reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Dziewczynki już teraz bliżej niż dalej. Już niedługo i będą nasze maleństwa z nami.
Asia ja na wszelki wypadek pojechałabym do lekarza z tym palcem, teraz może nie boli ale ja zawsze dmucham na zimne szczególnie teraz jak nie jestem sama a antybiotyki nie są wskazane.
Mojemu tacie też wydawało się, że jest ok smarował moczył a za tydzień jechał na ostry dyżur i mu rozcinali palec;-) a tak na przyszłość to jest preparat schola na wrastające paznokcie w płynie. Zapytaj w aptece. Mi pomaga i już tak mocno nie rosną.
 
Joasia a może pasierbica zrobi zdjęcie jeśli Twój M nie ma czasu? I pamiętam , że pisałaś , że Mati jest taki spokojniutki więc pewnie sobie smacznie śpi. Ale rozumiem Twoje obawy ja też czasem myślę co tam się dzieje jak nie kopie i uspokajam się jak porządnie walnie :tak:

Julia dobrze wiem jak to jest zostawać w tyle teraz chodze jak staruszka wolno a jak dostanę zadyszki to musze stanąć:-Dhihihi a kręgosłup to dzis nieźle dawał o sobie znać dopiero po 17 przestał boleć, może mały też się dziwnie ułożył i dlatego, ja natomiast myślałam, ze to po piątkowym sprzątaniu bakonów.
 
moj nie był przy pierwszym porodzie- stan nagły i cc była. teraz będzie to samo. choć on by chciał być przy mnie- ale nawet jak bym normalnie rodziła- to chyba bym się nie zdecydowała. parę lat temu byłam przy porodzie mojej kumpeli- mąż nie zdążył na poród rodzinny, a ona nie chciała być sama no i poszłam na porodówkę z nią. jakoś źle to wspominam. tyle bólu, cierpienia. nie wiem czy komfortowo bym się czuła jak mój M ogląda mnie w tym stanie. choć rodziłam, ale inaczej jest z punktu widzenia rodzącej, a inaczej z punktu widzenia osoby towarzyszącej
 
Kochane mamusie, tatusie, e-cioteczki forumowe.
Zapewne czytałyście o powstającej Fundacji (a dokładniej Stowarzyszeniu) działamy już jak możemy chcąc pomóc naszym forumowym dzieciaczkom - Zosi i Maciusiowi.
Bez Waszej pomocy nie uda nam się to. Wystawiamy na allegro różne różności, zresztą sami zobaczcie NASZE AUKCJE,
Jest nas tu prawie 30 000, jeśli każdy z nas wpłacił by złotówkę na Maciusia i na Zosieńkę, to Maciuś miałby już zebrane pieniążki na operację (została by niewielka kwota do uzbierania) a Zosieńce moglibyśmy kupić potrzebny sprzęt.
O Zosiaczku przeczytacie na STRONCE ZOSI
A o Maciusiu na STRONCE MACIUSIA
Możecie nam również pomóc przekazując rzeczy na aukcje. Przygotujcie paczkę, wyślijcie ją do nas a my porobimy zdjęcia, opisy i wystawimy przedmioty
Z góry dziękujemy za Waszą pomoc
Jeśli macie jakieś pomysły, pytania piszcie na wątku FUNDACJI
 
:-):-DCześc laseczki...........ale się za Wam stęskniłam(bardziej niż za mężem w delegacji);-)Poczytałam wasze posty i mówię do męża że macie zgrzyty małżeńskie a mój mąż mówi no my juz nie mamy, bo wszystkie rzeczy, o które darlismy koty zostały załatwione(np..remont):-D.......Podziwiam wasze energię, a w szczególności Milkę budującą i budującą ....mi się nic nie chce...czuję się gruba i niezgrabna.:-)ale tak jak pisałyście już niedługo:-D
 
reklama
Do góry