reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Oj dziewczyny, biedne te wasze maluszki, moja na szczęście nie ma żadnej wysypki, ale też dlatego że ja ciągle na dietce :zawstydzona/y: mimo że Maja cycucha tylko w nocy ciągnie, a w dzień dostaje moje mleczko w butelce, ciekawe ile jeszcze tak wytrzymam, chociaż tyle że jednorazowo ściągam ok 230-260ml to na dwa karmienia wystarcza bo tak to pewnie już dawno skapitulowałabym z tym cholernym laktatorem :crazy:
Dziewczyny, która z was szczepiła Prevenarem? jak dzieciątko zniosło szczepienie? bo moja odstawiła taki cyrk przez dwa dni że nie wiedziałam jak się nazywam, w zasadzie powoli wracamy do normy ale Maja dalej jest bardzo niespokojna, a szczepiona była we wtorek....:szok: była i gorączka(38,6) i ból brzuszka, i śluz w kupce i wycie 24/h, teraz już sama nie wiem co robić, czy odpuścić kolejne szczepienie czy tak można, czy kolejną dawkę zniesie już lepiej?
 
Dziewczyny,wspolczuje chorych bobaskow:-(Duuuuzo zdrowka dla nich i dla Was!
Gluszku-ja ostatnio sluchalam wykladu na temat depresji poporodowej.Biedna jestes,psychicznie czasem mozna sie bardziej umeczyc niz fizycznie.Moze pojdz doswojego gina,bo ponoc w takich przypadkach podaje sie estrogeny-bo po porodzie nagle spada ich ilosc w organizmie i to powoduje podatnosc na stresy.Oby bylo lepiej!:-)

A u nas Maja dzis przespala w nocy prawie 10 godzin!Po raz pierwszy od jakichs 2 tygodni znowu spala cala noc:-)
 
AZILE DOKŁADNIE TAK WYGLĄDAŁA SKAZA ATOPOWA u Marsysi jak była mała. Takie czerwone rozlane plamy. Takze wg mnie to od alergii.

Dziewczyny ale ja wszystkie ubrania piorę w Jelpie - nasze też.... a raczej chodzimy w bawełnie więc to na 100 % nie od ubrań. Ja stawiam na trądzik, moja ama na potówkę ale bo ja wiem ... potówka??? Na razie odstaqwiłam wszytskie kremy i smaruje krochmalem i zobaczymy
 
witam mamusie:tak:
Ja jestem jakas zmeczona ciagle... chyba ta jesien mnie tak dobija:zawstydzona/y: heh...
Wszystkich dzieciaczkom zycze zdrówka i ich mamom!!! My sie narazie jakos trzymamy, mała ma tylko jakas sapkę i tez czasem zakaszle, ale to juz ja meczy jakis czas... :zawstydzona/y:
Mąż zostanie z nami jeszcze tydzien wiec zregeneruje troszke siły, bo zapowiedział, ze chce jeszcze te L4 na tydzien, zeby mnie odciązyc:tak: zobaczymy kiedy bedzie mial dosc:-p Mała spała od 8 do 2, a pozniej co 2h pobudka..., marzy mi sie zeby co noc conajmniej te 8h przesypiała bez pobudki, ale to narazie tylko kilka razy sie zdarzyło:-p
Mała dzis konczy 3 miesiace:-):-):-) jak ten czas leci:-p
 
głuszku to mi nie wygląda na potówkę:no: jak dla mnie jest tego za dużo i w różnych miejscach twarzy....może jakiś krem coś co stosujesz do twaryz małego albo kremy które ty stosujesz w końcu dotykasz buźka do buźki więc może to coś co ty stosujesz.....mam nadzieje że szybko się tego mały pozbędzie....

Flexy współczuję szczepienia....ja tym nie szczepiłam...podaj małej viburcol działa na dolegliwości poszczepienne:tak:

Asiowo pozazdrościć M w domku:tak: ja nie mam lekko mój ciągle w pracy:wściekła/y: potrafi mieć jeden dzień na dwa tygodnie wolnego:baffled:

a moje kochane maleństwo kończy dzisiaj 4 miesiące:-):-):-):-):-):-):-)
 
oj tak 4 miesiące to już dużo:tak:
na chwile obecną mały nie ma ochoty ćwiczyć siadanie:tak: woli robić mostki i pełzać na raczkach:-)
mój Karol szybciej raczkował niż siadał:tak:
 
Wczoraj jak wieczorkiem tu zaglądałam to była cisza, a dzisiaj to prawie jak za ciążowych czasów ;-):-D

U nas chyba pomalutku wyłazimy z choróbsk :-) nocka przespana przez wszystkich, mała też ładnie pospała, aż mi się zastoje porobiły w piersiach :szok: dalej mamy katarek, ale nie zatyka tak mocno noska i mała nawet z lekko przytkanym może spać :tak: jest jeden plus tej choroby, bo mała nauczyła się spać przy chrząkaniu, dmuchaniu nosa, kaszlu i kichaniu (oczywiście staraliśmy się żeby było jaknajciszej :sorry2:)

mam nadzieję, że wszystkie chorutkie dzieciaczki i mamusie szybko wyzdrowieją :tak:

gratuluję kolejnych skończonych miesięcy :-) Lorcia Ty to już masz dużego szkrabka :tak:

u nas pochmurno, coś tam kapie z chmur... jedym słowem paskudnie... ale i tak nie idę z małą na spacer, bo wolę się wykurować, żeby się mocniej nie rozchorować. No i mała miała wczoraj gorączkę... lepiej przeczekać dzień czy dwa, niż znów się męczyć z chorobami :tak:

miłego dnia
 
reklama
Moja jak leży na kolanach moich to wczoraj podnosiła główkę do góry, gorzej jej wychodzi leżenie na brzuszku a starsza to wcale nie raczkowała
 
Do góry