reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Witam przedpołudniową porą.
Piszę z domu, bo WIki sie rozchorowała, ma najpewniej trzydniówke, bardzo wysoka temperatrę i nic poza tym. Biedna taka, jak ma szczyt gorączkowy, to woła mnie żałośnie "Mamusiu" i tuli się do mnie:-(

Mongea Trzymam kciuki za to byomdlenie Ingusi już się nie powtórzyło, a ty uważaj na siebie, bo przecież nosisz drugie maleństwo.

Dziękuję za wszystkie zdjęcia na skrzynkę, same cudne dzieci.
Aletko brzusio zgrabny i całkiem spory:tak:

Co do włosków, to WIki nie miała jeszcze podcinanych i nie zanosi się na to, bo ja lubię w takich długich, spinamy je na wszystkie możliwe sposoby, bo to takie dziewczęce.
 
reklama
Hejoł!
Ja właśnie po "Teletubisiach"! :-D
Siedzę dziśw domku, bo mnie się kończy zwolnienie, a Wojtuś się rozchorował, bo go paskudna matka zaraziła. :-(
Biedak, kaszle potwornie, cieknie mu z noska, przez ten kaszel aż ma odruchy wymiotne i dziś rano długo wymiotował, aż mu łezki leciały. :-( Tak mi szkoda biedaczka. Jedyne pocieszenie, że już nie gorączkuje. Za to jak zobaczyłam w niedzielę, że na buzi pojawiły mu się wybroczynki, to prawie już jechaliśmy do szpitala.:szok: Wyobrażacie sobie, co mi przyszło do głowy. Czuwaliśmy nad Wojtkiem przez całą noc,sprawdzałam mu temperaturę i jakoś dotrwaliśmy do rana.Na szczęście nic więcej się nie pojawiło...

Mongea, na zmiany na pupie przy antybiotyku polecam Lacidofil albo Lakcid- ze 3 razy dziennie po kapsułce do soczku czy mleka, a bezpośrednio na pupę Sudocrem lub np. Tanno Lotio z Balneum.

Aletko, brzuszek masz zgrabniutki. Ja akurat uważam, że jak na 34 tc., to jest wręcz mały. ;-)

Wiolinko, u nas też pępek tkwił wieki całe na swoim miejscu. Myślę, że wystarczy, że będziesz go pielęgnować wg zaleceń i bacznie obserwować, czy się nie czerwieni skóra wokól pępka, czy nie pojawia się ropna lub krwista wydzielina. Dobrze jest pępuszek powietrzyć i układać go PONAD pieluszką, nawet wyciąć pieluszkę w tym miejscu, żeby nie kisić go w pampersie. No i wreszcie mam okazję, zeby Ci gorąco pogratulować zgrabnego i szybkiego urodzenia takiego "Maleństwa"! :-D

Mamomisiów, Tobie również gratuluję narodzin Tomaszka! Bardzo ładne imię! ;-) Oj, chyba jesteś mocno zajęta przy dwójeczce, cooo???

Oj, nie pamiętam, kto zamieścił ten ostani rowerek, ale strrrasznie mi się podoba i gdybyśmy już nie mieli innego, to pewnie bym taki właśnie wybrała. :tak:
 
Hej

Lila my też mamy ten rowerek (misiek, czy kotek)z pedałąmi na przodzie. Dostaliśmy go na roczek i szczerze powiem leży i się kurzy. Mateusz owszem pojeździ na nim chwilkę ale bardziej woli go pchać. Uwielbia za to siedzień na takim zwykłym 4-kołowym, Piotr mu go już złożył i M. często na nim (na razie w domu)siedzi i próbuje pedałować. Nie ma jeszcze tyle siły w nogach ale czasami uda mu sie na pedał nadusić i jedzie sobie do przodu. Tych 3-kołowych teraz pełno jeżdzi u nas na osiedlu, fajne są i widzę, że dzieci chętnie nimi jeżdzą. My jak na razie wstzrymamy się z zakupem kolejnego pojazdu bo boimy się, że znowu będzie stał i nie będziemy go użwać. U M. jak na razie wszystko jest na 3 minuty.
mongeo super, że z Ingą już dobrze. Co do płci to czekam na wieści.
Paulo Mateusz rzeczywiscie duży jest. Ma te swoje 15 kg i pewnie więcej niż 90 cm. Ostatnio był mierzony w styczniu i miał 89 cm więc teraz pewnie troszkę więcej. Stawiam na 93. Zmierzę go jak wstanie bo sama jestem ciekawa.

