Julcia, odpoczywaj spokojnie.
A ja zajadam się płatkami z mlekiem. I w ogóle nabiałem.
Dziś jakaś zmęczona jestem i wszystko doskwiera. Brzucho mi często twardniał. W pewnym momencie nawet zaczęło mnie boleć podbrzusze przy tych skurczach i tak mi się skojarzyło z początkiem porodu Wojciaszka. Ale na szczęście potem spokój.
A ja zajadam się płatkami z mlekiem. I w ogóle nabiałem.
Dziś jakaś zmęczona jestem i wszystko doskwiera. Brzucho mi często twardniał. W pewnym momencie nawet zaczęło mnie boleć podbrzusze przy tych skurczach i tak mi się skojarzyło z początkiem porodu Wojciaszka. Ale na szczęście potem spokój.