hej hej
Natko,nie będziemy powtarzać bad.usg w chwili obecnej.
Na bad usg bardzo czesto u tak małych dzieci nie widac dokładnie jelit przez zagazowanie.
A co później to zależy od samej Karoliny.Zaparcia są okreslone mianem naywkowych, no i powinno sie unormowac przy syropach które pije,jesli przestanie wstrzymywac kupkę.
Pit
,zrobiłam ale nie miałam czasu zanieść....
Co roku go robię.
Aletko,dzięki za foty ze spotkania z zoo.Fantastyczne!!!
Rita plissss,nie napędzaj sobie dodatkowego stresa wyczytując te wszystkie powikłania.Leżałam na sali na patologii przed rozwiązaniem z dziewczynami z cukrzyca ciążową i uwierz wszystkie urodziły zdrowe dzieci.A moje 2 koleżanki też z cukrzycą w ciązy też urodziły zdrowych super chłopaków.
Musiały jedynie pilnowac diety i robic częściej badania w ciązy.
A druga rzecz-jak powtórzysz badanie na pozimo cukru to niekoniecznie musi się potwierdzic...Głowa do góry!
Evik,gratki nocnikowe!!!!!
No i jeszcze Wam napiszę, że wkurza mnie strasznie to, że w dzisiejszych czasach tak się strasznie dąży do rozwoju intelektualnego, kosztem uczuć, emocji i normalnego dzieciństwa. Za kilka tygodni dzieci jadą na zielone przedszkole, nad morze... I co? Cała akcja przygotowania zajęć. Tylko ja się pytam, po co? Czy jak przez tydzień nie będą się uczyły, to wrócą głupsze? Zamiast maksymalnie wykorzystać czas na zabawę, spacery, wdychanie jodu, to one będą siedzieć i się uczyć. Wkurza mnie to, bo wiem, że Tymek nie będzie miał takiego dzieciństwa, jak ja. A to, że jako dziecko nie chodziłam na angielski czy tańce, chyba jakoś szczególnie mnie nie zubożyło.
No ja bym takiego małego dziecka nie pusciła.
A angielski w przedszkolu to wg mnie za szybko(prócz sytuacji gdy rodzina mieszka poza granicami naszego kraju i dziecko uczy się w zasadzie dwóch języków-ojczystego i języka otoczenia,no i jesli rodzice są róznej narodowości...)
Czarnulko gratki dla Twojego Brata za BLIŹNIAKI
A moja Przyjaciólka jest w 10tyg.ciązy
Żeby nie było zbyt kolorowo to troche się nastresowała bo trafiła na niezbyt ciekawych ginów z MSW.Ale na usg(prywatnie) u innego lekarza okazało się ze serduszko bije i wszystko w porządku,a tamci ją niepotrzebnie zdenerwowali niedomówieniami ,które miały chyba ją zaprowadzić do gabinetu któregoś z nich...
Teraz juz bedzie chodzic prywatnie ale do kogos innego.
A moja dziecinka pomalutku przełamuje anty do warzyw.Od mies.swieże ogórki ,od dwóch tyg.wsuwa buraczki,od dziś kiszony ogórek.
Cieszę się bo kiedys
tylko lubiła ziemniaki ,marchewke ,pietruszke,groszek i kukurydze i kalafior
sorry ze kiepsko u mnie ze znakami polskimi,wiem że to się okropnie czyta
,ale nie umiem na nowej klawiaturze pisać,w domu mąż zmienił,w pracy tez zmienili i kaleczę