reklama
Magdziarko;
ale mnie coś w łaśnie teraz - podczas ciąży łapie... Wiadomo,że trzeba to leczyć ponieważ nieleczone grozi wczesnym porodem.
Mam nadzieje,że po porodzie się uspokoi. Najdziwniejsze jest to,że nic mnie nie swędzi tylko te kolorowe upławy :-( mam nadzieję,że ten lek pomoże
ale mnie coś w łaśnie teraz - podczas ciąży łapie... Wiadomo,że trzeba to leczyć ponieważ nieleczone grozi wczesnym porodem.
Mam nadzieje,że po porodzie się uspokoi. Najdziwniejsze jest to,że nic mnie nie swędzi tylko te kolorowe upławy :-( mam nadzieję,że ten lek pomoże
agusia04
Czerwcowa mama'08
Aniknulka Ty to zdyscyplinowana pacjentka jesteś

. A spokoju można Ci tylko pozazdrościć. Ale wiadomo wszystko dla Twojego i maluszka dobra. Tak trzymaj
Magdziarko gratuluję zdrowego i dużego Synusia. Śmiało wytrzymasz te 2 tyg. minimum. a potem.................mhmmm już blizej jak dalej do tulenia Szkarbika. A jak synuś będzie spokojny to nadrobisz zaleglości książkowe, filmowe i.t.p.


Julcia trzymam kciuki. Będzie dobrze. Ściskam Cię serdecznie.



Magdziarko gratuluję zdrowego i dużego Synusia. Śmiało wytrzymasz te 2 tyg. minimum. a potem.................mhmmm już blizej jak dalej do tulenia Szkarbika. A jak synuś będzie spokojny to nadrobisz zaleglości książkowe, filmowe i.t.p.



Julcia trzymam kciuki. Będzie dobrze. Ściskam Cię serdecznie.
agusia04
Czerwcowa mama'08
Ja przy pierwszym porodzie miałam podapaski i nie narzekałam, a teraz pokusiłam się o podkłady poporodowe i mam nadzieję, że nie będę narzekała. Zobaczymy jak to będzie.
Wkładki laktacyjne miałam Bella i też nie narzekałam no chyba, że teraz coś się zmieniło, a teraz kupiłam jak Joanna Baby Ono.
Wkładki laktacyjne miałam Bella i też nie narzekałam no chyba, że teraz coś się zmieniło, a teraz kupiłam jak Joanna Baby Ono.
Magdziarka;
gorąca linia będzie
Mam nadzieję,że w szpitalu będę krótko - na początek będę wisiała na telefonie z położną i ona powie kiedy jechać - aby uniknąć fałszywego alarmu i nie leżeć w szpitalnym łóżku tak bez sensu
gorąca linia będzie

Mam nadzieję,że w szpitalu będę krótko - na początek będę wisiała na telefonie z położną i ona powie kiedy jechać - aby uniknąć fałszywego alarmu i nie leżeć w szpitalnym łóżku tak bez sensu
agusia04
Czerwcowa mama'08
Magdziarko ale dobrze wiemy, że trzeba brać poprawkę na to co podają po USG, a po za tym jak sama napisałaś, że jesteś drobna. Po za tym maluszek jeszcze ma czas żeby podrosnąć. A teraz będzie najwięcej przybieral na wadze.
Mi dzień przed porodem po USG powiedzieli że dziecko waży ok. 3800 a Kacper urodził się i miał 3120 dlatego to co mówią lekarze biorę z przymróżeniem oka trochę
Mi dzień przed porodem po USG powiedzieli że dziecko waży ok. 3800 a Kacper urodził się i miał 3120 dlatego to co mówią lekarze biorę z przymróżeniem oka trochę
Dobra ja idę lulu.........bo plecki troszkę bolą od siedzenia przy kompie. Poza tym rano trzeba wstać - a nie tak rano - Olek jutro ma dentystę ze mną na 12 to nie pójdzie do zerówki - trochę pośpimy
. Miłej nocy czerwcówkom - nie rozdwajać się w nocy!!!
:-)


reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
Dziewczynki nie ważne czy brzuszki duże czy małe wszystkie śliczne
. A i dzidzie mają gdzie brykać sobie. Gratuluję ślicznych brzuchalków. Ja wkleję swoją fotkę jak zamknę kolejny tydzień to znaczy pojutrze


Podziel się: