reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Dorotko-super wiesci:tak:Tyle sie bidulo namartwilas.Teraz trochu wyluzujesz;-)
Kachasku-milego wypoczynku zycze.Te targowiska to super sprawa:)
 
reklama
Dorotko - strasznie sie ciesze! I zycze Ci teraz samych radosci z koncowki ciazy.

Ja chodze dzis w nerwach, bo u mnie w pracy zapanowala epidemia grypy. No i martwie sie, by czegos nie zlapac i nie sprzedac tego Misi. No ale co bedzie, to bedzie. Poki co uciekam przed potencjalnymi nosicielami ;-)
 
Ostatnia edycja:
Toska ogromniaste gratki,całuski dla Was,Kajetanku witaj kruszaku
Dorotko tak sie ciesze -super, ze maleńka zdrowa
 
Dorotka-ogromne ufff. Jak przeczytalam Twojego posta to mi sie przypomnialo jak do mnie zadzwonili z wynikami, jak babka powiedziala ze wsystkie testy wyszly negatywnie (brak wad neuro, kardio i genetycznych) to normalnie poczulam wate w nogach, szczescie i ulge taka ze az sie trzeslam. Gratki i teraz juz tylko usmiech na pieknej buzce! :-) bardzo sie ciesze. A macie juz imie dla drugiej slicznotki?
 
Toska, Gratuluję i wielkie całusy dla Maleństwa!!!!

Dorotka, super wieści! Teraz możesz się cieszyć ciążą bez stresu, a to przecież takie ważne dla dziecka.

Kachasek, wow! Ale gratka, szkoda, że u nas nie ma takiego targu.

U nas dzisiaj piękna pogoda, trochę mordkę poopalaliśmy. Cały dzień na polu, to lubię. Tylko Maks ostatnio się buntuje i nie chce spać w ciągu dnia przez co wieczory mamy spod znaku płaszcza i szpady. Tj Maks drze się wniebogłosy o byle pierdołę a ja trenuję swoją cierpliwość. Heh, byle do września... już się przedszkola nie mogę doczekać :p
 
Toska URODZIŁA!!!
Kajetan waży 3,4kg, ma 55cm i jest śliczny :cool2::rofl2::rofl2::rofl2:

Tosiu gratki dzielna mamo dużego ślicznego :-) Niech Kajtek zdrowo rośnie, dużo je, dużo śpi i wzbudza same dobre emocje u starszego brata!;-):-)

Hej!!!

Szopka cieszę się że chłopaki zdrowe (moje zasmarkane)
Ech Jolka ledwie to napisałam i już sie stało nieważne - Czarek znów coś przywlókł z przedszkola, dostał tempki, kataru i do dziś mówi że źle się czuje, ale z rowera nie można go zdjąć i do domu zapędzić.
Teraz czekam na rozsypkę Tymona - znając nasze szczęście do rodzinnych świąt, to pewnie go dorwie na urodziny.:rofl2:
Twoi już niesmarkaci?

Szopka, a to mnie zmartwiłaś tym, że przy nerkach nie można Duncana. Ostatnio miałam "przyjemność" mieć odmiedniczkowe zapalenie plus 41 stopni gorączki, i nie mam ochoty na więcej :D. Tylko w zasadzie dlaczego to jest niewskazane przy nerkach, wiesz może? A co do South Beach, to nie wiesz czy można przy karmieniu?

Blanes
mój małż chciał na tą dietę, książkę już kupił, bo wokół wszyscy znajomi właśnie na Dunkanie,ale lekarz mu zabronił stanowczo właśnie dlatego że Michał miał kiedyś kłopoty z nerkami, a polecił South Beach. W tej myślę że spokojnie tzw. trzeci etap możesz śmiało stosować, dwa pierwsze są odradzane przez autora dla matek karmiących.

dzwonilam do warszawy
mam juz wynik dziecko nie jeste zakazone
smialam sie przez lzy jak z ta babką gadalam
dzieki za wszystkie kciuki

Dorotko
świetne wieści, buziaki dla Was dziewczynki!:-) (Nina bardzo mi się podoba)
 
Dzień dobry!

Ale dziś paskudna pogoda :baffled: aż mi dziecko w łóżeczku przy zabawie samo bez klepania po tyłku zasnęło :-p:-D

Wczoraj po obejrzeniu "Uwagi" cały wieczór szukałam fotelika dla Maksa :sorry2: szczególnie, że teraz mamy chicco :dry:

Szopka na drugi raz lepiej się nie chwalic ;-) u nas nadal królują smarkacze :dry: no ale jest już lepiej (ciekawe co będzie jak Maks do przedszkola pójdzie-o ile się dostanie:sorry2:)

Zapomniałam Wam napisac, że Maks zaczął notorycznie zabierac Bertowi smoka :wściekła/y: bierze do buzi, kładzie się w leżaczku Berta i udaje nie mowlaka :angry::baffled:

A w piątek byliśmy na ważeniu :sorry2: i znowu marnie :dry: jeszcze do 6kg nie doszliśmy :-( ale obydwie lekarki stwierdziły, że jest ok i nie ma co się za bardzo martwic (znaczy wyszło, że matka wariatka jestem, bo chcę wszystko książkowo :-p)

Dobra uciekam się uczesac, bo mały śpi, a średni bajki ogląda :-)
 
reklama
Tosiu gratulacje Kajetanku witaj na świecie kruszynko:-)! Kiedy będzie zdjęcie?
Dorotko strasznie się cieszę że kruszynka zdrowa i wiedziałam że tak własnie będzie:tak:.
Same dobre wiadmości tu dzisiaj, wpadłam na chwilkę niedawno wróciliśmy z Polski i oczywiście nie moge sobie miejsca znaleść, dzieciaki wyspane całą noc przespały a ja mam oczy na zapałki chyba nie dam rady iść z nimi na spacer.
Jolka a co było wczoraj w "uwadze" o fotelikach?
Szopka wsopółczuję choróbska dzieci, ja dziś Laury nie posyłam do przedszkola, muszę teraz na nią chuchać i dmuchac przed wtorkowym zabiegiem;-).
Blanes to Maks spał jeszcze w dzień:szok:? Ale miałaś dobrze:-D.
Kachasku ja uwielbiam flohmarki tylko teraz z dzieciakami nie jeżdżę za często niestety;-).
 
Do góry