CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[toska]

Esiu jaki sliczny starankowy suwaczek:-):-):-):-):-)

my też chcemy mieć trójkę:-)
Może spotkamy się na kolejnych mamach ....2009
294 dni to wypada chyba mniej więcej tak jak my planujemy.

chociaż powiem Wam, że czasami, jak Staś ma gorszy dzień to jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnym jaki sobie można wyobrazić

Dostałyście już @? Ja nadal cieszę się wolnością:-) oby jak najdłużej

Witam nowe czerwcówki:-)

 

[Esia]

Obawiam się, że przy dwójce to czasu na jedno forum i tak będzie za mało - nie mówiąc o dwóch
Czasem śmiejemy się, że Piotruś robi sporo by nie mieć rodzeństwa (np. ostatnio skopał Małża właśnie po "rodzeństwie" ;-))
Ja @ wciąż nie miałam i też niespecjalnie tęsknię ;-)

Dobrej nocki wszystkim - cicho udaję się w kierunku łóżka...

 

[Gingeros]

JA @ miałam już dwukrotnie jedynym plusem jest to, że przeszłam obie całkowicie bezboleśnie a przed ciążą męczyłam się strasznie. Mam nadzieję, że tak już bezboleśnie pozostanie ;-)

My również o trójeczce marzymy Będzie jeszcze Hania i Franek ;-) Franek zgapiony od Iszatr ale nie wiem kiedy rozpoczniemy staranka - pewnie tak jak przy Antku, nagle nas olśni ;-)

 

[Monika77 7 czerwiec]

Dzięki za ciepłe słowa dziewczyny. Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień bedzie lepszy od wczorajszego - dla mnie i dla Karoliny. Na razie śpi słodko, a rano trajkotała jak zwariowana - buzia jej się nie zamykała.

To dobrze, że nie jestem sama z tą chęcią posiadania trójeczki dzieciaków. Tylko, że u mnie te chęci odłożone niestety na duuużo później niż 294 dni.
Ja mam już dwa "środki antykoncepcyjne" w domu ;-) i jeśli Karolka będzie nadal takim trolem jak wczoraj to będą działały baaaardzo długo

 

[martaja]

Witajcie.
A mi się marzy jeszcze jedno dzieciątko... No i chyba na dwójeczce pozostanie... A kiedy drugie? To wyjdzie w praniu...ale napewno nie w przeciągu roku... Może za dwa...
Dziewczyny czy wasze dzieci też tak bawią się głosem? Jakub piszczy...ale jak wysoko!! I jaki jest zadowolony...
Dzisiaj mamy sliczną pogodę...Słoneczko i mrozik Zaraz wyruszamy na spacerek
Pozdrawiam

 

[oleola]

Witam
Sutki lepiej - to moj nowy sprzet - elektryczny lakator tak je zmietosil Musza sie zahartowac, bo teraz regularnie odciagam po kazdym karmieniu. A ja jak zwykle panika

I o cos pytam - Amelka non stop chce mnie ugryzc w buzie - czy to glod czy zeby czy co? Przed karmieniem, po karmieniu, w trakcie jak ja odbijam itd... Ugryzs albo sie przyssac do policzka.

Dzis pierwsza zupa!

 

[efilo]

Witam dziewczynki. U nas śliczna pogoda więc mam chwilę bo Zosia z nianią na spacerku. :-)

oleola - Zosia też najchetniej przyssala by sie do brody. Stawiam na zeby. Dobrze że to laktator a nie jakies paskudztwo. Uwazaj zeby ich nie pokaleczyc.

Do mnie pani @ jak na razie nie zawitała i dobrze mi z tym


Co do marzeń o rodzeństwie. Ja bym chciała jeszcze jedno ale mam szlaban :-(

 

[Pycia]

Dziewczyny sorry ze tutaj ale czesiej tu zagladacie a potzrebuje szybkiej odpowiedzi.
czy zmienialysci mleko modyfikowane np. z nan na bebiko czy bebilon, jezeli tak to czy dzieci mialy jakies objawy jezeli tak to jakie?. Bo ja zmienilam nan na Bebiko wczoraj i przestalo mu sie juz ulewac mam wrazenie ze poprostu nie pasowalo mu mleko Nan ale za to jak zawsze robil kupe raz dziennie i ostatnio "klocuszki" to wczoraj byly 4 kupy i takie zadziutkie jak na poczatku i nie wiem czy to normalka.

 

[toska]

Co do marzeń o rodzeństwie. Ja bym chciała jeszcze jedno ale mam szlaban :-(

efilo, szlaban zawsze kiedys mija...;-)

oleola, daj znać jak smakowała pierwsza zupka:-)

Monika, super, że Karolinka dzisiaj grzeczniejsza. Może wczoraj miała gorszy dzień, to na pewno niskie ciśnienie;-)

Pycia, ja Tobie niestety nie pomogę, ponieważ u nas mleko tylko z cyca

 

[Gingeros]

PYCIA ja nie zmieniałam mleka, ale wydaje mi się, że te kupy to reakcja na nowość w diecie dziecka ;-) zmianę uzgodniłaś z pediatrą czy może na własną rękę ??

a u nas nie ma pogody :-( tzn, jest pogoda, ale taka do tyłak :-(

a ja jestem nieprzytomna :-( :-( :-( kawa nie działa :-( jakbym strzeliła sobie taką pażoną, to pewnie latałabym jak przecinak no nic, rozpuszczalną trzeba się zadowolić ;-)