Mamootku-dziekuje za linki-gapa ze mnie,ja tojuz kiedys ogladalam,ale tytul jakos wylecial mi z pamieci.
Skąd ja to znam. Niestety jeśli film mi jakoś szczególnie nie zapadnie w pamięć, to często zapominam, że go oglądałam i o czym był. Aż wstyd!
Wysokie obcasy - bardzo mi się podobały .przezywałam relacje matka - córka bardzo razem z główną bohaterką.
Monia ja muszę Ci coś podesłać nowego ale nie mam ostatnio kiedy przysiąść....
No właśnie te relacje sa dla mnie takie smutne....
A z filmami się nie spiesz - jeszcze kilka Twoich nam zostało do obejrzenia (nie można przecież każdej nocy zarywać

). Lepiej mi napisz, które moje filmy chcesz?:-)
Pozostaje Nam tylko utwierdzanie ich w przekonaniu iż są baaaaardzo przez Nas kochani - tulic i całowac ile sie da !! I czekac az im to minie
No taki plan właśnie realizuję :-)
Mamoot piszesz o Wojciaszku ja mam to samo z Karolem...doszły do tego kłopoty w przedszkolu
i okazało się że ma lęki separacyjne
no nic mam nadzieję że kiedyś mu to przejdzie
staram się jak mogę by miał mnie jak najwięcej ale Mikoś też mnie potrzebuje więc i tak nie da się zaspokoić wszystkich
Oj, to niewesoło, mam nadzieję, ze oboje szybko się w tym uporacie. A co to sa lęki separacyjne? Czym to się objawia?
Bart, gratulacje! :-)
Coś mi Wojciaszka złapało. Rano zdrowiutki, a już o 15.00 39,3oC. Potem jakies rzygańsko. No i na razie nie wiem, czy to coś z brzuszkiem, czy tez coś innego. Mogła go zarazić moja mama, bo dopiero co chorowała, a była u nas w czwartek. Mój tata też owalony przez chorobę.
Czuję, że czeka nas "upojan" noc. Już przed chwilą mieliśmy płaczącego Wojtka, który oczywiście obudził Stasia.
