Cześć Dziewczynki, tyle dziś napisałyście, że nie wiem, od czego zacząć

Więc zacznę od płci!
Bo oczywiście ja należę do tych jeszcze nieświadomych. Ale obmyśliłam, że chłopięce ciuszki zawsze można urozmaicić kapeluszem z falbanką czy gatkami z koronką i już mamy dziewczynkę ;-) Więc nieśmiało zbieram ciuszki męskie.
Tau, co do proszku do prania, to poprzednio używałam Loveli, ale byłam na tyle leniwa, że nie segregowałam ciuszków, tylko wszyscy mieli tak luksusowo uprane

Ja myślę, że te proszki niemowlęce to są jednak przemarketingowane! Myślę, że można spróbować po np. 2 miesiącach uprać coś dzidzi w dorosłym proszku i jak wszystko ok, to nie przesadzać ;-)
Tricolor, co do błędów, to ja mam zboczenie zawodowe i nawet gazety nie umiem spokojnie przeczytać - to dopiero nieszczęście!



Sabin, pozwól, że powtórzę po innych Forumowiczkach - zmień lekarza na... prawdziwego lekarza!
Nanya, ja chyba też się złamię i pójdę na "płciowe" usg - moje trzecie, połówkowe, wypadnie dopiero za jakieś 4 tygodnie - nie wiem, czy doczekam
Blumetko, a ja mam lenia, a tymczasem muszę bezwezględnie córcię spakować na obóz - wyjazd jutro o 6 rano, więc nie za bardzo mogę już z tym zwlekać..
