reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

a mój piter nawet tygodnia nie był na cycusiu tylko cały czas na sztucznym i też nie chorował :-). I na basen chodzi co tydzień odkąd skończył miesiąc,nawet w mrozy :-). I bez względu na pogodę jesteśmy na dworze :-)

właśnie chciałam napisać ,ze mój też jedzie na sztucznym jak skonczył 4 miesiace i tez nie choruje. Raz ode mnie złapał katar i tyle(wtedy bylismy na cycu). Tez chodzimy na basen i smigamy na dworzu nawet w mrozy- mysle,ze to kwestia ogolnej odpornosci organizmu. Lekarze twierdza,ze karmienie piersia pomaga w nabywaniu odpornosci - zgodze sie z tym ale to nie znaczy,ze na sztucznym dziecko jest skazane na choroby czy inne dolegliwosci.
 
reklama
Moja Gabi tez byla na moim mleku okolo4 m. na szczescie nie choruje moze raz miala katarek ktory zalapala od starszej siostry,tez wychodzimy codziennie,a jak bylo cieplej to prawie caly dzien spedzalysmy w parku...teraz sa rozne leczka tak dostosowane do dzieci ze sama chyba bym swojej diety tak nie ustawila zeby codziennie dostarczyc aluszkowi wszystkiego co trzeb;-).Ja kupuje mleko z omego 3, 6 Good Start i jak dotad bardzo go chwale:-D:-D:-D
 
Beata, moja Ania też sama zasypia, jak chce spać, to tylko monia dać i gotowa :-D

A i śniłaś mi się kiedyś :-D


A juz myslalam Ewcia ze zapomnialas o nas....:-D:-D

Na serio Ci sie snilam? chyba nie w bialej sukni;-):-D

Tak Beata, śniłaś mi się, że byłam u Ciebie w kraju klonowego liścia w odwiedzinach :-D a potem zastanawiałam się, jak ja wrócę do pracy do Tesco, jak jestem u Ciebie, w Kanadzie :-D

Nie zapomniałam o Was, tylko nawet nie mam czasu zajrzeć, bo dojazd do pracy i osiem h na kasie, to zajmuje mi to cały dzień, przychodze padnięta do domu i jedyne. o czym marzę, to kąpiel i sen... teraz też weszłam na momencik, aby się przywitać, też zaraz zmykam do pracy, mam na 9 rano.

A Ani od kiedy nie karmię piersią, to nie podaję witaminy D. A podaję jej Cebion albo Cebion Multi. A Julce mam syropek witaminkowy ;-)
 
Hello jak tu cichosza:)
ja cebion rowniez podaje ale nie codziennie, tylko w czasie zagrozenia chorobowego - teraz jak byly te mrozy to nie dawalam,bo przy mrozach mniej wirusów - dzis juz dalam,bo blisko zera wiec i zacznie sie fruwanie wirusow w powietrzu.

Tymusiowi przebił się drugi ząbek:)
 
Witam dawno mnie tu nie było ale zabiegana ostatnio jestem:baffled: Maja też wogóle mi nie choruje :-) a była na piersi tylko do 5miesiąca a teraz ma 7,5 miesica jest na bebilonie pepti Widcznie już się uodporniła - na szczęście!:-D:-D
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak usypiacie swoje maluchy????????
Ja od kilku dni mam makabrę... myślałam, że to przez ząbkowanie ale chyba się pomyliłam. To co ostatnio wyprawia Filip zaczyna nas wykańczać.
Rozregulował się ze spaniem strasznie... śpi kiedy chce- o bardzo różnych porach. Rano godzine po pobudce idzie spać na troszkę a później szaleje. Po obiadku też śpi...wcześniej spał mi od 15- do 17 codziennie a teraz jak mu sie podoba....ale to wszystko jest pikuś w porównaniu do tego co wyprawia wieczorem. Ok.19- 20 pada na "pysk" wiec idzie do wanny i luli. Prześpi się godzinę czasami 1,5h i budzi się jakby zaczynał nowy dzień. Wtedy jest dla niego najlepszy czas na zabawę....i szaleje tak do 23-24 albo i dłużej.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak przychodzi do usypiania bo oczy same się zamykają ze zmęczenia to jest jeden wielki krzyk, wrzask i lament. W łóżeczku drze się -wymusza by go wziąć na ręce, a jak wezmę na ręce to odpycha mnie rękami, spina się na wszystkie strony bo jest mu źle i niedobrze.
Rozkładamy z mężem ręce bo już nie wiemy jak go usypiać by nie było tego wrzasku. Ja już nie wiem gdzie popełniliśmy błąd i jak go naprawić.
POMOCY!!!!
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak usypiacie swoje maluchy????????
Ja od kilku dni mam makabrę... myślałam, że to przez ząbkowanie ale chyba się pomyliłam. To co ostatnio wyprawia Filip zaczyna nas wykańczać.
Rozregulował się ze spaniem strasznie... śpi kiedy chce- o bardzo różnych porach. Rano godzine po pobudce idzie spać na troszkę a później szaleje. Po obiadku też śpi...wcześniej spał mi od 15- do 17 codziennie a teraz jak mu sie podoba....ale to wszystko jest pikuś w porównaniu do tego co wyprawia wieczorem. Ok.19- 20 pada na "pysk" wiec idzie do wanny i luli. Prześpi się godzinę czasami 1,5h i budzi się jakby zaczynał nowy dzień. Wtedy jest dla niego najlepszy czas na zabawę....i szaleje tak do 23-24 albo i dłużej.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak przychodzi do usypiania bo oczy same się zamykają ze zmęczenia to jest jeden wielki krzyk, wrzask i lament. W łóżeczku drze się -wymusza by go wziąć na ręce, a jak wezmę na ręce to odpycha mnie rękami, spina się na wszystkie strony bo jest mu źle i niedobrze.
Rozkładamy z mężem ręce bo już nie wiemy jak go usypiać by nie było tego wrzasku. Ja już nie wiem gdzie popełniliśmy błąd i jak go naprawić.
POMOCY!!!!



