Czerwiec 2009

[andzia111]

Mój skarbuś też nie zamierza opuścić ciepłego brzucholka wcześniej tęż obawiam się że będzie go trzeba wypędzać siłą.

A u mnie truskawki za1kg-7zl
a fasolka czyt wszystkiego 1kg-19zl

jeśli chodzi o nosidełka to na szkole r. dowiedziałam się że nie za bardzo lepiej kupić chustę bo jest bardziej elastyczna.

Niemów hop ja też myślałam że małemu niespiszno a tu rachu ciachu i po strachu

truskaweczki u mnie po 2.50 takie śliczniutkie i pachnące.....a ja niemode

macie na myśli takie nisidełka co sie dzidzie nosi na brzuszku , czy taki fotelik-nosidełko?

 

[Ewunia22]

cześć dziewczynki
Sylwio, w duchu liczę na to, ma jeszcze 4 dni na dobrowolne wyjście hehehehe taka jestem podjarana, ze chciałabym się już rozsypać
Kabaretko, pierwsze słyszę o ananasie ale pyszności, uwelbiam ananaski
Oj Minutko, nieładnie, ze się wpychasz przed kolejkę życze Ci
powodzenia
Adapterku, oprócz mleczka jeszcze pepsi zostaje w zanadrzu
Irko, super, że ci się udało załatwić łóżeczko, a tamci jak tacy mili, niech sobie je w buty wsadzą
Andziu, wreszcie będziesz mieć Oskarka w domu, wspaniale

 

[kaska76]

hmmm ja miałam na myśli fotelik - nosidełko :-) takie nosidełko co nosi się na brzuszku to raczej nie kupię, przynajmniej nie na początku

 

[irka252]

Hej kobietki czy którejś już odszedł czapbo ja wczoraj byłam zbadana a od rana leci mi śluz z brunatną krwią i coraz więcej nie wiem co robić w poniedziałek mam gina czekać??

mi odszedł 2 dni temu i nic sie wiecej nie dzieje.
Andziu, super wiadomos ze mały juz bedzie z toba. Nie masz sie co bac, opieka nad malenstwem przychodzi nam kobieta z łatwoscia taki instynkt.

 

[kasiab415]

witam sie i ja

dopiero sie z lozka zwleklam.cos ja ostatnio sie wyspac nie moge.za oknem ponuro.chyba mi ucho przewialo bo mnie boli jak cholera.ide zjesc i jaka kawe odpic zeby sie rozbudzic.

 

[basiaw1983_23]

hej girls!!!
A ja dzisiaj w nocy, to normalnie ani razu siku nie musiałam iść, normalnie rewelacja
Ewunia jak tak te Twoje posty czytam to aż raźniej na duchu mi się robi, tak starasz się to Twoją dzidzię na świat wypędzić, a przecież niecały rok temu rodziłaś swoje pierwsze maleństwo Czyli ten poród widocznie, aż taki straszny nie jest

 

[kabaretka]

Witajcie :-)
Wy tak od rana juz jestescie, a ja jak zwykle otwieram oczy o 10 rano, ale zanim sie zwlekne z lozka to prosze 11. Chociaz fakt faktem, ide spac grubo po polnocy. Ale dzisiaj, musze sie pochwalic, mialam super nocke, bo wstalam na siusiu tylko raz. ;-)

Ewunia ananas podobno w Holandii stosuja, i na stronach jakis brytyjskich przeczytalam ze swiezy dojrzaly ananas moze przyspieszyc, wiec ja postanowilam, ze dzisiaj sobie kupie i zaczynam :-)

Minutka 3mam kciuki za ciebie, bys urodzila. A co do wod, to ja mam caly czas uczucie jakby mi wlasnie po pekly, ostatnio nawet "czulam" je na kolanie

 

[Anavel]

Emili78 mi dzisiaj odszedl czop bezbarwny i cisza....
Czytalam w mojej encyklopedii ciazy, ze wydzielina pod koniec ciazy moze byc ciemnokrwista podczas skracania sie szyjki. Alarmujacy jest jasnoczerwony kolor, ktory moze swiadczyc o odklejeniu sie lozyska. Ale na Twoim miejscu jesli to plamienie sie nasili poszlabym to sprawdzic dla swietego spokoju. Lepiej chuchac na zimne.

 

[Ewunia22]

hej girls!!!
A ja dzisiaj w nocy, to normalnie ani razu siku nie musiałam iść, normalnie rewelacja
Ewunia jak tak te Twoje posty czytam to aż raźniej na duchu mi się robi, tak starasz się to Twoją dzidzię na świat wypędzić, a przecież niecały rok temu rodziłaś swoje pierwsze maleństwo Czyli ten poród widocznie, aż taki straszny nie jest

Gdyby to było straszne, to rodziłybyśmy po jednym dziecku i spokoj, albo wcale :-) to jest Basiu do przeżycia kochana a nie chcę rodzić w Julki urodziny a mam dobre rokowania od gina więc niech się dzieje co chce

Kabaretko, pierwsze słyszę od Ciebie ale cóż szkodzi spróbować, lubię ananaski i chetnie sobie go trochę podjem