I jeszcze jedno zdjęcie. udało mi się go w końcu uchwycić go z bliska bo się paskudnik cały czas dobiera do aparatu i pstrykanie mu zdjęć jest ciupkę utrudnione. Po jedzeniu, troszkę ubrudzony
mmmmmzg2.jpg

Zmienił się ale łysolkiem nadal jest


Dobieranie się do aparatu. Zrobić mu zdjęcie to...ehh
mm2hw1.jpg
 
Beatko Jaki fajowy Mateuszek, rzeczywiście duży chłopak z niego, WIki ma coś z 85 cm, może nawet ciut mniej.
Świeżynko Oby choroba szybko minęła, wiem coś o tym:no:
 
Minko hi hi za mamusią duży chop będzie. Mam swoją starą książeczkę zdrowotną (tą od urodzenia do skończenia szkoły podst)i mimo, że moja waga urodzeniowa to 5500kg a jego 3480 to on mnie wzrostowo i wagowo przegonił już w drugim miesiacu swojego życia. Niby mówi się, że co pokolenie to wyższe więc pewnie o tą głowę od mamusi większy będzie(heh albo o dwie). Niech rośnie zdrowo! Jak na razie jest co nosić:baffled:
A Wiki to sie bardzo zmieniła. Wydoroślała Ci panna.
 
Magdulek ale śliczną masz córę. No pzresłodka jest. Jaką ma ciemną karnację i blond włoski. Miód malina

Ale aktywna dzisiaj jestem hi hi
Własnie dzwonił Piort, znowu wygrał bilety do kina na jakaś nową komedię więc jutro czeka mnie wieczór filmowy. Ale mi się malż rozbrykał
 
Witajcie :-)

Mnie wena na robienie scrabków opuściła :-( i porządki świąteczne wzywaja :baffled: A podczytuje cały czas! :tak:

BARDZO DZIEKUJE ZA GRATKI I BUZIAKI DLA EMILKI :-)



Ja właśnie dowiedziałam się że mój Braciszek(20lat) będzie miał bliźniaki :eek: :-D :baffled:


No i dziewczyna wczoraj dała mu odpowiedź na pytanie czy wyjdzie za niego.. TAK :-)

Paula wstrzymałam sie z nauką nocniczka bo wymiękłam jak zobaczyłam że Wiki w kuchni na podłodze się chlipała w siuśkach swoich :baffled: :wściekła/y:
mąż stwierdził że nauka będzie jak edziemy razem w domu i lepiej będzie chyba jak juz będzie cieplej ;-)

Lila,Mongea Portreciki są malowane ręcznie :tak: brulka najpierw wysyła fotke do akceptacji emailem i czeka na szczerą opinie co sie nie podobA i co trzeba poprawić ;-)

wiolinko jaka ze mnie mistrzyni :cool2: :-D Jak się zawieźmiesz to też dasz rade;-) Jak chcesz to mogę ci podesłać suuuuper sprawdzoną dietk ,,13-sto dniową'' + kapuścianą na emaila:tak: ;-) wyślij mi na pw adresik :tak: :cool2:
 
Mongea super, ze juz w domu. Oby wiecej taka sytuacja sie nie powtorzyla.

Wiolinko Majce pepek odpadl po 13 dniach, nam na zasuszenie grubego kikuta polozna kazala przemywac spirytusem rozrobionym jak najczesciej, juz w szpitalu pokazali ze patyczek do uszu idalnie w tym celu sie nadaje. Sa rozne szkoly ale patyczkiem solidnie namoczonym wszedzie dojdziesz.
Co do kg, ja zgubilam prawie 30, ktore nabralam w ciazy do lipca. Pierwsze kg lecialy jak szalone, pozniej te ostatnie, ktore nabylam przed ciaza szly oporniej. pamietaj ze karmiac piersia swietnie gubisz kg wiec szybko je stracisz.

Agast, Lila jezeli moge sie wtracic w wybor rowerka, warto dziecko przymierzyc. Maja majac rok nie pasuje na czesc rowerkow dla starszych dzieci. Czesc rowerkow nie przewiduje opcji ze dziecko jest ciut wyzsze niz przecietna. Nasz rowerek/pchacz mial byc do 3 lat, a pedaly sa teraz odpowiednie na dlugosc za rok 2 beda zdecydowanie zbyt blisko i Majowi wygodnie nie bedzie.

Frotko jednorazowy wybryk z długim spaniem bym darowała, ale jak to ma byc juz standard lepiej sie upewnic ze jest ok. A wtedy mozna sie tylko cieszyc z tak dlugiego snu.

Colleta jakie mleko pije Karolinka? Maja po przejściu na bebiko 3 miała straszne problemy kupowe. Zatwardzenie na maksa. Pomagają nam śliwki hippa uregulować sprawę.

