Tacjanka, Minutka, ja się wam pozbijam cholery



a tak poważnie, pogadzam się z tym że prawdopodobnie urodzę w terminie, ale jak są jakieś sposoby, to trzeba spróbować. Nie chcę rodzić w terminie, bo termin przypada w dzień urodzin Julinki a chcę być wtedy z nią!!! daję małej czas do moich urodzin 9 czerwca

na razie wzięłam dwie tabletki zobaczymy...
Andziu, to świetnie, jak stan małego się poprawia!!! życzę Wam obojgu zdrówka!!!
Samara, ale przypał ;-);-) ja bym się chyba załamała jakbym miała tę samą sytuację, ale mój A piłby przez tydzień hehehe
Kami, super jak masz dobre wyniki, oby ta cholera szybko ci ustąpiła!!! życzę powrotu do zdrówka!!! kuruj się kochana
Basiu, jak rodziłam Julkę, bardzo naciskałam mojego A na rodzinny poród, poszłam sama i z biegiem czasu nie żałuję tej decyzji... są tacy faceci, że takie doświadczenie wzmacnia go z rodzinką... oby Twój taki był
Agatko, proszę się nie wygłupiać i wracać!!! AAAAAAAggggaaaaaaaaaaatko!!!! wróć!!! nie zostawiaj nas przy samym finiszu!!! za dużo ci niektóre dziewczyny zawdzięczają, abyś nas tak zostawiła!!! przemyśl jeszcze swą decyzję na spokojnie!!!