reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
Dziękuję za życzonka:-):-):-) Kubie poci się tylko główka i tylko przy karmieniu przed snem
Oj napracowałyście się kobitki
Włosy mi też wychodzą garściami
i wszędzie ich pelno. Sama sie wkurzam bo gdzie się nie obrócę tam moje włosy dosłownie wszędzie. A niby noszę w domku związane. Nie wspomnę, że jak podniosę grzywkę do góry to mam pod spodem takie odrosty jakbym sama sobie wycięła nożyczkami.
U mnie już wszyscy śpią. Ciekawa jaka będzie nocka bo wczoraj Kuba obudził się ok. 2 i nie w głowie mu było spanie. Ale brak jakiegokolwiek zainteresowania z mojej strony spowodował zaśnięcie
po dobrych kilkunastu minutach mruczenia i śmiechu. A tak apropos to ciekawe z czego można sie śmiać o 2 w nocy;-)
Nie wspomnę już o tym, że M tak napalił w kominku, że o 2 w nocy otwierałam okna zeb przewietrzyć pokój


Włosy mi też wychodzą garściami

U mnie już wszyscy śpią. Ciekawa jaka będzie nocka bo wczoraj Kuba obudził się ok. 2 i nie w głowie mu było spanie. Ale brak jakiegokolwiek zainteresowania z mojej strony spowodował zaśnięcie


Dobry wieczór.
Wszystkiego najlepszego dla Mikołajów!!!!
Agusia wszystkiego najlepszego dla Kuby z okazji 6 miesięcy.
My dziś odwiedziliśmy pradziatków Artura. Ale byli zadowoleni. Arturek cały czas na rączkach u dziadka, z przerwą na krótką drzemkę i zupkę.
Mój Artur to jest leń i się nie przekręca. Chyba, że w nocy na bok do cyca, jak śpi, bo na trzeźwo to nie. Zaczynam się zastanawiać czy on aby dobrze się rozwija. Za bardzo jest przyzwyczajony do rączek i jak widzi nas, to nie w głowie mu leżenie. Zdażyło mu się pare razy przekręcić , przesunąć jak nas w pokoju nie było.
Masakra, też z jego jedzeniem. Jemy o 10 sinlac z owocem (zjada ok 150ml), około 12 pije z jednej piersi, potem około 15 zupka (ok 100ml), po czasami wypije z jednej piersi. O 19 kaszka z owocem (ok 170ml), o 21 jedna pierś. O 2,4 i około 6-7 znowu pije z jednej piersi.
Czy on nie za mało pije?? Ciężko mu zrobić kupę.
Wszystkiego najlepszego dla Mikołajów!!!!
Agusia wszystkiego najlepszego dla Kuby z okazji 6 miesięcy.
My dziś odwiedziliśmy pradziatków Artura. Ale byli zadowoleni. Arturek cały czas na rączkach u dziadka, z przerwą na krótką drzemkę i zupkę.
Mój Artur to jest leń i się nie przekręca. Chyba, że w nocy na bok do cyca, jak śpi, bo na trzeźwo to nie. Zaczynam się zastanawiać czy on aby dobrze się rozwija. Za bardzo jest przyzwyczajony do rączek i jak widzi nas, to nie w głowie mu leżenie. Zdażyło mu się pare razy przekręcić , przesunąć jak nas w pokoju nie było.
Masakra, też z jego jedzeniem. Jemy o 10 sinlac z owocem (zjada ok 150ml), około 12 pije z jednej piersi, potem około 15 zupka (ok 100ml), po czasami wypije z jednej piersi. O 19 kaszka z owocem (ok 170ml), o 21 jedna pierś. O 2,4 i około 6-7 znowu pije z jednej piersi.
Czy on nie za mało pije?? Ciężko mu zrobić kupę.
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ja dopiero po gościach, mała na szczęście nie śpi jest szansa że potem będzie ładnie spała. My jak zwykle położymy się pewnie po północy.
Mojej Oli też dużo pić nie daję bo rano kaszka , potem zupka i najczęściej po zupce dostaje pić a potem już cyc.
Mojej Oli też dużo pić nie daję bo rano kaszka , potem zupka i najczęściej po zupce dostaje pić a potem już cyc.
Kubusiu, gratulacje z okazji 6 miesiąca.
Jasiu, dla Ciebie też - spóźnione ale równie gorące.
Magdziarko, Joanna, niezłe jesteście z porządkami. Ja jakoś się nie mogę zabrać w tym roku. Może dlatego, że spokój mam dopiero wieczorem, a wtedy już mi sie nie chce sprzątać. W ciągu dnia, to albo praca albo jeden lub drugi synek coś chce. A wieczorem to gotowanie, pranie, bb i jakoś się robi 23.00. A książkę to ostatnio po północy czytam.
A dzis miałam dodatkowe sprzątanie, bo Wojtek wyciągnął sobie butelkę z sokiem jabłkowym z lodówki i ... muwypadała. Oczywiście nie wolno mu tego robić. Wszystko się stłukło, rozbiło, rozało. Nie ma jak sprzątanie szkła z sokiem.
A z tymi awatarkami to bym sie nie przejmowała, bo nawet jeśi ktoś by chciał je wykorzystać, to przecież to są malutkie zdjęcia. Tego to akurat nikt nie weźmie. takie jest moje zdanie.
Jasiu, dla Ciebie też - spóźnione ale równie gorące.

Magdziarko, Joanna, niezłe jesteście z porządkami. Ja jakoś się nie mogę zabrać w tym roku. Może dlatego, że spokój mam dopiero wieczorem, a wtedy już mi sie nie chce sprzątać. W ciągu dnia, to albo praca albo jeden lub drugi synek coś chce. A wieczorem to gotowanie, pranie, bb i jakoś się robi 23.00. A książkę to ostatnio po północy czytam.
A dzis miałam dodatkowe sprzątanie, bo Wojtek wyciągnął sobie butelkę z sokiem jabłkowym z lodówki i ... muwypadała. Oczywiście nie wolno mu tego robić. Wszystko się stłukło, rozbiło, rozało. Nie ma jak sprzątanie szkła z sokiem.
A z tymi awatarkami to bym sie nie przejmowała, bo nawet jeśi ktoś by chciał je wykorzystać, to przecież to są malutkie zdjęcia. Tego to akurat nikt nie weźmie. takie jest moje zdanie.
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Dzień dobry mamusie!
Ja już na nogach od 7, bartek wstał, zjadł pobawił się i teraz ucina sobie drzemkę, Ł oczywiscie dlaej spi, a ja z kawką na bb i z kuchni dolatuje mi muzyka z radia- już świąteczne piosenki lecą
W domku czysto, także mogę sobie odpoczywac a i obiad wczoraj zrobiłam i na dzisiaj bedzie!!! Ale będe leniuchowac
Ja już na nogach od 7, bartek wstał, zjadł pobawił się i teraz ucina sobie drzemkę, Ł oczywiscie dlaej spi, a ja z kawką na bb i z kuchni dolatuje mi muzyka z radia- już świąteczne piosenki lecą


W domku czysto, także mogę sobie odpoczywac a i obiad wczoraj zrobiłam i na dzisiaj bedzie!!! Ale będe leniuchowac

reklama
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
No to Kasiau leniu****emy razem ;-):-)
Podziel się: