reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Julcia, odpoczywaj spokojnie.

A ja zajadam się płatkami z mlekiem. I w ogóle nabiałem.

Dziś jakaś zmęczona jestem i wszystko doskwiera. Brzucho mi często twardniał. W pewnym momencie nawet zaczęło mnie boleć podbrzusze przy tych skurczach i tak mi się skojarzyło z początkiem porodu Wojciaszka. Ale na szczęście potem spokój.
 
reklama
Tak jak pisze Joaś, trzeba się słuchać położnej. Mnie tez zabolało, ale dlatego, że nie napięłam mięśni (ale nie wiedziałam, ze trzeba napiąć - teraz juz wiem). Co prawda położna mi mówiła, że być może to ona się spóźniła o kilka sekund. Ale nawet jeśli, to ból jest bardzo krótki.
 
Ja zjadłam talerz sałatki przed komputerem z grilowanym ( w mikrofali) oscypkiem - pękam:-D

A poza tym pobolewa mnie gardło..mam kłopoty z przełykaniem..oby nie angina...jeśli to angina to i tak w tej chwili niczym jej nie zapobiegnę..bo żeby zwykłe przyziębienie to takie tam płukanie solą itp....:-(ale nie czuję się jak na przyziębienie bo tylko mi własnie doskwiera przełykanie sliny..oj niedobrze..na sam koniec!!!
 
Lorciu, cieszę się, że się dzielnie trzymasz.:-)

Majka, fajnie, ze wszystko ok.

Ja też termin z OM mam na 1 czerwca, ale skoro wiem kiedy miałam owulację, to ten termin 7 czerwca jest bardziej realny. To moje własne wyliczenia, które z resztą usg potwierdziło.

Ja też dziś byłam u ginki (tylko nie u tej mojej, bo moja na urlopie) i wszystko w porządku. Powiedziała mi, że brzuszek mam nisko.
 
Cisza bo może mamuśki zmęczone. Ja poprałam dzisiaj dzidziusiowe rzeczy i poprasowałwm. Tylko pomyliłam reklamówki i mam czyste ubranka od 3,6 mieisiąca. Ale się z siebie naśmiałam.
 
Ja jestem i jeszce nie rodzę , zmyłam ściany na przedpokoju pod malowanko. Przeczytałam ten artykuł i szczerze to biorę pod uwagę ten tłok choć czekam aż mąż przyjedzie i mnie nawiedzi to się osobiście wybiore i sprawdzę sytuację .
 
Ja nie czułam ani nacięcia ani jak mnie zszywał bo robił swoje i jednocześnie z nami cały czas rozmawiał, tylko mam pretensję do innych lekarzy bo nie zauważyli że coś się niedobreo dzije i wypisali ze szpitala a juz w szpitalu rana się zaczęła źle goić. Taki był obchód : wszystko dobrze ? a każda : dobrze , a ona szły dalej a ja skąd miałam wiedzieć czy powinno mnie boleć aż tak czy może już mniej. Zero gadki . Lepiej mieć nacięcie niż popękać ale to i tak indywidualna sprawa , mi się po ostatnim ich wybryku marzy żeby jednak zostawili mnie w spokooju z tym nacinaniem ale nawet ja nie jestem w stanie tego przewidzieć.
 
Ja codziennie na śniadanko mleczko i płatki.
Madziu nie choruj nam tu traz na sam koniec to rozkaz i proszę go wykonać. :-) ZDRÓWKA :-)
 
reklama
Witam Wszystkich!Agacinko bardzo zazdroszcze ci tej garderoby zawsze marzyla mi sie taka ale miejsca zawsze brakowalo teraz kazde z nas ma po jednej szafie ale to jednak za malo,przy zmianie miejsca na garderobe mozesz zrobic wiosenne porzadki i poprzegladac rzeczy zawsze sa jakies plusy takich zmian,ja tez jeszcze nie zdecydowalam sie na kolorek w sypialni dzidziusia,pozdrawiam;-)
 
Do góry