tego samego dnia ale moja to wczoraj ważyła 5240 a to 7 tydzień więc twoja rzeczywiście większa :-)
Kasiu ja dziś warzyłam małego i jego waga to 5400g. My też z tego samego dnia co ty i z tej samej wagi.
Po szczepieniu jest okropnie mały ma straszny odczyn na nodze i spuchnięte . Ciągle płacze i ja juz mam dość. Bardzo go boli. Robiłam okład z sody mam nadzieje ze troszeczke zciągnie.
 
reklama
Maajka- ciemiączko jak najbardziej może pulsować - przecież mózg pulsuje ...

u nas młoda też zasypia sama - kąpiel, jedzenie,odbicie i kładę ją na brzuch - czasem kwęka jakjej wypadnie smoczek,ale wystraczy włożyć z powrotem do buzi i jest ok :-)
 
Hej kobietki.

A ja nie wiem ile mały waży ostatnio był ważony na szczepieniu ale może zajdędo pediatry i sprawdzę tak z ciekawości.Ale wasze maluszki rosną rekordowo.

Aniknulko czyzby Jasio się"naprawił"????

A ja wróciłam z bardzo miłego dnia spędzonego w "rezydencji" Mamootów na Mazurach - było super( zdjęcia na zamkniętym) Muszę iśc robić naleśniki..bo familia głodna..potem zajrzę..
 
U nas dzień minął operowo... ,mała takie arie odstawiala, że juz myslałam, że z siebie wyjdę :baffled: wszystko przez ten brzuszek...

zauważyłam, że zaczęła robić gęściejsze kupki i ciężko idzie jej wyciskanie ;-) a to normalne, że kupki nie są już takie wodniste? Nie za szybko :confused:

kropelki biogaia zaczynają chyba działać, bo śluziku już mniej :tak:

Kasiu moja to obrzartuch jest, dzisiaj cały dzień jadła i krótko drzemała :szok: a może ma skoki rośnięcia, juz nie wiem... w każdym bądź razie jak dawałam jej do possani moją kostkę, to szybko się denerwowała, że nic nie leci, więc była głodna...

Magdziarko gratuluję udanego dnia na mazurach w towarzystwie Moomocika (juz lecę na zamknięty ;-))
 
Alize to prawie tyle samo , ogólnie maluszki rosną szybko teraz. Ja mojej 62 jeszcze zakładam ale już są akurat. Niektóre body z kolei jeszcze 56 ale one wyjatkowo były nie wymiarowe i kosztowały 2 złote jedne ale są super bo się sporo rozciągają przy zakładaniu i wyglądają dobrze , przylegają super . Mojej to głowa urosła z 34 na 39,5
kupowałam ostatnio czapeczki bo wyrosła
Moja dziś była cały dzień na dworze i spała 2 razy po 2,5 godziny.
Zrobili u nas plac zabaw - wreszcie ale trzeba przejść przez ulicę aby dojść i muszę starszą prowadzać a potem zerkać czy jest i czy się bawi. Niestety na placu nie ma jeszcze ławek i musiała m spacerować albo stać i teraz mi kręgosłup wysiadł
Najważniejsze że obie córki zaspokojone.
Mała sama usnęła w łóżeczku , położyłam ją , włączyłam kompa , poczytałam a ona już śpi :-)
 
Witam o poranku!
Ja jestem wykończona po wczorajszym dniu. Mały po szczepieniu tak strasznie cierpiał, bolały mu nóżki i miał strasznie je spuchnięte. Płakał 3 godziny:-:)-:)-(. Serce pękało jak nie można takiemu maleństwu pomóc. Nawet cyca nie sprawiała ulgi. Zasnął o 20 i spał do 1 rano. Biedak tak się wymęczył. Teraz to ja żałuję , ze nie wykupiłam tej szczepionki w jednym ukuciu. Ale juz po ptokach, trudno.
Ja dostałam wczoraj lek od alergi dla małego Fenistil , ale jeszcze nie podałam, bo zapomniałam jaką dawkę. Dominik też ostatnio robi kupki ze śluzem i nie wiem od czego. Mam odstawić jeszcze pietruszkę i za chwilę to nic już nie bedę jadła.
Kasiu u mnie obwód głowy to 38,5 (był po porodzie34)a klatki piersiowej 40,5cm. ja wczoraj też kupywałam nowe czapeczki, wracając od doktora.
A mój łatwy plan poszedł w odstawkę przez te szczepienie, było mi szkoda małego i dostawał cyce kiedy chciał. Ale od dzisiaj już powracam do planu. :-)
Mata u mnie synek też je za każdym przystawieniem, ale jak go przetrzyma z 2 godzinki to wcale nie jest żle . Może warto właśnie małej ustawić rytm dnia tak jak jest w książce "Język niemowląt". Ja jestem zafascynowana tą książką. Po woli męża tym zarażam. Tylko mam z jednym problem, jak nauczyć małego zasypiania w łóżeczku. brak mi cierliwości aby go co chwile podnosić i odkładać:zawstydzona/y:.
Madziu zdjęcia na zamkniętym piękne. Ciesze się z udanego wypadu. Nie wiem jak to robisz, że masz na wszystko czas. Ja nawet na zakupy nie mam czasu, a dom niestety nadal w bałaganie .
 
