reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dziekuje...

Zdrowka dla Mikiego:)

Ona zjadla troche kinder bueno i po pol godziny zwymiotowala:/
Picia niet nic a nic.juz z butli probowalam,kubusia play tej butelce z dziubkiem,wszystkie niekapki,zwykle szklanki :p ...poprostu pic nie chce ,niewaze naczynie.W koncu Janek wymyslil ze ze strzykawki mozemy dawac jak lekarstwo,no i udalo sie ze 30ml jej podac i zupke warzywna jej zaproponowalam to bardzo sie rozochocila i wszamala z 5-6 lyzek,potem cos zabulkalo w brzuch i juz nie chciala ...bidulka.Tak jak zjadla ,oparla sie o mnie i zasnela.
Zobacze...jak mi tej zupy nie zwroci to moze znak ze juz lepiej.
A tak sie zastanawiam...moze cos polkela?Jakas monete,kamyczek,cokolwiek...mogly by byc takie objawy?Aha!Temperatura jej rosnie,ehhhhh.Chyba jednak pojde do tego lekarza:(((
 
reklama
Hej!!!
Dzagud mnie też zatkało i się nie odzywałam, bo nie chcę się denerwować :wściekła/y:

Olla zazdroszę widoku :-D a co do Amelki, to postaraj się dawać jej pić po dwa łyczki wtedy nie powinna wymiotować i się odwadniać :tak:

Toska a ty się odżywiaj zdrowo ;-) i dbaj o siebie :tak:
 
Sorki ze truje z ta moja Amela:sorry:ale dzwonilam do lekarki i mnie uspokoila,nawet jakby nie pila i wymiotowala przez 24h to sie nie odwodni,jak sie nie polepszy to na jutro wizyta ale mam nadzieje ze jak sie obudzi to bedzie lepiej:tak:
A moze to piatki ida i takie objawy daja:baffled:chyba Misia tak miala?

Pogoda cudna,cieplutko a ja sie cala telepie z zimna i nerwow.


Z innej beczki.
Ogladalam fajny film z gatunku horroware;-) i super mi sie podobal.Zwie sie ''Nieproszeni goscie''.Sciagnijcie sobie:tak:
 
Olla-ja mialam tak kiedys z Alusia-caly dzien po przyjezdzie do Polski wymiotowala, co jej dalam to chlust...na drugi dzien przeszlo. I zobaczylam nowego zabka :-)
 
dzisiaj dzien z biegunka Amelki i widze:-(Przepraszam.
Ja tu sama jak palec jestem i nie mam sie kogo poradzic a tak chorej Amelki jeszcze nie mialam i na dodadek nie jedzenie przez caly dzen...to mnie przerast:-(no swiruje.Wiem ze kazdy dzieciak przechdzi takie sensacje i moze i sie podsmiewacie pod nosem ze tak panikuje:-pale dla mnie to nowosc i nie wiem jak i co.

Ugotowalam jej ryz ale ona mi zasnela na kanapie.
Tak wiec bilans na dzis to:wpychana strzykawka woda i batka ocukrowana(pare strzykawek),potem lepiej sie poczula,zaczela biegac,spiewac i sama wziela sobie kromala i zjadla calego na sucho,potem wypila cala butle soczku multiwitamina,potem dowalila jeszcze pol butli i zrzygala sie sokiem:confused2:Ale cos tam zostalo.Siku dzis nie uswiadczylam ani jednego.No i poszla spac na glodniaka i o suchym pysku.Aha kup bylo 10:szok:,rzygow nie zlicze:no:

Jolus jak samopoczucie?
Dzagudku a u Cia:-)?
Elamluszku super za pecherz juz lepiej.Zakwaszaj mocz profilaktycznie,pij batke z cytrynka:)a bedzie lepiej:*
Goska jak schudne 20 kilo to przyjde do Was na kebaba:laugh2:
 
reklama
Olla zamiast cukru lepiej słodzić glukozą, a jak nie masz, to gotuj wodę z cukrem przez jakieś 5min i wyjdzie na to samo, no i do picia taką zwykłą mocną herbatę. Ja tam się wcale nie śmieję, bo mimo, że doświadczenie mam to i tak zawsze panikuję jak Maks ma jelitówkę (a już kilka razy miał)


A u mnie wszystko ni tak jak trzeba, ale co zrobić, jakoś to wszystko muszę przetrwać :eek: do tego chyba mój układ moczowy zaczyna nawalać :baffled: ech do dupy :zawstydzona/y:
Za to mogę pochwalić Maksa, że w dzień pieluchy nie nosi, mam nadzieję, że jeszcze trochę i w nocy nie będzie potrzebował :tak:
 
Do góry