 

[minutka]

witajcie

Irka współczuje z tym lozkiem, ale bym sie tez zapienila, dobrze ze znalazlas nowe, nie ma co sie juz denerwowac
a cos czuje ze nam Minutka dzisiaj urodzi :-)
a mnie maz zostawił dzisiaj bez grosza!! mialam isc p truskawki, hm musze teraz czekac do 15 dzisiaj to nic nie robie, bede sie lenic a co!!!

a dziewczyny jakie jest wasze zdanie na temat nosidelka, bo tak sobie mysle ze jak zostane sama w domu to bede mogla niunia ( o ile polubi) w nosiedelko wlozyc i co zrobic ??? tylko nie wiem czy takie nosidelka sie sprawdzaja

Kochana ja mam nadzieje pokulac sie jeszcze w dwupaku a ta moja dzidzia to mam nadzieje ze sobie jaja robi

U mnie koleżanki, które je miały bardzo je chwaliły, akurat ich dzieci polubiły, więc jak mała będzie miała z miesiąc też zamierzam sobie kupić takie nosidełko...

Ja dostalam nosidelko od cioci mowila ze jej sie przydalo zobaczymy czy sie sprawdzi :-)

minutko a ty wogóle spakowałaś się???
jak mi wody zaczeły odchodzić to za 2 godziny Oskarek był na świecie , jak bym sie ociągała z dojazdem do szpitala to bym w domu urodziła

A tak wogóle to mój niuniuś jutro wychodzi do domku :-):-):-):-) ciesze sie bardzo i lekko obawiam no bo to 1 raz wezme go na ręce , martwie sie czy sobie poradze a dotego coś mnie gardło drapie , fuj oby od tego mycia okien mnie jakieś paskudztwo niedopadło , więc leżakuje dziś w wyrku i sie wygrzewam - do jutra musze być jak nowa

Czy można karmiącek wcinać cytryny?

Tak tak spakowana jestem juz dawnoa po ostatnim ladowaniu na patologii to juz w ogole zwarta i gotowa na tip top jezeli o przygotowania chodzi bo psychicznie to w ogole nie jestem gotowa jakos za szybko ten czas zlecial

Moje notatki ze szkoły rodzenia :-)
Nie można jeść cytrusów, pestkowców, truskawek i malin (można sprawdzić o ile jest się pewnym że nie pochodzą z hodowli, a z jakiejś działki gdzie nie były pryskane)

Moje pytanie brzmiało - co za owoce w takim bądź razie wolno jeść
- Odpowiedź położnej - "jest wiele odmian jabłek"

A ja tak kocham truskawki a jablka ile moza :-( cos czuje ze jak juz przestane karmic to na jablka przez pare lat nie spojrze

andzia, dasz sobie radę zobaczysz będzie super;-)

irka dobrze, że wszystko się ułożyło z tym łóżeczkiem, ale już się nie denerwuj kobito

minutka, urodzisz ty w końcu ??

adapterek i mleko i renii wszystkim się ratuję z tą zgagą

Obudziłam się wreszcie

A skad ja mam to wiedziec czy urodze czy nie??? Niech siedzi bo pogoda brzydka i miejsc nie ma na porodowce

cześć dziewczynki
Sylwio, w duchu liczę na to, ma jeszcze 4 dni na dobrowolne wyjście hehehehe taka jestem podjarana, ze chciałabym się już rozsypać
Kabaretko, pierwsze słyszę o ananasie ale pyszności, uwelbiam ananaski
Oj Minutko, nieładnie, ze się wpychasz przed kolejkę życze Ci
powodzenia
Adapterku, oprócz mleczka jeszcze pepsi zostaje w zanadrzu
Irko, super, że ci się udało załatwić łóżeczko, a tamci jak tacy mili, niech sobie je w buty wsadzą
Andziu, wreszcie będziesz mieć Oskarka w domu, wspaniale

Kochana nigdzie sie nie wpycham a bnajmniej nie mam zamairu jak ta moja gadzina zrobi kawal i sie wpchnie to nie do mnie z pretensjami ja juz od 22 maja sie prosze zeby jeszcze siedziala tam

Witajcie :-)
Wy tak od rana juz jestescie, a ja jak zwykle otwieram oczy o 10 rano, ale zanim sie zwlekne z lozka to prosze 11. Chociaz fakt faktem, ide spac grubo po polnocy. Ale dzisiaj, musze sie pochwalic, mialam super nocke, bo wstalam na siusiu tylko raz. ;-)

Ewunia ananas podobno w Holandii stosuja, i na stronach jakis brytyjskich przeczytalam ze swiezy dojrzaly ananas moze przyspieszyc, wiec ja postanowilam, ze dzisiaj sobie kupie i zaczynam :-)

Minutka 3mam kciuki za ciebie, bys urodzila. A co do wod, to ja mam caly czas uczucie jakby mi wlasnie po pekly, ostatnio nawet "czulam" je na kolanie

No kochana tyle ze to moje wrazenie plynie mi po nogach