Magdulku dziekujemy za zdjecia, chyba mamy podobne kanapy :)

Ja od poniedziałku jestem słomianą wdową. Mąż przez 8 tygodni się deleguje. Maja z tego powodu chyba ma włączoną taryfę ulgową i jest mega grzeczna jak na małego rozbójnika.
idzie spać po 20 wstaje po 7. I rozdaje całusy ukochanym zabawkom czasami ja tez sie zalapie.
W poniedzialek odnotowalismy pierwszy sukces nocnikowy. Maja usiadła na nocniku i zrobiła kupę, nie wiem kto miał większą radochę.
We wtorek rano jak wstała w pewnym momencie zaciągnęła mnie do łazienki i zaczęła domagać się nocnika ( a raczej kaczki, która na nim jest naklejona). Będąc jeszcze w pampersie i ubraniu starała się na nocniku usiąść. jak szybko ja rozebralam to kolejna kupa wyladowala w nocniku i siku na dokaldke. Maj sam sobie brawo bil i buziaka domagal. Myslalam ze tak nam latwo poszlo i juz zostanie, ale niestety gdy zatwardzenie po zmianie mleka minelo nocnik juz nie jest niezbedny do zrobienia kupy. Ale i tak postep jest. Tym bardziej ze wczesniej nocnik byl do noszenia na glowie.
 
Nie było mnie tu troche i taaakie zaległości.
Agast - piękne zdjęcia, napatzreć się nie mogłam i rowerek który wybrałaś bardzo fajny.

Magdulku- piękna córcia - Wojtek kazał sobie kilka razy zdjęcie pokazywać

Beatko- super z tą cyfrówką. I kurcze powiem Ci, ze 5,5 kg mnie zbiło z nóg. Ja miała 5 kg przy urodzeniu i uważałam się za wielką ale Tówj wynik całkiem mnie zdegradował. :tak: I pisałaś kilka dni temu o umiejętnościach M. No u nas podobnie. Wojtek coraz więcej mówi ale swoim dziecięcym językiem i najlepiej to chyba ja go rozumiem. Ale posiłki je wszystkie smodzielnie bo do jakiegoś czasu wszystko ale to absolutnie wszystko chce robić sam ( sam to u Tuśka "ham"). Jeszcze niedawno obiady były karmione.

Rowerki - my mamyt aki jak Lila, Wojtek dosła na roczek od chrzestnego. I u nas się sprawdza. Tusiek kocha w nim jeździć. Niestety rowek przestał grać bo jakieś 2 tyg temu Wojtek nasypał do niego piachu . Kolejny rower bedzie na pewno łańcuchowy. Ale na razie ten nam starcza. Tusiek wcale nie myśli żeby go pchac. Pchanie pozostawia nam..:tak: Myślę, że w przyszłym roku jak Tusiek dorośnie do większego rowerka kupimy taki 2 kołowy z dwoma małymi kółkami wporczymi.

nocnik- Wojtek do nocnika załatwia się okazjonalnie jak uda nam się złapać siuśki czy kupę. Siu siu - to "siiii" a kupa to "biba". na nocniku siedzi bedzo chętnie, sam sobie go wyciąga spod łóżeczka, a jak chcę go ściągnąć to bywa niezadowolony. Oczywiście po złapaniu sików jet owacja i wspólne wylewanie do ubikacji. Bardzo fajna zabawa.

wychowanie - ja nie wiem czy jestem surowa, ale metody wychowawcze stosuje podoben jak Megan czy Aletka. Jak jest "scena" to mówię nie wolno i ostrzegam, ze jeśli się powtórzy to: ( i tu zależnie od sytuacji...) Ale za to pozwalam Wojtkowi na dużą samodzielność. Dziś spotkałam mamę która non stop w piaskownicy strofowała swoje dziecko. No dosłownie potok uwag: uważaj, nie stój tu, usiądź tam, zostaw to. Aż mi tego chłopca żal było.

Nenyah- kaszki Wojtek je tylko dziecięce (choć coraz mniej chętnie). Próbowałam inne kasze ale mnimi pluł. A rybki dokłądnie takie jak na zdjęciu pokazujesz Wojtek dostał do naszych znajomych. To był strzałw 10! Rybki są super. Ja je wyciągam z pudełka z zabawkami to Wojtek się głośno śmieje. No i cicastolina też wypaliła. Niestety to cholerstwo się okropnie sprząta. mamy też puzle piankowe i Tusiek je układa ( choć oczywiście wzoru z nich nie ułoży). I traktor ze zwierzętami gdzie zwierze trzeba do odgłosu dopasować.

Dobra kończę i wysyłam ale c.d.n...
 
reklama
Wow, Czarnulko, no to brat sie postarał:tak:

Piszecie o nocniku u nas dziś już były 3 kupki na nocnik i do tego rzadkie chyba to przez czopki, WIki woła "kupka" zawsze a siku czasem w ferworzez zabawy zapomni;-)

U nas jest etap na "Ja sama" i pytanie "Cziego?" po milion razy:-D Jeśli chodzi o mówienie, to moja spryciula mówi już wszystko zdaniami, które czasem dziwnie przebudowuje, np. "Gdzie jedzie ja?":-D albo "Mamusiu przijdź do nas" zamiast do mnie:-D Wesoło z nią mamy a jakże:-)

Rito Jakie imię szykujesz dla pociechy?
 
Do góry