reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Hejka!
Ja po wczorajszej akcji wypiłam duuużą meliskę i dzis wstałam jak nowo narodzona. Mały zrobił mi pobudkę o 5.30 ale jeszcze dałam cyca i z godzinkę pospał. Potem toaleta i zmiana pieluchy cyc i zostawiłąm go z tatą a sama poszłam na rynek po warzywa - na sałatki i cały dzionek je robiłam - wyszło 40 słoików :szok: teraz jeszcze wekuję i piszę na bb :-D ale gdyby nie tata to nie dałabym rady :tak:
Nawet Jasiek dał sobie spokój z akcjami i jakoś dzionek minął.
Co do pieluszki przy policzku dziś przypadkowo zostawiłam małemu w wózku i zaczął ją miętosić i brać do buzi a po 5 min już mu się oczy zamykały - prawie cały dzień przeleżał w wózku na balkonie - od podwórka jest ciszej (przypominam że mieszkam przy głównej ulicy - i mam non stop TIRy)
Teraz Jasio śpi u m na brzuchu - miałam go kąpać o 19.30 a on sobie zasnął :szok: może ta melisa zadziała i na niego ;-)
Co do pokarmówto ja do dzisiaj nie jem pizzy, hamburgerów, wielu owoców i warzyw i jak na razie mały nie dostał żadnych krostek, poza tym wyeliminowałam tez mleko bo miał lekki śluz w kupce i dolegliwości brzuszka zniknęły. Obserwowałam małego i po drożdżach nie mógł zrobić kupki i bolał go brzuszek :tak:
Grzyby są niezdrowe i ciężkostrawne (ale tylko w dużych ilościach)
Co do mojej cierpliwości - stwierdziłąm, że więcej osiągnę spokojem niż awanturami - rzeczywiście u mnie się sprawdza - choć czasem to mnie aż trzęsie z nęrwów - na szczęście dziś porwałam się na sałatki i wyszalałam się w kuchni - nerwy minęły :tak:
 
Mata ja Ci nie podpowiem bo nie znam sie na tych krostkach :baffled:
Patyk u mnie tez co wieczór płacz- taraz tez zaczyna płakac... kurde a w dzien tak ładnie spi:-(
Magdalenkakol super bobasek!!!
Aniknulka cieszę sie ze sie wyszalałas w kuchni- dobrze ze masz takiego tate pomocnego :tak:
 
Mata, u mnie krostki, które dermatolog określił jako rumień noworodkowy wyglądały zupełnie inaczej...były w skupiskach a nie pojedynczo i na zaczerwienionej skórze, która tworzyła duże place. I nie swędziały. W ogóle Krzyś przez nie nie cierpiał, chociaż miał je na całym ciele. Generalnie krostki wokół ust mogą być od śliny...ale na zdjęciach trudno ocenić.
 
to ja się ponownie witam:-)
Paulinka zasnęła i mam chwilke, żeby cos napisać;-)
Wakacje były fajne, jedyne co mnie męczyło to to, że mężus musiał wychozic codziennie na to szkolenie, ale kazde popołudnie spedzalismy razem:-)
Ciesze się, że w końcu pojechałam nad morze... i w ogole nasze tico pieknie nas tam zawiozło i 1500 km bez niczego zrobił:-p zwiedziłam Gdańsk i Sopot no i Hel:-) a Władysławowo mi się podobało od 1.09... bo takie puste:-D JUz wiemy, że przyszłe wakacje spedzimy na Mazurach własnie w 1 polowie wrzesnia:-) Postaram sie zaraz wrzucic kilka fotek:tak: pozdrawiam
 
Asiowo no to czekamy na fotki ;-)
Mój Bartus własnie zasnął- wzięłam waszą metodę z pieluszką i odpukac- poskutkowała :tak: mam nadzieje ze juz bedzie spał dlugo! Dzisiaj chciałam z Ł obejzec ''oszukac przeznaczenie 1'' na tvn o 22.30 bo lubimy ten film a zwłaszcza pierwszą czesc :-)
Mam pytanko do Was- mój Bartek teraz jakl pije to co 3-4 godziny i tylko 5 min z jednego i 5 min z drugiego cyca. To normalne?:confused::baffled:
 
Darunia moja Maja je zazwyczaj jednego cyca przez 4-5 min i styka jej to na ok 3,5godzinki - nasze ssaczki się już wyrobiły w ściąganiu piersi w tak krótkim czasie:-D
 
Asiowo gratuluję udanego pobytu nad morzem :-)

Darunia Dobrusia też krótko ciągnie mleczko :tak: potem się tylko cycusiem bawi i ciamka, ale nie mam jak jej zabrać, bo zaraz płacz :baffled: czemu ona smoka nie chce, buuuuuuuuu...

Dziewczyny mam takie pytanko :sorry2: Mała od jakiegoś czasu ciągnie się za uszko, drapie się, smyra itp. aż ma małzowinkę czerwoną :sorry2: miała w pon. badane uszka i wszystko ok było. Jakie sa jeszcz powody, że mała może się za to uszko ciągać :confused:
 
reklama
Marta u nas zainteresowanie uszkami jak szybko przyszło tak szybko poszło w zapomnienie, może Dobrusia "odkryła" że ma "coś"(uszko) - na czym można łapkę zaczepić i dlatego, nie sądze żeby był inny powód, taki maluszek jak coś mu nie pasuje, boli albo czuje dyskomfort z jakiegoś powodu to okazuje to płaczem, a skoro Dobrunia tylko się bawi uszkiem ja bym się nie przejmowała, możesz jej delikatnie zabierać łapkę albo odwracaj jej uwagę kiedy się szarpie za nie, a to minie ;-)
a co do płaczu przy zabieraniu od piersi spróbuj jej podmieniać cycusia na smoka, może dziewczyna załapie :tak:
 
Do góry