izka01
mamy czerwcowe 2007 Zadomowiona(y)
DOROTKA- GRATKI GRATKI GRATKI!!! Taki wesoly i optymistyczny Twoj post, bardzo sie ciesze razem z Toba
HURRRRRRA! :-)
HURRRRRRA! :-)Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
HURRRRRRA! :-)
paradoks wiem.
:-( jak ja mam się nie denerwować?
To w końcu Mała jest ok z wagą i nie będzie cc????
Kurna, co oni Cię tak w konia robią?????
Dawaj koniecznie znać co i jak z Wami.
Uwielbiam takich bęcwałów. Współczuję i trzymam kciuki, żeby teraz już Ci nie mącili w głowie i żeby Młoda jak najdłużej (w granicach normy ;-)) tuczyła się :-)




Wkurzające na każdym kroku.
Wczoraj Magdę ja odbierałam ze żłobka, bo Tomek nie mógł dojechać przez śnieżycę. I coś się pannie odwidziało i bała się nagle po śniegu chodzić, wiec całą drogę Ją dźwigałam (ała, mój kręgosłup
). A potem było tylko na zmianę "mamo, możemy to", "mamo a dasz mi tamto", a to a śmo.... "a ona mnie bije", "a ona nie chce mi oddać moich naklejek"....

Oboje z Tomkiem 5 minut po powrocie do domu chcieliśmy uciec...
Czyli wszystko w normie. Hmmm, Mamuśki podwójne - poczekajcie aż Wasze pociechy podrosną, jeszcze ze 2 -3 lata.