CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Jola244]

Nie nie Aguś ja miałam z żywych kwiatów ( białych róż) ale jest ususzona i zakurzona i teraz mama będzie robiła kopie a tego suchara wyrzucę a będę miała ładną i świeżą
hahah Ewa na drugie imię nam własnie bez talencie

 

[Ewunia22]

Jola padłam oj tam, nie opowiadaj pierdół ;-) zawsze jakąś zaletę się znajdzie!

 

[daruuunia3]

Dzień dobry!
Asiu kucze mam nadzieje że dzisiaj już jest ok i pogodziłaś się z m i mamą mam również nadzieje że szybko naprawią Wam te ogrzewanie!!! Głowa do góry!

Jola śliczna ta wiązanka!

U nas nocka kiepska, wstawałam do Barta z 6 razy, ehhh... Ł wrócił z roboty po 6 i już poszedł znowu- wykończy mi się chłopa... kurcze u nas biało, ze nawet główna ulica dwu pasmowa biała szok, a mrozi jak na sybirze

Miłego dnia!!!

 

[Ewunia22]

Witajcie!
Wpadłam się przywitać i życzyć Wam udanego niedzielnego dnia. U nas też bielutko. Nie ma dużego mrozu, tyle, co wczoraj, -10, więc wyjdziemy później z dziewczynami na dwór. Weźmiemy sanki i pojeździmy z Julką. Trzeba korzystać z pięknej zimy, bo lada dzień odwilż i plucha

W międzyczasie podejmujemy próby nocnika, choć jak na razie bez rezultatów.

Pozdrawiam :-)

 

[Mamoot]

Joluś, zapomniałam napisać, że wiązanki śliczne. Patent z kopią wiązanki śłubnej re-we-la-cyj-ny. Ja mam mojego "suchara".

Moje Słońca obudziły sie dziś o 6.00 Chyba musimy ich troszke później kłaść spać.

 

[mata-kow]

Witam i ja ;-)
U nas kiepska nocka, małą bardzo niespokojnie spała, od 2 dni (dzisiaj w sumie to 3) ma czerwone plamki na brzuszku i plecach - świeże, to krostka z ciemno różową otoczką, a starsze to krostka z białym czubkiem, nie są duże, nie zlewają się, nie swędzą, gorączki nie ma, tylko jakby więcej marudna była... na początku myślałam, że to potówki, bo pojawiły sie po drzemce, ale nie schodzą szybko i dochodzą nowe... sama nie wiem co to... jak do jutra poprawy nie będzie, to trzeba będzie lekarza odwiedzić...

 

[daruuunia3]

Mata hmmm nie mam pojęcia co to może być... jednak mam nadzieje że szybko to cholerstwo zejdzie...

Mi dopiero teraz Bart poległ... ehhh zawsze chodzi spać o 11, mam nadzieje że troszke pośpi a później idziemy na spacerek króciutki ;-)

 

[bbakania]

Dzień-doberek !!
Witam Was w ten mroźny i śnieżny dzionek.
Ulcia jak tam paluszek?
Mata nawet nie wiem co Ci doradzic w sprawie tej wysypki. Kompletnie nie mam pojęcia co to może byc . Gdyby była temperatura to mógłby to byc rumień, ale tak ... Oby to zeszło do jutra a jak nie to idzcie do lekarza. Na wszelki wypadek wykąp Ja w krochmalu, on działa nie tylko na zwykła wysypke. A nóz widelec cosik pomoże
Joasiek gratuluje podjęcia decyzji o odsmoczkowaniu. A co do tego śniegu to nic sie nie martw. Moja mała też za pierwszym razem bała się na niego stanąc a potem poszłaaaaa ... jak burza !!
Maajka z tego co piszesz zakupki udane. Ja dziś sie dopiero wybieram , bo przez ten zabieg na stopie nie mogłam żadnych butów włozyc oprócz klapka. A pogoda raczej niezbyt przyjaznie nastawiona na moje gołe stópki

Jestem załamana kompletnie, jeszcze pokłociłam sie z mężem, z matka i rycze cały dzien......

Asiu nic sie nie martw. U Was widocznie zawsze musi byc tak, że zaczyna sie ciężko a potem jest sukces za sukcesem Tym razem tez tak będzie, zobaczysz. Głowa do góry !!
Jola ukłon w strone zdolności Twojej mamy !!
Darunia ależ Ci tego męża eksploatują .. bidulek :-(

 

[Ewunia22]

Joluś, zapomniałam napisać, że wiązanki śliczne. Patent z kopią wiązanki śłubnej re-we-la-cyj-ny. Ja mam mojego "suchara".

Mamootku, ja też swoją jeszcze mam... nie rozpadła się jeszcze, a trzymam dla sentymentu ;-)

MArtuś, swojego czasu, ja ni stąd ni zowąd na ciele Julki zauważyłam 3 krostki, następnego dnia doszły 2. Po konsultacji lekarz stwierdził ospę, choć nie mieli 100% pewności. Posmarowałam pudrem płynnym parę razy i przyblakło.
Ale najlepiej skorzystać z porady lekarza


Wychodziliśmy się po dworku. Julka wcale nie chciała iść do domu. Julka wyszalała się na śniegu, a my z Adamem rzucaliśmy się pigułami, ubawiłam się Juleczka pojeździła na sankach, zjeżdżaliśmy z górki. Ale była tak padnięta, że usnęła od razu. Śpi już koło godzinki.

Udanego popołudnia :-)

 

[Jola244]

Witam i ja
my oczywiście po zakupach świątecznych bo brakowała nam prezentu dla moich rodziców wiec kupiłam im dziś mikrofalówkę myśle że się ucieszą
Mikołaj dziś cały dzień popłakuje sam nie wie czego chce wymiękam :-(
ide dam mu farbki może pomaluje troszkę
moja wiązanka ma 7.5 roku to już czas się z oryginałem pożegnać a zastąpić ją kopią