reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Mój Miłoszek zakatarzony, zaraził sie od teściów :/ ja zreszta też chora. Czy Wasze dzieci też tak bardzo płacza przy odciąganiu katarku?? Mój maluszek krzyczy musze uważac że by sie nie zapomniał. Do tego idą mu ząbki i jest taki marudny, że szok.
 
moj tez płacze w niebogłosy. ale bierzemy go sposobem, najpierw rozsmieszamy a potem szybciutko wyciagamy co ma w nosku i nawet nie zdaza sie zorientowac:)
 
Moja Gabi na widok syropku,lub gruszki do nosa dostaje histeri:szok::szok:bez pomocy meza sie nie obejdzie...

U nas mala w nocy przespala tylko 2h. bylysmy w klinice i tak jak podejrzewalam ma zapalenie uszka,Gabi bardzo zle reaguje na goraczke juz przy 38,5 jest prawie nieprzytomna,wiec musimy uwazac aby nie dopuscic do wysokiej temp....no i dostala antybiotyk:szok: co zrobic jak trzeba to trzeba,oby tylko jej ulzylo,bo ani spac jesc nawet pic nie moze przez ten bol i katar:zawstydzona/y:
 
ojej współczuje zapalenia ucha, ja własnie tego boje sie najbardziej bo wiem jak w tedy dziecko cierpi. Mój siostrzeniec kiedys miał zapalenie ucha i zastrzyki biedaczek płakał w niebogłosy. Dlatego staram sie odciagac ten katar nawet na sile ale normalnie już nie mam serca bo Miłosz tak płacze ;(;(
Teraz po tej akcji z teściami cos mi maluszka zarazili stwierdziłam, że jak zobacze chora osobe to za nic świecie nie pozwole sie zblizyc do dziecka. Juz wole, że by sie na mnie cały świat obraził niż by mały miał znów to samo przechodzić.
 
czy wasze pociechy tez sie tak za uszka chwytaja, np podczas karmienia butelka?
bo nie wiem czy to normalne czy mojego Fifiego uszka swedza.
 
czy wasze pociechy tez sie tak za uszka chwytaja, np podczas karmienia butelka?
bo nie wiem czy to normalne czy mojego Fifiego uszka swedza.

Ja się smieje z mojego Fifiaka, bo jak robi się spiący to pierwszą oznaką jest "swędzące" uszko :-D Zawsze lewe uszko jest trącane delikatnie paluszkami. Kiedyś śmialiśmy się, że drapie się po uszku jak jakaś dama- z taką gracją to robi :-D:-D
 
reklama
Moja mała też się drapie po uszkach i też się tym przez jakiś czas niepokoiłam, ale skoro nic się nie dzieje złego to przestałam. Mała jakoś też tak w ogóle czasmi nerwowo macha rączkami przy piciu cycuszka.:tak:
 
Do góry