mata-kow
mama do kwadratu :)
Widzę, że na czerwiec rozszalały sie prawie same piękne trzydziestoletnie 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Możliwe, dwa miałam bez nacinania, a pierwsze "na pol posladka" jak powiedzial mi moj gin......Czytał ostanio że można uniknąć nacinania krocza. Mi to się nie udało nawet za drugim porodem. Położna powiedziała że lepiej naciąć niż ma popękać.
Czy to jest moiżliwe żeby nie nacinać , bo ja mrzę o tym.
Co masz na mysli mowiac "wlasciwy porod"? Faze parcia? Ona jest przewaznie duzo krotsza niz faza rozwierania, ktora wlasnie jest dosc bolesna (nie bede pisala jak, bo ja "jechalam na oksytocynie" a Głuszek wie co to znaczy). Rodzac Bartka mialam nieregularne skurcze, ktore zanikaly w czasie kiedy sie kladlam, wiec na zapisie ktg skurczy nie mamMoja znajoma nie miała nacięcia, chociaż rodzila pierwsze dziecko (korzystała z piłki). Cały poród (ten "właściwy") trwał z 20 minut. Tez tak bym chciała :-)