reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

tu widać lepiej efekt mojej pracy. http://wsciekla_zielen.eu.interii.pl/80.jpg
no, nie mogłam się nie pochwalić własnoręcznie wykonanym strojem kotka. :-/
kto mnie lepiej zna, wie, jakie to dla mnie przeżycie: dotąd samodzielnie przyszywałam jedynie guziki. tak więc mam nadzieję, wybaczycie mi ten delikatny lans ;-).


 
Ostatnia edycja:
reklama
Mad brawo! kotek jest świetny!!!
Masz talent kobieto, bez dwóch zdań :tak:

Rita ja doskonale pamiętam jak miałam ospę. To swędzi przeokropnie, na prawdę bardzo ciężko się powstrzymać przed drapaniem i żadne płyny, pudry, fiolety, kąpiele z nadmanganianem potasu itp nie przynosiły ulgi, ale może już coś wynaleźli lepszego przez tyle lat. W końcu ospę miałam jako dziecko....
 
Rita - moja bratanica (Julka zresztą -14 miesięczna;-))miała po Nowym Roku właśnie taką b. łagodną ospę, kilkadziesiąt kropek, niedokuczliwych...Z tym, że u niej było wiadomo, że to ospa, bo wcześniej babcia przechodziła półpasiec i 2 tyg wcześniej starszy brat ospę. Ja miałam ospę przeokropną, blizny mam do dzisiaj...Generalnie z obserwacji rodzinnych ( a trochę tych przypadków ospy mieliśmy ostatnio)wynika, że im młodsze dziecko, tym łagodniej przechodzi, takie 5 -miesięczniaki np. miały słownie po 5 kropek...
mad - Kotek - rewelacja!!My wstępnie planujemy Czerwonego Kapturka - brakuje mi tylko, i aż, kapturka :-D
 
U nas jednak ospa. Julia znosi ja rewelacyjnie. właściwie gdyby nie ta wysypka nieliczna z reszta to wcale bysmy nie wiedzieli, ze ma ospę. Okazało się, ze ma ja od brata. Wojtek jakieś 2 tyg miał 2 takie jakby wrzody. Sędzace i głębokie ( chyba nawet o tym pisałam) i lekarka stwierdziła, ze to własnie ospa była.:szok::szok::szok:

Beatko i tak Ci nie odpuścimy z tymi fotkami. co się odwlecze to nie uciecze jak mówi przysłowie:tak:
 
Witam Babeczki w sobotni poranek!!!
Jak zwykle po długiej nieobecności, mam nadzieję, że córe marnotrawną przyjmiecie z uchylonymi chociaż ramionami ;-)

Przewinęło się przez wątek wiele choróbsk! Oby to już był koniec i oby żadne inne choróbska już nie męczyły naszych kochanych dzieci!!!
Rita, co prawda ma bliskie spotkania z ospą, ale tutaj jestem pewna, ze sprawdzi się niepisana zasada, że im młodsze dziecko tym lepiej tę chorobę przechodzi :tak:

Podczytując watek nie dało się nie zauważyć jak to niektórym świetnie idzie w szkole - PaulaC GRATKI kochana, wielkie GRATKI :-)

Mad, Twój kotek jest świetny - faktycznie masz talent!!!

Zanim cofnę się troszkę dalej, żeby przypomnieć sobie jakie ostatnio tematy poruszałyście, napiszę co u nas... ;)

Otóż, po pierwsze chciałabym Wam kogoś przedstawić :
32837907vd8.jpg

:-)

Wczoraj miałam wizytę, która potwierdziła, że na tym etapie hodowli wszystko przebiega idealnie. Idziemy z Minką łeb w łeb. Termin mam na 13 września. Wszyscy strasznie się cieszymy. Maria zasypuje nas tekstami w stylu: "mamooo, a jak będzie siostrzyczka to może damy jej na imię Pepa?" ;-)
Radocha panuje ogólna, można by rzec.

Drugą super wiadomością jest to, że chyba (na 100% będę wiedziała w poniedziałek) udało mi się znaleźć miejsce dla Mary w przedszkolu. Jesli ta świetna nowina się potwierdzi, to startujemy najprawdopodobniej od marca, a może i szybciej. Maria jest dzieckiem, któremu ewidentnie przedszkole pomoże w rozwiązaniu ważnej kwestii - bycia tzw. pępkiem świata :-p Z całą resztą radzi sobie świetnie hehehe.

No. To się nachwaliłam.
Na koniec dodam, że mam nadzieję bywać tu częściej :szok::sorry2:
 
No, Easy w końcu sie ujawniłaś:-)
Mag Córcie maja faktycznie podobne noski i widać, że rodzeństwo, ale jednak sa inne:tak:
Rito ale dziwnie ta ospa przebiegła u Wojtusia:szok: Śliczne masz pociechy.
Paula Gratulacje, jestem pełna podziwu!:tak:
Mad Strój kotka mnie zadziwił, może powinnaś zając sie tym na poważnie:-)
 
reklama
Do góry