reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Teraz mi się przypomniało, że miałam jeszcze napisać, że trzymamy kciuki za Maciejkę :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: nie napisałam, zle to nie znaczy, że nie trzymaliśmy ;-)
Zresztą efekt widać :-D

Gingeros gratulacje powrotu męża :-)


M pojechał z Maksem do lekarza, długo ich nie ma :sorry2: zaczynam się stresować :confused:
 
ech wysłać chłopa z dzieckiem do lekarza :confused: przyniósł maść, ale jak ją stosować i jak długo to już nie wie :baffled::-D
A z dobrych wiadomości, to nie mamy jechać do chirurga, wszystko się pięknie goi więc nie ma potrzeby :-)
 
Sorga-kciuki zacisniete kochana.Wierze ze bedzie dobrze.;-)
Jolka-super ze Maksiowi sie ladnie goi.Teraz to pewno kamien z serca Ci spadl
Gingeros-gratuluje nowej pracy mężowi.No i oczywiscie szybkiego powrotu do normalnosci.
Dzagud-Bardzo bym prosila o przepis na te kluseczki ziemniaczane:tak::tak::tak:Pamietam je z dziecinstwa,bo moja babcia takie robila ale niestety ni wiem jak.
Kotku-dobre i 10 dni na odpoczynek od babska:-D
Szopka-ech nudnosci szybko przejda,ale niedlugo zacnie sie nocne wstawanie na siusiu.Zycze dobrego samopoczucia
Z reszta dobrego samopoczucia zycze wczystkim naszym fasolkowym mamom:tak::tak::-(
Kachasku-witaj witaj:-)
Anielap-zasylam pozytywne fluidy i zdrowka dla Zu;-)
My dzisiaj znowu lecielismy z moczem na badania i zapowiedzialam ze maja mi zadzwonic jak bedzie nawet najmniejsza ilosc leukocytow.W czwartek wizyta u pediatry i znowu zaniose wiec zobacze jak to przebiega,czy lepiej czy gorzej.Amelka zajada furagin naz dziennie ktory mialam podwac od 7 wrzesnia wiec tylko o kilka dni przyspieszone.Paszcza sie rozwiera i wypija rozpuszczona tabletke na luzeczce.(Esia:-D:-D:-D-bez zadnego kaprysu,wiec jak cos to podrzuc Piotworana lekcje)Chyba lubi gorzkie.

I wieeeeeeeeeelkie gratki dla naszych chodzikow:tak:
 
Witam Kochane,
wpadłąm na chwilę do biura, więc przy okazji coś szybko napiszę:-)

Sorga, buziaki wielkie, trzymam kciuki, żeby okazało się, że to młoda ciąża i dlatego nie widać jeszcze pęcherzyka. W sumie jak lekarze sie wycofali z tej diagnozy, to znaczy, że w jajowodzie też go nie znaleźli.
Trzymaj sie tej wersji, pamietaj, że pozytywne myślenie to połowa sukcesu:tak:

gingeros, super, że M dostał tą pracę :tak: no i masz chyba rację, że teraz przeszło na mó komputer i ni cholery nie moge nic napisać :angry::angry:

jola super, że Maks juz lepiej i że rany sie goją. Bedzie dobrze:tak:

Esia czekam na relacje po usg,

kachasek witaj, i co ty teraz zrobisz z Michasiem, jak go nie przyjęli do żlobka:baffled:

Dzagud fajnie, że dziewczyny już zdrowe, oby tak zostało :tak:

Kotek witaj kochana, ślę buziaki dla Ciebie, Laury i brzuszka:-) Wybraliście juz imię????

Gratulacje dla wszystkich małych chodzików. Dzagud Madzia będzie walczyć ze Stasiem o tytuł najstarszego dziecka, które zaczeło chodzić. Mój mały się uparł, że raczkowanie jest najfajniejsze :dry::-D
pozdrawiam wszytkie pozostałe Czerwcówki, niestety muszę lecieć,

buziaki
 
Jolka, no tak to jest z tymi chłopami. Dlatego ja swojego wysyłam z dziewczynami do lekarza jak już naprawdę nie mam wyjścia. Raz że połowę rzeczy zapomni się spytać, dwa to nie pamięta co tak naprawdę im dolega, a trzy te leki.:baffled: Ale super że tak dobrze wyszło. Dzieci mają naprawdę niesamowite umiejętności do regeneracji.:tak:

Elmaluszek, proszę Cię uprzejmie....
Ja robiłam z 2 kg ziemniaków, które niestety trzeba utrzeć na drobnej tarce, a potem wycisnąć dobrze z wody która się wydziela (ja odciskałam na pielusze tetrowej). Do takich odciśniętych ziemniaków dodajesz 2 całe jajka, 4-5 łyżek mąki i sól do smaku. Wszystko to mieszasz aż się zrobi jednolite ciasto, które nie będzie spływało z łyżki (jak spływa, to trzeba więcej mąki dodać, ale nie za dużo bo będą za twarde). No i potem gotujesz osoloną wodę i na wrzątek wrzucasz kluseczki, które nabierasz na łyżkę. Samo się to odkleja i od razu zastyga. Gotuje się toto ok. 10-15 minut. Proste jak budowa cepa, tylko to tarcie jak dla mnie najgorsze.... Ale dobre wyszły. Pasuje do gulaszu, ale można jeść z cebulką i skwareczkami.
 
Dzagudku-dziekuje mocno mocno.Mniam pojutrze robie,nie ma bata

Laski dajta mi kopa.Wlasnie wyjechala B siostra od nas,jutro Amelkowe dziadki na 2 tyg przyjezdzaja:szok:,w chalupie sajgon a ja siedze na BB i tylka mnie sie nie chce ruszyc
Tesciowa jutro do sprzatania zagonie:-DZartowalam chyba by mnie wykleli:-D
 
Dzagud a nie masz robota kuchennego? mój ma takie różne tarki w tym taką do ziemniaków :-) no i dlaczego wyciskasz sok? Ja tam z tym sokiem robię :tak: a resztę tak jak ty :-)
 
Elamaluszku - to tak jak ja. Przyszlam z pracy - wykapalam sie, zrobilam herbatke - siedze w pizamie jakby nigy nic a po nincie trzeba mi si ezbierac...A jaki w chalupie sajgonnnnn - nie bede nawet wspominac.


Kopa dajemy sobei na wzajem co ty na to :-D
 
reklama
Anni-ja Ci juz dalam i czekam na mojego:-D
Olla-zapomnialam ci napisac.Zycze wytrwalosci w dzialaniach i trzymam kciuki .Fajnie ze Ci sie podoba;-)
 
Do góry