Witajcie,
Ja tylko na chwilkę bo widzę, że na tapecie temat, który i Szymka dotyczy.
Mam z nim ostatnio ciężkie chwile. Wszystko na "nie", ciągle się buntuje i posłuszeństwo muszę egzekwować kombinacjami....
Staram się cierpliwie mu wszystko tłumaczyć i nie dać się ponieść emocjom, ale nie zawsze mi to wychodzi, szczególnie, że Tomka, Szymek widzi raz na tydzień i jestem sama jak zawsze.
Też słyszę "Idź sobie" jak mu zwracam uwagę, że coś zrobił źle, do tego jeszcze jest gest odpychania.
Trochę się uspokoiłam skoro nie tylko on tak ma.
Chodzimy do logopedy i psychologa w jednym, ale szczerze mówiąc nie mam do tej kobiety zaufania i uważam, że o Szymku wie bardzo mało.
Nie podważam jej kompetencji jako logopedy, ale jako psychologa niestety już tak.
Minko kiedy masz egzamin?
Może akurat się uda. Trzymam kciuki!
Mag to już jutro! Mocno zaciskam kciukasy, żeby wszysto poszło szybko i sprawnie.
Zdrówka dla Mai.
Rito dobrze, że nie ma niedoczynności. Zdrowia życzę dla Was wszystkich.
Tak, Agast gdzieś zniknęła, a Lila chyba zupełnie o nas zapomniała....
Ja tylko na chwilkę bo widzę, że na tapecie temat, który i Szymka dotyczy.
Mam z nim ostatnio ciężkie chwile. Wszystko na "nie", ciągle się buntuje i posłuszeństwo muszę egzekwować kombinacjami....
Staram się cierpliwie mu wszystko tłumaczyć i nie dać się ponieść emocjom, ale nie zawsze mi to wychodzi, szczególnie, że Tomka, Szymek widzi raz na tydzień i jestem sama jak zawsze.
Też słyszę "Idź sobie" jak mu zwracam uwagę, że coś zrobił źle, do tego jeszcze jest gest odpychania.
Trochę się uspokoiłam skoro nie tylko on tak ma.
Chodzimy do logopedy i psychologa w jednym, ale szczerze mówiąc nie mam do tej kobiety zaufania i uważam, że o Szymku wie bardzo mało.
Nie podważam jej kompetencji jako logopedy, ale jako psychologa niestety już tak.
Minko kiedy masz egzamin?
Może akurat się uda. Trzymam kciuki!
Mag to już jutro! Mocno zaciskam kciukasy, żeby wszysto poszło szybko i sprawnie.
Zdrówka dla Mai.
Rito dobrze, że nie ma niedoczynności. Zdrowia życzę dla Was wszystkich.
Tak, Agast gdzieś zniknęła, a Lila chyba zupełnie o nas zapomniała....