Kami prawdopodobnie to zabki daja nam wszystkim we znaki:szok::-) moja wstaje kolo 7,idzie spac kolo10.30 spi gdzies z 40 m a druga drzemke ma okolo 2 i zwykle ladnie spala do 2 h. teraz tez tragedia,dosyc ze nie s za duzo to wybudza mi sie po 20.m placzem,stala sie strasznie marudzaca,a byla takim spokojnym maluszkiem:-)
Wieczoem kladlam ja do lozia a ona alb zaraz zasypiala albo pobawila sie jeszcze troszke samai szla spac,a teraz to samo co twoj Flipek,marudzenie placz,a po wyagnieciu z lozeczka usmiech na buzi,dodam ze mala od urodzenia sama zasypia ,wiec to raczej nie jest wymuuszanie bo ja na rekach nigdy ie usypiam..musimy ten czas jakos przeczekac:-):-)malszkom to jest dpiero ciezki:happy2::zawstydzona/y:,ja jutro robie sobie samotny wypad parogodzinny:-) musze odpoczac psychicznie tylko zobacze jak Gabi sie bedzie czula,bo katarku dostala od siostry,i znajac zycie to pewnie nic z moich planow nie wyjdzie:wściekła/y:
 
Hej mamunie jak ja wam zazdroszczę moja Julcia nigdy nie śpi w dzień nawet godziny śpi w ciągu dnia z 3razy po 30-45 min i idzie o 21 spać budzi się na mleko ok 3 a potem ok 6i o godzinie 8-8.30 pobudka...Co do zachorowań to była mi chora 2razy raz dość mocno bałam się że to puca ale i tak skończyło się antybiotykiem ;-)tylko przy oby dwóch nie miała gorączki...karmiłam ją tylko miesiąc cycusiem,ale czy tak do końca jest że dzieci karmione piersią nie chorują to chyba nie zawsze się sprawdza koleżanka karmiła 2lata a małej ciągle coś było....:tak:Dziś znalazłam u mojej damy dwa ząbki :-D
 
My od kilku dni walczymy z mega katarem, sciagamy .... z noska litrami, a dziś Fifi zaczal mi kaszleć chyba poszlo mu juz wszystko w dół...:-(Dzieki Bogu sam potrafi odkaszlnąć jak mu wisi dziadostwo w gardełku ale boje sie by sie dalej nie przeniosło bo już słysze jak mu wszystko "charczy" jak oddycha. Zobaczymy co bedzie jutro...:-(
 
reklama
Kamireszel- nie mam pojecia dlaczego tak jest...my tez mamy okres zabkowania i czasem Tymo jest bardziej rozdrazniony ale spi ładnie . Rano ok 7-8 pobudka, pozniej drzemka ok.południa, pozniej jakos ok.17tej i zasypia roznie miedzy 20-22ga. to tez zalezy kiedy my sie do sypialni wybieramy,bo jak my jestesmy aktywni dlugo to on z nami ale gdy wyciszymy dom, przyciemnimy swiatło to on zasypia sam w łózeczku lub w naszym łózku(sporadycznie) . Moze nie pozwól mu spac popołudniu tylko go zmecz na noc??? moze ma za malo ruchu?? nie mam pojecia ale gdzies jest pies pogrzebany przecież!
 
Ostatnia edycja:
Do góry