Tylko mam z jednym problem, jak nauczyć małego zasypiania w łóżeczku. brak mi cierliwości aby go co chwile podnosić i odkładać:zawstydzona/y:.
Madziu zdjęcia na zamkniętym piękne. Ciesze się z udanego wypadu. Nie wiem jak to robisz, że masz na wszystko czas. Ja nawet na zakupy nie mam czasu, a dom niestety nadal w bałaganie .


Azile to współczuję małemu ból po szczepieniu. Ja się też długo zastanawiałam nad rodzajem w końcu Kasiau mnie przekonała do skojarzonej.
Jeśli chodzi o usypianie to ja właśnie tak robiłam na poczatku...jeśli karmiłam i usypiał odkładałam...marudził brałam żeby dokarmic..nie chciał jeść do łózka i taki kilka dni pod rząd...żeby się zorientował, ze jak jest u mamy na kolanac a jest cycek lub butelka to jest czas na jedzenie nie na nic innego..za czasem poleżał troszkę dłużej..i jak kwękał to przychodziłam głaskałam...mówiłam do niego i wreszcie się udało!

Pytasz jak ja to robię, że mam czas ...tak, to robię, że na podłodze leży sterta prasowania - wg mojego planu prasuje w piątki( czyli dopiero dzisiaj) i wcale się nie przejmuję, że leży - zawsze robiłam to na bieżąco i wychodziło że prasuję niemal każdego dnia lub co drugi...Teraz muszę tylko znależć miejsce w szafie na poprane - niepoprasowane, żeby mi nie leżały na podłodze i w oczy nie koliły i będzie OK. Na zakupy jeżdżę z dziećmi. Antoś wtedy śpi . Olek prowadzi wózek ja kosz z zakupami. Nakupiłam mięsa na zapas poporcjowałam i zamroziłam.Wodę noszę zgrzewkami...i inne zapasy porobione. Bieżące zakupy typu chleb robię na spacerze.A reszta...nieważna

Ja mam teraz inną zagwozdkę..mały mi bardzo mało je....łącznie na ml ( bo zapisuję) około 500 dziennie nie wliczając piersi z której niewiele wypija. Muszę do pediatry tej prywatnie się zaudać - pokażę nowe krostki i zastanowimy się jak go karmić.

Kasiau u mnie tez mały sieka na podwórku 2 - 3 godzinki a w domku tylko drzemie.Ale jak było brzydko to się spacerowało tylko pod blokiem - bałam się że nas złapie deszcz bo tak to staram sięwypuścic gdzieś dalej ( np zaliczyć zakupy wózkiem czy cos innego)
A dzisiaj zapowiada się skwar. Więc nie wiem o której wyjdę pewnie pod wieczór. Teraz czekam bo dzwonił pan, ze jedzie do mnie z przesyłka - chyba karuzelka przyszła.
Miłego dzionka!
 
Ostatnia edycja:
Alize współczuję twojemu maluszkowi i tobie że tak źle zniósł szczepienie . U mnie odpukać wszystko ok. Bałam się ale nawet przespała nockę ładnie. Teraz znów zasnęła w łóżeczku sama . Chyba ją te spacery też jednak wyciągają bo bardzo ładnie śpi. W nocy tylko raz się obudziła.
Dziś jem pomidora- 2 plasterki - p jogurcie , serku i lodzie z małą ilością czekolady - odpukać na razie ok Może w końcu będę mogła jeść więcej moich ulubionych rzeczy.
Co do porządku w domu to a olewam kurz i podobnie jak Magda z tym prasowaniem ale ja z kolei jak już piorę to 3 pralki na raz i to już jak suche to nie ma m innego wyjścia 2 godziny prasuję ale mam spokój na parę dni.
Alize to u mnie klatka 38 cm
 
azile możesz zmienić szczepionkę:tak: ja tak właśnie zrobię..rozmawiałam z pediatrą i nie widzi żadnych przeszkód bym drugą wzięła skojarzoną:tak: także porozmawiaj z lekarzem:tak:
rozumiem ciebie doskonale te zwykłe szczepionki to jakieś g....o mój Mikoś nadal ma odczyn poszczepienny i nic się nie zapowiada by znikł:-( więc chirurg mnie czeka:-(
z prasowaniem to robie tak jak kasia czyli 3 pralki w jeden dzien a pozniej prasowanie:tak:
a zakupy podobnie jak magdziarka tylko u mnie Olka brak:-D

magdziarko lepiej wczesniej idz na spacer podobno po 15 burze i ulewy maja byc:baffled:

mnie Mikos zaskakuje o 20 spanko i wstal o 3.15 pozniej o 6.30:szok: wiec jestem wyspana:tak:
przepraszam za byki i skladnie ale mam malucha przy cycku:-D
 
reklama
Mata-no to mnie uspokoilas,bo juz czytalam w necie,ze to jeden z objawow zapalenia opon mozgowych!Ale goraczki nie ma,wiec jest dobrze.

A obwod glowki Majka ma 36.5cm-przez 3 tygodnie urosla jej tylko 0.5cm.Za to waga i dlugosc w gore-56.5cm i 4.7kg (przy urodzeniu 50cm i 3.5kg).Ciezka i duza sie zrobila,az trudno uwierzyc jaka byla niedawno malutka....
Azile-mam nadzieje,ze synkowi szybko sie poprawi i nie bedzie juz sie tak meczyl.
Lorcia-Twojemu synkowi tez zycze,zeby sie szybko zagoilo.
 
Do góry