reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

A ja zapraszam do mojej galerii - link w podpisie, na prawdo warto ;) , piekne fotki - chwalic moge, bo ja ich nie robie! To tata ma takie hobby.

oleola pochwal tatę, zdjęcia rewelacyjne:tak::-)
a córa prześliczna:tak:


Nie przespał :no: Pobudka leciała już co 2h, a bliżej świtu co 1,5. Ostatecznie wstał o 7.45 i może dlatego czuję się całkiem nieźle wyspana :eek: No nic. Zobaczymy - też słyszałam o pobudzaniu soków trawiennych przez kaszkę, no ale znam dziecko, które właśnie po Sinlacu śpi min. 7h... Pogadam z pediatrą w środę, może coś sensownego powie.


Dziewczyny-migranki ja zanim znalazłam dla siebie odpowiednie miejsce przetestowałam chyba z 5 forów - no ale warto poszukać :tak: Z resztą, moją aktywność netową zapoczątkowałam właśnie na BB wieeeki temu w zupełnie innym podforum ;-)

przykro mi, że kaszka nie podziałała
jak widać nasze chłopaki mają coś wspólnego:-)

a co do forum, to ja miałam szczęście, BB jest pierwszym, na którym się udzielam i od razy tak dobrze trafiłam, że dalej mi się już szukać nie chce:happy2:
 
reklama
Strasznie mi was dziewczyny brakowało, ale nareszcie wracam do rzeczywistości:-). Laura ma dobre wynki moczu (najpiękniejszy prezent mikołajkowy jaki dostałam:tak:), zaczeła pięknie przybierać na wadze więc nareszcie wszystko wróciło do normy. No z wyjątkiem karmienia bo niunia nadal nie chce ssać z piersi wiec dostaje moje mleczko z butelki. Za tydzien przyjeżdza mężuś i samego go już nie puścimy, zabiera nas ze sobą do Niemiec. Wiecie co cieszę się że od razu znalazłam to forum i to dzieki głupiemu "bólowi jajników":-D.

super, że z Laurą już wszystko w porządku:tak:
teraz tylko trzymam kciuki, żeby wróciła do cyca ( z chłopcami chyba jest w tej kwestii łatwiej, bo co za facet cycków nie lubi;-):-D)
 
Oł majn got!!! No nie da się tego przerobić, godzinę nadrabiam zaległości :szok:. Ile mnie nie było jeden dzień?? :-D
Nie wiem co pisać, bo mam przesyt informacyjny i padam na twarz :sorry2:. W skrócie: Mikołaj się pojawił i przyniósł nam różne prezenciorki, min guza na głowie :eek:. Maksio się nauczył turlać i się poturlał z materaca pod kaloryfer:unsure:. Smutno mi i mam wyrzuty sumienia, że go nie upilnowałam.

Witam nowe czerwcówki, cytując Jolkę: "U nas jest suuuuper" ;-)

Kotek, fajnie że u Ciebie lepiej, trochę się o martwiłam czy wszystko jest ok, po twoim ostatnim poście.

Buzki idę spać. Mikołaj od dziś przyprawia mnie o palpitacje serca :dry:, a miało być tak pięknie.... Może dziś chociaż snickers w bucie J. się przyśni....
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie:-).

Zmieniając temat dzis kilka bloków dalej znaleźli ładunki wybuchowe i cały arsenał w jednym z mieszkań, okazało się że jakis wojskowy trzymał to wszystko w domu i sprzedawał przez internet. A najgorsze jest to że mieszał z zona i dziećmi, no po prostu brak słów:wściekła/y:. Mieszkańców tej klatki ewakuowano i wywieziono te cholerstwa, całe szczęście że nie doszło do tragedii.
 
przykro mi, że kaszka nie podziałała
jak widać nasze chłopaki mają coś wspólnego:-)
tia, dołączam do klubu "niewrażliwych na sinlac", Misiek śpi tyle samo czy jest po sinlacu czy bez, wiec co za różnica.....

Zmieniając temat dzis kilka bloków dalej znaleźli ładunki wybuchowe i cały arsenał w jednym z mieszkań, okazało się że jakis wojskowy trzymał to wszystko w domu i sprzedawał przez internet. A najgorsze jest to że mieszał z zona i dziećmi, no po prostu brak słów:wściekła/y:. Mieszkańców tej klatki ewakuowano i wywieziono te cholerstwa, całe szczęście że nie doszło do tragedii.

:szok: a gdzie Ty Kotek07 mieszkasz?? mam nadzieję, że nie koło mnie ;-) (oczywiście mam na myśli tylko sąsiedztwo amatora bomek)
 
Emmila spokojnie mieszkam spory kawałek od Ciebie - w Gdyni:-).;
Blanes dziękuję... ;-) Już niedługo nie bedzie można naszych maluszków z oka spuścić niech tylko zaczną raczkować lub chodzić :-D.
 
Maksio się nauczył turlać i się poturlał z materaca pod kaloryfer:unsure:. Smutno mi i mam wyrzuty sumienia, że go nie upilnowałam.

Może dziś chociaż snickers w bucie J. się przyśni....

zimno chłopakowi było, a Ty od razu o palpitacjach;-):-D

Życzę ci tego snickersa z całego serca:tak::-)

Emmila witaj w gronie:-)
 
Witaj Gingeros, u nas jest naprawdę suuuper :-). Ja trafiłam troszkę późno, chyba w lutym, ale dziewczyny bardzo fajnie mnie przyjęły.
A tak, baj de łej :-), skoro już nam się na miłe słówka zebrało - fajnie mi tu z Wami:tak:.

Kotek, cieszę się, że z Laurą wszystko ok. Tylko niepotrzebnie najadłaś się strachu.

Esiu, przykro mi z powodu sinlaku, a właściwie tego, że nie zadziałał jak trzeba.

Ja oduczam Karolinę karmienia nocnego, idąc za przykładem Twoim - Efilo, ponieważ nasze panny budzą się o podobnych godzinach, też postanowiłam zrezygnować z karmienia ok. 4.00. Wczoraj dostała mocno rozcieńczony sok, dziś też dostanie, a jutro już wodę. No i wczoraj podziałało - spała do 7.00 po tym soczku (od 23.30). Mam nadzieję, że rytuał picia wody też się kiedyś skończy.;-)
 
reklama
My po prostu jesteśmy najlepsze ;-):-D (a co tam czasami trzeba sobie dolać :-D)

Moje dziecko chyba samo wyrzuciło sobie jedno karmienie nocne (ale cicho sza, bo jeszcze mu się przypomni to zaległe karmienie). Zawsze jadł o 24-1 i o 3-4, a teraz zostało tylko to pierwsze :tak::-)

Blanes, a może by ci się przyśnił jakiś przystojny facet ;-):-D, bo wiesz mi się śni to co tobie ma się przyśnić :-D ( znaczy ta nieszczęsna czekolada)

Kotku super że wszystko ok :-)
 
Do góry